Szukaliśmy skrzynki bardzo długo. W końcu ochroniarz oderwał się od telewizora i nas zauważył. Opuściliśmy lokal. Dzięki za pokazanie miejsca.

Kręciliśmy się za długo w okolicy aż przyplątał się ochroniarz. Kesza nie udalo się namierzyć.

miejsce wydaje się być oczywiste, ale nic nie znaleźliśmy. Wbrew pozorom w sobotę po południu też tu pracują i lumpią z okna. Razem z Kobexem i Whynot. Dzięki

miejsce ukrycia konkretne, całe oblukane, choć latarkami bo ciemno było, ale nam nie udało się znaleźć. Albo tak dobrze skitrana albo jej nie ma :(

Kesz w oczywistym miejscu tylko zastanawiam sie jaki dodatkowy sprzęt? 

Opis mówi wszystko.

Powrót do Edenu. Głowy nie dam, ale wydaje mi się że i tu i tam i wtedy i dzisiaj, wówczas nie a teraz tak. No ... proste jak chińskie er-zet . Dzięki za kesza.

Podczas ataku na ścieżki ziemi włoszczowskiej w towarzystwie deg'a i juniorka.pl. Poszło szybko i sprawnie ale nie obyło się bez uszczerbku na zdrowiu. Deg przy jego wzroście to nawet przez wrota nabije sobie guza. Dziękuję

Kesz zgarnięty przy okazji przejeżdżając w pobliżu, tym razem szybka akcja i zdobyty. Dzięki.

Szybka akcja wraz z łódzką ekipą w składzie Maleska, budget-lodz i Skyqen podczas keszowego wypadu w Wielką Sobotę.

Miejsce bardzo mi się podobało! Dzięki za jego pokazanie! Ocena znakomita! 

Wyprawa w składzie: Bramstenia, budget-lodz i Skyqen;)

Dzięki 

Atak Włoszczowa w składzie: Maleska, Bramstenga i Skyqen. Szybko i sprawnie - dzięki za pokazanie miejsca.

Podjęta z budgetem, bramstegą i maleską. Ale to było spotkanie! Nefryt, Deg, my i Atena na tym zadupiu. Nigdy bym się czegoś takiego nie spodziewał! Szybki wpis i dalej w drogę, tyle keszy przed nami... TFTC

Szybciutko i sprawnie. TFTC!

Podjechaliśmy sobie pod tego kesza z nadzieją, że nam wpadnie w łapy. Miejsce, gdzie jest (albo i nie ma, Mniam mógłby zerknąć jak chce) ukryty kesz zlokalizowaliśmy od razu. Chwila macania wszelkich najmniejszych wolnych przestrzeni i dziur, kiedy orientujemy się, że z okna przyglądają się nam jakieś niewyraźne gemby - oho, zaraz ochrona wyjdzie. A na to my palimy Jana, odchodząc kawałek. Para starych pryków na spacerze z psem się nami zainteresowała i poinformowała ochroniarza, że "coś tam robio". Ochroniarz od razu wie o co chodzi, ba, nawet po chwili pomaga nam szukać i przynosi dobrą latarkęBardzo miły człek. Zeszło się nam ze 20 min, przeskanowaliśmy tam wszelkie możliwe szparki w których kesz mógłby sobie siedzieć. No ale nic z tego tym razem. Odpuściliśmy, panu ochroniarzowi ładnie podziękowaliśmy za pomoc i zmarznięci na kość odjechaliśmy zawiedzeni. Jeszcze się przymierzym, ale odczekam na sezon.

Akurat byłem dzisiaj w okolicy i cos mnie tchnęło aby sprawdzic skrzyneczkę- jest na miejscu :D 

a idąc przyznam że martwiłem sie o tego mikrusa 

Ochrony nie było, targałem drzewem by wszystkie żołędzie spadły ... ale skrzyneczka ani drgnęła. Czas naglił więc być może za mało się przyłożyłem do poszukiwań. Prośba o kontrolny podjazd - czy ona tam jest ?

Pan koszący trawnik nawet nie zwrócił uwagi. W towarzystwie Ciochu, TFTC

Za drugim razem dało radę ;)

skrzynka podjęta W NOCY I NIE BYŁO WIĘKSZYCH PROBLEMÓW

po kilku podejściach się udało, młode keszerki to skuteczna mobilizacjatym razem obyło się bez odwiedzin ochroniarzy, którzy kilkukrotnie skutecznie uniemożliwiali nam podjęcie kesza. dzięki!

kurcze, nie wiem za 7 podejściem chyba;D ochrona niesprzyjające wiatry, nawet zasięgałem podpowiedzi przewodnika i nic! łódź nas zmobilizowała i podjęta:D luźno leżał więc odłożyłem troszkę lepiej. macałem to miejsce parokrotnie i nic. może dobrze że tak leżała, bo pewnie bym się znowu poddał:P dzięki! najwyższa ocena leci!

Miejsce rewelacyjne. Dobre ukrycie.

Skrzynka podjęta późną wieczorową porą w większym gronie keszerów.

Ciekawa lokalizacja.

Chwilę trwało namierzanie mikro-mikro.

Przed nami ochroniarz się nie zdekonspirował chociaż próbował nas zagadywać, a może to był jego niewtajemniczony zmiennik? Kto wie?

Dzięki za skrzynkę.

Poszło błyskawicznie, a ten ochroniarz jednak niewtajemniczony :)

Dzięki :)

Dwa dni temu narada na kordach, dziś, bladym świtem poszło błyskawicznie:) Dziękuję:)

Hihihihi :D 

Zajechaliśmy na miejsce i od razu zauważyliśmy pana ochroniarza, który od razu zaczął zmierzać w naszym kierunku. Wykonaliśmy małe czynności maskujące, odwrócenie uwagi, itp ale pan i tak do nas dotarł kiedy już byliśmy pod keszemKiedy zaczęliśmy się czaić usłyszeliśmy: "Nad drzewem, które nie jest mokre, tak?":D hihihi. Upewniliśmy się czy dobrze szukamy i szybki wpis :) 

Pozdrowienia dla tego Pana :) 

TFTC :) 

Sobotnie buszowanie w terenie z Tisioverkami 

Dzięki za kesza, pozdrawiamy

Ładnie tutaj jest

Znaleziona po chwili czajany - jak się okazało niepotrzebnej ;)
Ładna okolica i widok na wieżę.

Dzięki i pozdrawiam.

Moje pierwsze podejście było pierwszym podjęciem tej skrzyneczki w ogóle. Czułem się trochę jak szpiegCzekałem sporo bo ochrona ucięła sobie pogawętkę z konserwatorami powierzchni ziemistych. Kiedy już teren był wolny kolega stał na czatach, a ja szukałem. Obstawiałem inne miejsce stąd trochę szukałem, jeszcze w złym miejscu, a tu nagle wpadka. Widzę że podchodzi ochroniarz, szybko wyciągam telefon i udaję że rozmawiam, na to ochrona 'no tak, tu lepszy syngał', od razu wyczułem sarkazm bo kilka razy już rozmawiałem na samym placu z pozytywnym odbioremKilka razy przejeżdżałem, ale zawszę było to sporo osób. W końcu podszedłem na miejsce w trakcie kameralnej posiadówki kilkadziesiąt metrów dalej, szybkie podjęcie i kesz zaliczony, niestety nie mieliśmy długopisu. Dziś dostałem cynk że Mniam mnie wpisał więc dodaje dziś Found :) 

Dzięki !!

bardzo ładne miejsce! widać rozmach nadleśnictwa. w sobotę opustoszałe, więc spokojnie mogliśmy przeszukać miejscówkę. mi osobiście spodobał się maszt radiowy, konkretna wysokość umieszczenia anteny! przydałby się taki na działkę. dzięki za pokazanie miejsca!

Bardzo ładny i zadbany obiekt! Na pewno przyjemnie się pracuje w takim miejscu i przyjście do pracy sprawia przyjemność.

Chwilę szukaliśmy. Skubany mikrus ładnie się zakamuflował. Jednak nie takie rzeczy się z szwagrem po pijaku robiło;).

Wpis i ruszyliśmy z buta po następnego. Daleko nie było;).

Dzięki!

Keszyk tak mikroskopijnych rozmiarów w stosunku do miejsca ukrycia, że powinien długo pożyć. No chyba, że się jakiś nadgorliwiec nie dostosuje do zaleceń i będzie hasał po trawniku w godzinach pracy placówki...

Dzięki za pokazanie kawałka ładnej okolicy!

Szybko podjęta za pierwszym razem :)

Bardzo fajny kesz , ochrona odwiedzila nas przy szukaniu  ale bardzi sympatycznie  ,znalezione za 2  podejsciem TFTC ;)

Mozna powiedziec ze za 2 razem ale za pierwszym razem nie szukałem bo nie było jak ale gdy patrzyłem na ten teren odrau wiedziałem ze to gdzies tam dzieki wielkie TFTC !

niskie osoby mają chyba problem z podjęciem tej skrzynki. Znaleziona za pierwszym razem

Szybko podjęta za piereszym razemdzięki 

Na szczęście ochrona się nie kręciła, więc mieliśmy chwile czasu na dokładne przeczesanie potencjalnego miejsca ukrycia, nie sprzyja ono niskim osobom, to trzeba przyznać. Damska część naszej ekipy musiała się wspinać, co wyglądało na pewno dość komicznie XD Po kilkunastu minutach znaleziona razem ze Szwejem i pomocą dwóch kolegów.

Gdy pojawił się kesz w serwisie, byłem jeszcze na objeździe innej okolicy, więc już myślałem, że pierwsze 3 miejsca już dawno zarezerwowane, bo wjechałem chwile po 20. Koordy prowadzą w lewo od kesza jakieś 8 m, ale podpowiedź jednoznacznie typuje miejsce ukrycia. Prób podjęcia i macania tego co trzeba chyba chyba było z 5. Chwila na przegląd i powrót do samochodu, aby zbyt długo nie kręcić się, i tak kilka razy. Dopiero ostatnie macnięcie odkrytej półeczki na regale dało wynik. Dzięki.

Sekundowe odliczanie, 5,4,3,2,1 - 18:30 ! Buty ubrane, rower już czeka, teraz tylko pobrać skrzynkę. Pobrana, 18:38 byłem już na miejscu. Czekanie, czekanie, czekanie - 40 minut czekania na ochronę, która postanowiła że chce pogadać z ogrodnikami. Ok, ogrodnicy się rozproszyli, ale za to chmury nadchodzą, trzeba się spiąć. Bum, błyska się, trochę się cykam. Szukam, szukam, nie ma. Nie dziś, FTF'a zostawiam komu innemu, chociaż potencjalne miejsce mam już wyznaczone.