Spacer 750m, miejsce wytypowane, maskowanie odnalezione, w trakcie podejmowania kesza lot z kilku metrow zakonczony pieknym telemarkiem za 9,5/10 dodal sporo usmiechu na gebie.. Podobalo mi sie, chcialem jeszcze raz.. Ale juz slabego ogniwa ktoro sie zlamalo nie bylo..wiec i szybko podjeta.

Po ptakach już nie ma śladu, kapitalny remont.

serwis

UWAGA! W skrzynce zrobił sobie gniazdo prawdziwy ptak! NIE ZDOBYWAJCIE NA RAZIE TEJ SKRZYNKI!!! Tolboy zawieś ją proszę albo do zmiany miejsca ukrycia, albo przynajmniej do jesieni.

Poprzedni znalazcy odkładając skrzynkę wcisnęli ją tak, że ptak praktycznie nie ma miejsca dla siebie, a jego gniazdo zostało mnocno podniszczone.

Ja loguję znalezienie, ale nie jestem wpisany do logbooka. Jakbyś uznał, że to nie jest OK - wywal mój log.

Mimo że nie lubię tego rodzaju skrzynek (zwykle ktoś mi musi pomóc w podjęciu) - tę podjąłem i nie było najgorzej. Mogę polecić :)

rowerowy wypad do Raciborza szlakiem TZR :) 

znów powtórka z rozrywki :p ciekawe ile jeszcze takich skrzynek 

Znaleziona, ciekawy teren super skrzynka!

Znaleziona, dzięki! 

Super zabawa dzieci mialy uciecha

ZnalezionaBardzo fajnie ukryta. Dzięki!

Druga, po wczorajszej na Pradziada, zimowa wyprawa na event. Dzisiaj przemierzamy okolice Rybnika. W tym miejscu udało się wykonać typowy drive in, tak jak podpowiadały atrybuty w listingu. Udało się także mimo zmierzchu i zimowych warunków znaleźć kesza w tym lasku. Patent znany ale bardzo lubiany i tutaj w porządnym wykonaniu więc ucieszył nas niezmiernie. Dzięki.

Zaliczony dziś z żonkąFajny kesz :)

Świetne maskowanie, wielkie dzięki! 

Dzięki za kesza

Uparłam się, że dojadę tak blisko autem jak się da i tylko czekałam kiedy zawisnęale jakoś dało radęuśmiałam się z maskowania, ładnie wykonane. dzięki

Dojazd prawie pod kesza. Spacerek przez las i zadanie specjalne dla osoby niskiego wzrostu. Pojemnik wydobyty z trudem. Heloł, nie każdy ma metr osiemdziesiąt Ale ogólnie fajna, ładnie wykonana i dzielny ślimor na straży

Grupą mości Panowie: z Nann, Rubinem i Marioskami:)

Wraz z Nannette,Rubinkiem i Karwdo. Dzięki

Znaleziona w dużym, wesołym składzie z Nann, Karwdo i Marioskami:) dzięki za kesza. była świetna wycieczka.

Skrzynka znalezione w morowej ekipie z Monią, Mariosem, Karwdo i Rubinem. Upał, krzaki i owoce lasu nas nie rozpieszczały. Dzięki za kesza! Śliczne maskowanie!

Warto wybrać prawą wydeptaną ścieżkę (stojąc na drodze dojazdowej przodem do skrzynki). Ta lewa jakaś taka nieciekawa -  sporo śmieci, szkła. Bardzo ładna skrzynekcza.
Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

Jak do góry to do góry :)

Dzięki! :)

Bardzo ładnie wykonana skrzyneczka tylko dojście do niej nie za ciekawe , dzięki

Nieźle zakręcona skrzynka - żeby się dobrać do logbooka trzeba wykonać parę obrotów w kilku płaszczyznach
Lisa nie zauważyłem, były tylko komary...

Wiedziałam już czego się spodziewać, ale wejście było trudniejsze, niż w Stodołach. Na szczęście się udało nic nie złamać, nic nie zwichnąć. Trochę zaatakowały mnie pokrzywy, ale to podobno nawet zdrowe jestTFTC

Rowerowe nocne keszowanie wraz z *KroQ* i Jankos71,
 
TFTC

Pomysłowe, nietuzinkowe, znakomite.

Na szczęście już ładnie widno było - mimo, że słoneczko nieśmiało wyglądało, ale pomogło to odrobinkę. Bardzo fajna skrzyneczka i miejscówka. Wcześniej zastanawiałem się jak można podejść do tego kesza, ale dzięki Nocnej Wyprawie Rowerowej już wiem, że okolica aż roi się od urokliwych miejsc z możliwościami na wykorzystanie rowerów.

TFTC!

Właśnie takie skrzynki i w takich miejscach lubię. Z dala od cywilizacji i pomysłowe. TFTC

Bardzo fajny keszsuper pomysł.... 

Wycieczka w okolice Raciborza razem z kolegą Yurrasem zaowocowała podjęciem tego kesza. Dzięki za skrzynkę, pozdrawiam.

Kesz wpadł w nasze łapki podczas wspólnych z Mziolko, nocnych manewrów w okolicach Raciborza.

Dzięki i pozdrawiam

Znaleziona podczas kolejnego dnia na projekcie TZR razem z kris walker.

TFTC 

Znaleziona razem z bikusią podczas popołudniowej wycieczki rowerowej w piękny słoneczny poniedziałek. Okolica kesza wspaniała idealnie nadaje się na wycieczki rowerowe.
Lisek służy za drogowskaz w drodze do skrzyneczki, a ta bardzo pomysłowa i solidnie wykonana.
Dzięki za super miejsce i kesza .

Uciekając przed zapaszkiem liska - pobiegłam po kesza, zostawiając odludka na warcie rowerów. Stwierdziłam jednak, że nie może on przeoczyć tej skrzynki, więc za zadanie miał znalezienie skrzynki bez gpsa i odłożenie logbookaDzięki za skrzynkę!

leży lisek koło drogi, nie ma ręki ani nogi...Dzyndzolina poszła po kesza, ja zostałem z rowerami i tak z 10 min czekałem.. na szczęście wiatr wiał z dobrej strony i lisek nie przeszkadzał :P

w końcu Dzyndzolina wyłoniła się z pokrzyw z keszem i "korkociągiem" w ręku, oznajmiając, że ja go mam iść odnieść, a ona w tym czasie się zastanowi nad zmianą swojego hobby.. i coś tam zaczęła przebąkiwać o robieniu tipsów.. :P

no to poszedłem w te krzaki.. jednak po paru metrach pokrzywy się kończą a zaczyna lasek, niczym z jakiegoś horroru.. przyjąłem więc pozycję bojową z "korkociągiem" w ręce, na wypadek ataku rzuchowskiej wiedźmy. na szczęście do maskowania dotarłem bez problemu. problem miałem jedynie z wymyśleniem, gdzie należy odłożyć moją prowizoryczną broń (nie chciałem żadnych spojlerów), ale ostatecznie okazało się, że dobrze kombinowałem i "korkociąg" wrócił na swoje miejsce.

dzięki ;)

Ten dzień śmiało możemy nazwać "dniem parszywej trzynastki". To trzynasty i ostatni dzisiaj keszyk z na 70km trasie rowerowej. Tutaj wykazał się mąż, ale myślałam że pójdę go szukać, bo jak wlazł w krzaczory to nie było go 15 min. Powrócił ze zdobyczą i kolejny keszyk nasz. Ja wtym czasie musiałam wytrzymywać towarzystwo liska śmierdziuszka, ale jakiś taki sztywny i małomówny był ;)

Teraz tylko 30km do domu, dwie kolejne burze przeczekane na przystankach, oraz ta czwarta, której się już nie poddaliśmy i w totalnej ulewie wróciliśmy do Żor.

TFTC

TFTC. :)

Chociaż dotarcie do kesza nie było łatwe zostało wynagrodzona ładną skrzynką. Dziekuję.

W ramach poznawania Rzuchowa - dzięki za skrzynkę.

Kolejna skrzynka na szlaku TZR :)

Dzięki :)

Mega zarąbiste krzaki. Od 2 skrzynek takich nie widziałem. Pokrzywki też niczego sobie. Dzięki.

Trzeci dzień roboczy na projekcie TZR. Szybciutko poszło bo i pogoda piękna. Głowę my zadarli i znaleźli. Dziękuję

Tu była akcja, że Atena zostawiła keszowóz na drodze, a ponieważ stał na drodze, a nie na poboczu, to stwierdziła, że go tak nie zostawi, jakby ktoś jechał. No to ja poszedłem po kesza, z telefonem i jej GPSem, bo jakby telefon zabłądził, a on to potrafi. Oczywiście po drodze coś mi się z tym GPSem zrobiło, że przestał pokazywać, jak dojść do skrzynki, tylko po prostu odległość do niej. Więc miotam się po tym lesie, miotam, GPS wcale nie pomaga, bo też błądzi, czas leci, no ale w końcu jest. Patent już znany, więc od razu podbijam do skrzynki. Po drodze oczywiście jeszcze zgubiłem ścieżkę, którą przyszedłem, więc przedzieranie się przez pokrzywy po raz kolejny. Ale czego to się nie robi dla kesza :P

Dzięki

 Podjęta wspólnie z duna verde i tomcio. Pozdrawiam i dziękuję za kesza.

Maskowanie rewelacja!Nawet padający deszcz nie zepsuł nam zabawy :D

TFT w grupie wielosystemowej. Tutaj było już nas więcej. W grupie raźniej i weselej, czy jakoś tak to się mówi. Miło otwierać nową skrzynkę. Dziękuję!

FTF#123 w grupie wielosystemowej.

Kawalkada keszowozów wbiła się w dzicz ale niewiele to dało bo i tak trzeba było sporo dymać przez chaszcze - po co tak daleko od bocznej drogi dawac tą skrzynkę ? Gdyby była 5-10m od drogi byłaby tak samo bezpieczna a nie trzeba by tyle chaszczować.