Skrzynka została zarchiwizowana.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Drzewo znalazłem.

Byłem dzisiaj w okolicy i podjechałem do tej skrzynki. Tez jej nie odnalazłem. Może w tym tygodniu zrobią reaktywację.

Drzewo zlokalizowane lecz skrzynki nie udało się znaleść,

Przy okazji keszowania niemiła rozmowa chyba z właścicielem pałacu na temat własności prywatnej :(   Do końca nie rozumiem zamieszania bo przecież byłem na oznakowanym szlaku...

Jak tylko weszliśmy w las to zaatakowała nas horda krwiopijców. Na szczęście w sklepie obok zaopatrzyliśmy się w hardkorowy sprej przeciw komarom. Muszę przyznać, że jako jeden z nielicznych działa. Co do pałacu to przechodzi remont i nie da się bliżej podejść. Dziękujemy.

Piękne miejsce na spacer , i Pałac , w trakcie remontuSzybko i SprawnieTFTC :-) 

he he te komary to czekają na nowych poszukiwaczy, wpisywałem sie przy ok 10m/h w biegu bo inaczej mnie wysysały

Miejsce odwiedzone razem z Marcello002, moim dzisiejszym przewodnikiem po ziemi bieruńsiej, lało, grzmiało i błyskało, ale dało radę, dziękuję

Nie wiem dlaczego, zawsze jak jestem przy tej skrzynce to nad nami jest burza statnim razem z Wonakkiem, teraz z Ateną
OUT: GK Red Ball RB4
IN: GK Clarence Seedorf

Zalogowano razem z użytkownikiem Driver przed rozpadem teamu Drivers.

Szybko i sprawnie :) 

Dzięki :) 

Znaleziona jako pierwsza dnia dzisiejszego. Park zaniedbany, ale widać, że przy pałacu coś się z remontami dzieje i budynek będzie służyć.

Keszowe drzewo przechodziło mały lifting (obcięcie gałęzi) ale kesz w dobrym stanie zamaskowany dobrze.

Przydałby się czarny worek dla leprzego maskowania, którego nie miałam przy sobie.

IN GK

OUT nic:)

Znaleziona podczas rodzinnego keszowania, całkiem przyjemny spacer, miejsce też ciekawe. Tutaj Michałowi pokazałam pewien chwyt i z pewnością pomogłam w zaliczeniu gleby ;d.

 Dzięki za skrzynkę , pozdrawiam

Tatiana

 

Wspólne, wesołe keszowanko wraz z Tati i Anią :)

Bardzo piękny pałac, i jakże efektowna moja gleba przy keszu :) 

TFTC :)

Pozdrawiam

Podjęta z KT & SL. Przyjemne miejsce na ukrycie skrzyneczki. Dzięki :)

Razem z coosiek. Dzięki!

Bez wymiany.

Super miejsceSzkoda ze w remoncie :)

wraz z hacieją i kashempiękne miejsce

TFTC

Drzewo po wypasie nie omieszkałem sobie na nie wejść :)

bardzo fajne miejsceSkrzyneczka znaleziona bez problemu, dzięki 

Znaleziona podczas słonecznej wycieczki rowerowej. Dziękuję i pozdrawiam.

No trade.

Spacerkiem z wafalkami i ciasteczkami doszliśmy do celu. Miejsce intuicyjne. Szkoda tylko, że takie obiekty idą w zapomnienie i mało kto o nie dba. Nieopodal pałacu pozostałości jakby jakiegoś folwarku czy spichlerza zauważyliśmy, pewnie kiedy prosperował pałac miało to jakiś ścisły związek ze sobą. Dzięki za możliwość  zobaczenia kolejnej perełki na Małopolsce. Pozdrawiamy

Tułaczka keszowa z Mariosamijuz z daleka wiedzielismy ze tam bedzie na pewno kesz :)

TFTC - pozdrawiam dags

To pierwsza skrzynka po kordach. Najpierw kopałem nie tam gdzie była, a po chwili z zaskoczenia podjęta. Z przyjemnością wpisałem się do nowiutkiego i pięknie przygotowanego logbooka. Na wszelki wypadek włożyłem go do woreczka strunowego. IN: smycz Lark, out: znaczek OC, ołówek - drugi zostałTFTC!

Skrzynka została zreaktywowana. Zapraszam do szukania.

IN: przypinki OC.

Znalazłem dziś (22 sierpień) charakterystyczne drzewo, a obok niego na ziemi leżał: czarny foliowy worek na śmieci, woreczek strunowy i czarny brelok z napisem "friend". Domyślam się że tyle zostało z kesza, bo pod korzeniem nic zakopanego nie znalazłem. 

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka została zarchiwizowana.

hehe bardzo fajna skrzynka szukałem tego drzewa ale sie udało. pozdrawiam

Ładny ten park, dzięki.

Znaleziona w doborowym towarzystwie w osobie Wonakk sprawdziła się dzisiaj zasada: no risk no fun Skrzynaczka w interesującym miejscu

Pierwsza sprawa - zakaz wjazdu przed wejściem. Zastanowilo mnie, czy to na pewno tam. Ale GPS niemomylnie wskazywał dalej, więc razem z Marcello002 pojechaliśmy dalej. Źle wybrana ścieżka, później gorączkowe poszukiwania skrytki w akompaniamencie piorunów. To było COŚ! A pierwsza zasada mówi: z dala od drzew w wypadku burzy... Cóż, keszerów to chyba nie dotyczy Samo miejsce już bez burzy jest dosć... przytłaczające, a z dodatkowymi atrakcjami to już wogóle

Logbook lekko wilgotny, zalecam kontrolę zawartości, która pomału przekracza pojemność skrzynki, a czego z racji warunków pogodowych nie byliśmy w stanie się podjąć.

NO TRADE

Kesz znaleziony jako trzeci i ostatni tego dnia po krótkim maratonie w okolicach Oświęcim-Chełmek-Libiąż.<br /> Bez wymiany

Keszyk znaleziony bez większych trudności. Ciekawe miejsce na spacer :)

Bez wymiany

Znaleziona w Poniedziałek Wielkanocny. W tym miejscu jeszcze nie byłam, choć nie zliczę, ile razy tamtędy przejeżdżałam. Super miejsce, cisza, spokój, zieleń - to lubię.

Skrzynka przypadła do gustu jakiemuś zwierzakowi, bo znaleźliśmy ją wyszarpaną z miejsca ukrycia. Zamaskowaliśmy ponownie. Bez wymiany.

Lało z nieba - ale warto było odwiedzić okolicę. Pozdrowienia.

Udało sie znaleźć bez problemu, bardzo fajny teren.

Jechałem tam przypadkiem na rowerze. Skrzyneczka w dobrym stanie, jedynie worki wymagają wymiany.W środku masa różności aż brakuje miejsca:).

Leciutka wilgoć.

Dzięki za skrzynkę BAZ.

NO TRADE 

Kesz znaleziony bez problemów. Był widoczny od razu. Trochę bardziej przysypałyśmy, bo gdyby się tam ktoś szlajał na pewno by wsadził tam mgolskie ręce. Teraz jej nie widać :)

NO TRADE

TFTC

Miejsce--rewelacja (ten stary drzewostan.....dęby...)- w skrzyneczce troche stęchnięte rzeczy--papieros wyrzucony--spleśniał i zabrudził troche inne fanty, poza tym OK.

In: one cent(USA)

Out: nic

TFTC!

Pozdrowienia

Znaleziona bez problemów, jako pierwsza z trzech tego dnia

 

Out: nic

in: drobiazgi

Komary tak strasznie gryzły że nawet spokojnie do log book'a sie nie mogłem wpisać .

OUT: GK sto pierwszy

IN: kompletnie zapomniałem już po tygodniu :)

Prośba do następnego szukającego żeby mi przypomniał co zostawiłem

Znaleziona.

in: kret

out: zabawka pies ( osiołek?)

Znaleziona z Dobranocką. W pobliżu poczta z dość nietypowym wejściem;) nie omieszkaliśmy zrobić zdjęcia przed "drzwiami".. Dzięki;)

2ga z 8 dzisiajMokro w środku, więc trochę osuszyliśmy i włożyliśmy fanty do worka strunowego

Zabraliśmy: rozpadające się z wilgoci aniołki (biedaczyska ręce już mialy osobno), zardzewiałego delfina i zabrudzoną smycz

Zostawiliśmy: dwie klamerki, kolczyki

Pałac przedni, szkoda że ogrodzony przez właściciela

Dzięki :)

Znaleziona jak "po sznurku". Bardzo ładne lecz zaniedbane miejsce. Skrzynka lekko wilgotna, ale logbook suchy.

In: nosorożec

Out: koraliki

Pałac bez dachu ? mam nadzieję że to remont  a nie  rozbiórka pałacu.

Piękne okazy buków ,dębów w parku.

skrzynka zawilgocona.bez wymiany.

 

bez większych problemów znaleziona. Tylko wpis. TFTC,

Pozdrawiam

Marek

Fajny spacerek po parku, mimo padającego deszczu. Starodrzew robi wrażenie. Klimat "Czerwonej Róży". Out: ECDL in: bransoletka - talizman.

 Dziękujemy i pozdrawiamy. Ania i Marcin

Pierwsza z czterech zaplanowanych na dzisiejszy dzień ;-)

Szukanie "drzewa w lesie" to nie lada wyzwanie. Park mógłby być ładny, gdyby ktoś o niego zadbał, pałacyku szkoda :-(

Dziękujemy za skrzyneczkę

in: odznaka"Rajd turystyczny"

out: dla spragnionych ECDL :-)

Kaśka, Krzysiek, Aga (pierwszy raz sama odnalazła) 

Wreszcie znaleziona :),
2 podejście (troszke się wyjaśniło nasze niepowodzenie w  styczniu po poprzednim wpisie)
Bez wymiany
Dzięki Stasia i Arek

Po krótkim spacerze przez park dotarliśmy do pustego drzewa - było łatwo. Z korzeniem też trudno nie było. Ale po chwili grzebania pod nim okazało się, że jest pusto. Kesza brak. Ale Hexon zaczął myśleć jak Bogobig (pzdr), czyli: jeśli kesza nie ma w miejscu przeznaczenia, poszukaj wokoło. I zadziałało. Skrzynka leżała jakieś 10 metrów dalej a na worku widoczne były ślady zębów zwierzęcia. Włóżyliśmy w miejsce gdzie sądziliśmy, że być powinna. No trade

Dzięki za możliwość "zdalnego " serwisu"

Dzięki za skrzynkę. Nannette. Pozdrawiam ;-)

Znaleziona w drodze na spotkanie w Kozubniku, niestety w opłakanym stanie. Moje zastępcze opakowanie (6 l) było za duże na miejsce ukrycia. Na szczęście Bazyl to przewidział i dokonał zdalnie sterowanego serwisu naszymi rękami. Zostawiłem filtr fotograficzny zabrałem ołówek.

Tym razem Angelo spokojnie wyciągnął skrzynkę, ostudzając zapędy niektórych, kopiących jak krety w innym miejscu

Niestety No Trade (aniołki były bardzo kuszące, niestety nie mieliśmy nic małego na wymianę).

Dziękujemy i pozdrawiamy: Whatevery Magda i Piotr

Znaleziona w ciemności z silną ekipą z Krakowka i Gliwic;-)

ciemno już niestety było, więc i widoki ograniczone.

pudełko z pomysłu Bogo, po skrzynce "spotkaniowej" trafiło tutaj jako serwis.

Pierwszy strzał i trafiony.

TFTC

No i znalazłem jako drugą w mojej przygodzie z geocchingiem

i drugą dnia dzisiejszego:D czyli 28.09.2009

 

in: karty do gry

out:złączki do kabli 

Skrzyneczka znaleziona, cale drzewo przekopane xDtroszke przepchana "podarunkami"przydala by sie wieksza, ogolnie spoko, TFTC.

Patrząc na pałac zastanawiam się, co oprócz tektury i styropianu pozostanie po naszych czasach i naszych pałacach.

#81 t<br /> Tak sobie szedłem przez ten las i sobie myślę. Jest już zdrowo po północy. Jak mnie ktoś tu zaraz praśnie jakimś badylem, to nawet nikt nie będzie wiedział, gdzie szukać zwłok. No może moja Asia, bo zapowiedziałem, że będę cache'ował w drodze do Krakowa.<br /> <br /> Ale w końcu jest jeszcze samochód, który zostawiłem koło poczty co to ma oryginalne bardzo drzwi. No ale jak zabiorą mi kluczyki. No i tak sobie spokojnie szedłem. Z racji tego, że byłem taki wyluzowany to najpierw podszedłem do płotu pałacu, a dopiero później wróciłem do skrzyzowania i hajda w las.<br /> <br /> Skrzynka znaleziona szybko i bez żadnej trudności. Już kilka bazyl-owych zaliczyłem tego wieczoru, więc już wiedziałem z której strony i w którym miejscu szukać. Bez pudła.<br /> <br /> Jak już wyszedłem to w pobliskim lesie zabrałem autostopowicza. Teraz sobie myslę, że jak to podsumować, to ja się proszę o problemy, ale wtedy to była czysta adrenalina, środek nocy a tu łażenie po lesie i zabieranie autostopowiczów.<br /> <br /> NO TRADE

Tym razem udało nam się pełnić honory pierwszego znalezienia. Mijając pałac w drodze do skrzynki, popatrzyliśmy kątem oka, jak wyłania się z gąszczu i obie z Pyśkiem ujrzałyśmy ciemną postać, stojącą w oknie wieżyczki. Po znalezieniu kesza i dokonaniu formalności wróciliśmy na miejsce ....i dopiero teraz dostrzegłyśmy, że pałac to całkowita ruina. No to kto tam stał na Boga?  Uff, to tylko strzęp czarnej folii, powiewający na wietrze. A może jednak ...nie? Kto wie?  

Zawsze mi żal, takich budowli, które lata świetności mają już za sobą i niszczeją bezpańskie. Może znajdzie się jakiś inwestor strategiczny z kasą, zanim pałac całkiem się rozleci? W domu wrzucę fotki, bo Bazyl, jak zwykle był tam pewno "po ćmoku", a Pałac wart jest obejrzenia.

out: "coś tam" do obiektywu    in: reszta-co-została-w-woreczku-po-dzisiejszym-keszowaniu