Po zostawieniu keszowozu przy ulicy udałem się przyjemny spacerek na końcu którego udało się znaleźć keszyka  Dzięki 

dziupla baaardzo "głęboka"znaleziona z dziki1976

znaleziona podczas wypadu rowerowegociekawe miejsce niemal w środku lasu :)

znaleziona z Dawidem, nasza pierwsza skrzynka

Miejsce piękne, jak już się znajdzie studnie to znalezienie skrzyneczki to już nie jest problem. Ale przy wyjmowaniu radze uważać bo obok znajduje się gniazdo pszczół.

razem z Blobar, Elvis_29 i Waciak. TFTC !

Wcinka a w zasadzie bałagan po niej nieco utrudnił dotarganie tam rowerów. Oplacało sie jednak i kesz wpadł.

Dzięki za skrzynkę

TFTC

Dzięki.Ciekawe miejsce.Wszystko już zarośnięte a jeszcze w sumie nie tak dawno mieszkali tam ludzie,droga do osady była przejezdna.Za jakiś czas pewnie zostanie tylko miejsce po studni tam jeszcze jest z 1.5m wody.

Trzeba się trochę przejść w głąb lasu a i rowerem pewnie będzie niezmiernie ciężko bo dróżka zarośnięta i pod górkę. Miejsce ciekawe, zastanawiam się kto tam kiedyś zamieszkiwał. Dziękuję.

Studnia i skrzynka znalezione bez problemów. Ciekawe miejsce. Dzięki!

Ekstra skrzynka, polecam wybrać się rowerem. Super zjazd jest z górki.

Piękna okolica wokół studni :D

ładne miejsce, dzięki za kesza !

Fajna skrzynka! Razem z tatą, wujkami i ciocią. :)

Z ekipą.

Szybko namierzona podczas okołopołudniowego rekonesansu po okolicach. Super klimatyczne miejsce i fajnie ukryty kesz. Trzeba będzie tu wrócić. TFTC

TFTC!

Znaleziona bez problemu po dotarciu na miejsce. Jak na debiutancki kesz to gratulacje. Ponad 20 lat mieszkałem w Bożympolu Wielkim, jeździłem po tych lasach na rowerze, chodziłem na grzyby ale tego miejsca nie znałem. Bardzo pomogła poniemiecka mapa. Skrzynka zdobywana z Gąską i moim Ojcem który chciał sam zobaczyć to miejsce. Ojciec mówił że jedni z mieszkańców Bożegopola, rodzice naszych sąsiadów wywodzą się właśnie z tejże osady. Prawdopodobnie w tych lasach jest więcej takich miejsc. Dzięki za spacer i fajne widoki, szkoda tylko że nie zabraliśmy aparatu bo ujęcia byłyby naprawdę piękne. Masz od nas rekomendacje.

Cieszę się, że moja pierwsza w życiu skrzynka została rozdziewiczona przez tak zacną ekipę! LadyMoon - pamiętam o tunelu, ale jego kopanie idzie mi wyjątkowo ślamazarnie, więc póki co kusić Cię będę innymi wyszukanymi zakątkami, ale z co najmniej równie ciekawą historią ;)

TTF! (STF? - bo FTF ponoć przy zakładaniu był zdobyty) 14:49

Skrzyneczka znaleziona razem z blaal'em :)

Dzięki za pokazanie miejsca z ciekawą historią ;)

TFTC! :)

p.s. Pozdrawiamy panią w spodniach moro i pana z rowerem, których spotkaliśmy wracając... :D 

Skrzyneczka zaliczona podczas wyjazdu z My_Keyem.

TFTC

Po komentarzu LadyMoon niewiele pozostaje do dodania. To był niezły spacer, a i pogoda trafiła się nam piękna. Fajne miejsce na piknik 8)

Dzięki za preteks do poszlajania się po tak pięknym lesie... Tego kesza będę długo pamiętał!

A było to tak:

Dopiero w niedzielę   - 9 lutego zauważyłam, że jest to nowy kesz.

Patrzę kim jest autor ? Hm.... Kazik. Zastanawiam się czy to TEN Kazik ? Patrzę po zalogowanych keszach – tak, toż to ON.

Co prawda pierwszym Jego keszem miał być pewien tunel, no ale skoro się nie pojawił - to niezmiernie dobrze rokuje dla mnie.

Cóż, postanowiłam dziś z rana zrobić sobie małą wycieczkę i wybrać się do Bożegopola. Zwłaszcza że skrzynka wciąż miała 0 znalezień.

Zabrałam ze sobą Platę, co by było raźniej.

Z poprzedniego dnia miałam informację, jakoby dwóch panów z białego auta dziś się również wybierało po tego kesza, więc tym bardziej miałam ciśnienie, co by być koniecznie przed nimi.

Pogoda była iście wiosenna, pięknie i mocno świeciło słońce, śniegu prawie już nie było. Wędrowaliśmy od Bożegopola pięknymi lasami, leśnymi duktami, drogami... Co chwila oglądałam się za siebie czy przypadkiem panowie białym autem nas nie ścigają. I jakoś nie ścigali.

Kordy nas precyzyjnie doprowadziły na miejsce – pod studnię. Szybko zlokalizowaliśmy właściwe drzewo i ... ufff... panów nie było przed nami, natomiast był tylko wpis ekipy pomagającej autorowi zakładać skrzynkę. Cóż, FTF przy zakładaniu to nie FTF, zatem mogłam z czystym sumieniem odnotować moje dzisiejsze zwycięstwo.

Następnie zrobiliśmy sobie w tym uroczym miejscu dawnej osady mały piknik w oczekiwaniu na białe auto, które wiedziałam, że na pewno się pojawi. Po godzinnej przerwie udaliśmy się dalej, białe auto bowiem nie przyjechało. Dopiero sporo czasu później, już na ulicy w Bożympolu nagle zaatakowało nas to słynne białe auto. Nie było nawet dokąd uciekać – zostaliśmy bowiem namierzeni i złapani, Placie udało się zwiać, bo miał rower, a ja zostałam przewieziona na dworzec aż do Wejherowa.

Kazik – co tu dużo gadać   - gratuluję udanego debiutu. Miejsce jest bardzo urokliwe, widać gołym okiem ślady po dawnych domostwach no i dawna studnia robi wciąż wrażenie. Stare drzewa też czynią to miejsce interesującym. Dojście do skrzynki było dla mnie bardzo miłą odskocznią, w piękną, wiosenną pogodę, poznałam nowe, nieznane tereny i miejsca oraz doświadczyłam ciekawych przygód z białym autem.

Postanowiłam przypomnieć sobie jak to jest być panią nauczycielką i tak:

Ocena za skrzynkę : 6 (w keszografii to +3 )

I do tego pochwała do dzienniczka w postaci zielonej gwiazdki.

Myślę, że rodzice mogą być z Ciebie dumni, tylko nie zapomnij pokazać im dzienniczka.

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za dzisiejsze wrażenia.

Obrazki do tego wpisu:

W drodze po skrzynkę

Stara studnia

Śródleśna droga