Fajnie schowany kesz, niestety pojemnik nie chroni przed wilgocią, zatem decyzja aby go wymienić. Dobrze że Weskerowi chce się to wszystko dźwigaćdzięki!

Wymiana uszkodzonego pojemnika.

Do kesza była nawet ścieżka, ale my postanowiliśmy przewalić się przez chaszcze. I jak to po deszczu, nie udało się na sucho, ale w końcu przygoda to przygoda. Pojemnik niestety w kiepskim stanie co widać po logbookach więc wymieniliśmy opakowanie. Dzięki za keszka.

Kesz na miejscu, lektura logów pomogła.

Skrzynka znaleziona przy okazji przemierzania GDKJ-ota.

Dzięki za kolejnego górskiego kesza.

Chyba znaleźliśmy dziadkowy pieniek, ale za dużo śniegu aby mu zajrzeć :-)

Patrząc po logach spodziewałem się tutaj dramatycznej porażki, a tymczasem poszło błyskawicznie. Trochę sprzyjało szczęście - idę na koordy i widzę dobre miejsce na kesza. I on tam był.

Uwaga dla następców - do skrzynki trzeba zejść ze szlaku. Jak dla mnie to wyszło, że jakby nakreślić najkrótszą linię od koordów do szlaku, to skrzynka ukryta jest na tej linii 10m od koordów w kierunku szlaku. Ukryta bardzo intuicyjnie.

dnf

Dogtrekking po Rudawach Janowickich, skrzynka 12/14.

Jestem pełna podziwu dla osób, którym udało się znaleźć. 

Chwilę się pokręciłem, poczytałem logi i sobie darowałem - czas zaczynał gonić a siły jakoś nie chciały się regenerować..

Tu się nie udało.

Spędziłyśmy dłuższą chwilę na poszukiwaniach. Na mapie z GC skrzynki nie widać, więc zakładam, że zniknęła na dobre ...

Podejmowana z issorią, Renią i KrystianemT,

podobno droga wiodła sporo pod górę, a ja nie wiem, mi się podobało ;-)

chociaż do pełni szczęścia brakowało tylko suchych butów, dzięki za kesza, pozdrawiam.

Tu już było ostro pod górkę. Kamienie z krzyżami jeszcze miałam siłę zauważać, ale przy przecince zadyszka była na tyle duża, że wolałam potowarzyszyć Reni przy jagodach robiąc małą przerwę niż brać aktywny udział w poszukiwaniach kesza. A to dopiero pierwszy dzień, do końca ścieżki i nawet na szczyt Skalnika jeszcze daleko... Tym bardziej, że po niedawnym deszczu było tak moookro.

Z wuzetem, KrystianemT i Renią - dzięki!

Niestety tu nam się nie udało...

Samotna wyprawa rudawsko-karkonoska w poszukiwaniu wyższych celów.

Przeszukałem wszystkie potencjalne miejsca ukrycia, od stóp i głów.. a nawet jeszcze wyżej i nic. Może następnym razem się uda.

nam się nie udało... może dlatego,że dorodne jagody tak kusiły...

Z cyklu "cos nie pasujace do czegos co w sumie moze pasowac"Do otwarcia pojemnika potrzebny byl noz, paznokcie nie daly rady :)

Widok naprawdę fajny, do tego można go porównać z dostarczonym opisem. Dziękuję!

Fajna skrzynka w mocno widokowym miejscu- a to cieszy. Bardzo dziękujemy!

Zebrana w doborowym towarzystwie  podczas jesiennego wyjazdu ,dziękujemy i pozdrawiamy kazio i lila. 

No i znowu edit, bo kesze pomylone:) Trochę się zamotaliśmy, Krejzole przewróciły kesza i poszły dalej, ale dobrze, że szłam za nimi, to zauważyłam gdzie jest:) Z Tisioverami, Kaziami i Crazolami. Towarzystwo zacne więc i keszowanie niezapomniane:) Dzięki

Bardzo naturalny ten "daszek" ale trochę nam zajął czasu, za to widoki naprawdę ładne szczególnie, ze pogoda nam przypasiła.

Znaleziona podas wypadu w piękne okolice.

TFTC

Znaleziona przy okazji podróży rudawsko - karkonoskiej. Dzięki :)

Kesz zatrzymał nas na pół minutki i lecimy dalej :) 

Piękne dzięki :) 

Nieplanowane dokończenie GDKJotu ze znajomą. Szybki wpis i dalej w drogę. Dzięki.

Keszyk zdobyty podczas wspaniałej wyprawy z Degiem, Gagu i NorbinorkiemDziękuję za skrzynkę!

istotnie skrzynka ma fajny widok a keszem zajął się Hacek , dzięki

Daszek odnaleziony . Dzięki 

Kesz pułapka, w pobliżu było tyle jagód, że groziło to przerwaniem ekspedycji. Po jagodowym obżarstwie i wpisie do logbooku powędrowaliśmy dalej. Dziękujemy za przyprowadzenie nas w to miejsce.

Podczas wyprawy po koronę Gór Polskich. TFTC

Nieźle ukryty kesz. Dziękuję :)

znaleziona razem z wupe. przepiekne widoki na pobliskie góry, a keszyk sprytnie ukryty..:)

znaleziona razem z wupe. przepiekne widoki na pobliskie góry, a keszyk sprytnie ukryty..:)

Dzięki wielkie za serwis.

Pozdrawiamy z Przystajni

Niestety w strunówce pełno wodyMokry dziennik zabraliśmy ze sobą do suszenia, zostawiliśmy nowy z nowym woreczkiem.

Szukałem, szukałem i znalazłem. Szukałem innego daszku, ale udało się odnaleźć. Radzę patrzeć pod nogi i nie zawracać sobie głowy stosami gałęzi, które leżą wkoło. Żeby coś zobaczyć, coś musisz podnieść:)

Piękne listopadowe widoki Dzięki za skrzynkę, pozdr.

Hello,

Kolejny atak na Rudawy. Piękne widoki, pogoda marzenie - jak na listopad 2014  Wymieniłem logbook, bo zaczynał przypominać masę papierową. Info do autora, umówiliśmy się na przekazanie po wysuszeniu. Pzdr, Wojtek

Spodziewałem się zupełnie innego d**** ale i tak skrzynkę namierzyliśmy błyskawicznie.

Skrzynka znaleziona z anoriell następnego dnia po spotkaniu GDKJ+

TFTC!

Fragment projektu GDKJ miałam okazję zdobywać razem z Ryjkiem+ zaraz po spotkaniu GDKJ+

1,5 miesiąca to bardzo bardzo długo i niestety skrzynki projektowe trochę mi się zlały za co serdecznie przepraszam i obiecuję, że przy logowaniu kolejnych fragmentów szlaku moje wpisy będą bardziej różnorodne... 

Bardzo dziękuję za przemiły weekend w pieknych górach!

Znaleziona razem z Wrzosami i Kawką.

Dzisiaj były piękne widoki na mgłe ale i tak przyjemnie.

Dziękuję bardzo za skrzyneczkę. Złapana wspólnie z Baloniarzem i Qbackim.

Skrzyneczka znaleziona podczas zwiedzania okolicy w długi listopadowy weekend w Kotlinie Jeleniogórskiej. Dziękuje za skrzyneczkę i pokazanie miejsca.

Miejsce odwiedzone z MSZU i Baloniarzem podczas rewelacyjnego górskiego wypadu GeoPomorza na GDKJ, po punkty do GOT i w poszukiwaniu keszy, dzień trzeci. Super pogoda, piękne widoki, zgrana ekipa...:) Dziękuję za kesza :)

błyskawicznie namierzona. logbook przemoczony.

Gosia znalazła i osuszyła wnętrze ile się dało. Maskowanie chytre. 

Fajnie zamaskowany. Ale logbook mocno wilgotny.

Skrzyneczka znaleziona podczas urlopu w Kotlinie Jeleniogórskiej.Dzięki i pozdrawiamy

Znaleziona przez najmłodszego członka rodziny. TFTC.

Znaleziona. Dzięki. 

@Zablowo-rowerowy atak na GDKJ. Dzień pierwszy Tu na blondynkę. Tzn najpierw na orientalistę - czyli po Zablowemu - przez krzaki na azymut prosto na skrzyneczkę. Potem na blondynkę. O tu nie ma - idę dalej. Zabel - eeee - jak nie ma jak jest?No tak... Fajny widok!

No i pchania ciąg dalszy. Jak dopchaliśmy to kręcimy już bez bajków w lewo, przez trawę, no bo jak inaczej. Widoki zacne, warto! Chwila zawahania, czy aby na pewno te kroki policzone to będzie tu czy ni. No ale widać maskowanie z kilku metrów, więc cap! I kesz w łapce. Dzięki! Podczas wakacyjnego rowerowania z Lirielą :)

Widok niedostępny ze szlaku, warto było kawałek zejść. Dzięki za przyprowadzenie w odpowiednie miejsce! :)

Skrzynka namierzona bardzo intuicyjnie.

znaleziona 12 04 pozdro

fajne widoczki, sprytne maskowanie, dobra zabawa. zespołowo Norniiica i Marko59

Maskowanie rewelacja!!!

Łatwo. Dzięki :)

12:43 Tx.

Bylem tu- ochkaRol.

Bardzo szybko znaleziona razem z plombi w ramach wycieczki po Rudawach Janowickich, podczas której znaleźliśmy wszystkie 13 skrzynek w ciągu 6 godzin od wyjścia do powrotu do keszowozu. Warunki na dole wiosenne, ale powyżej 800 m npm. jest śnieg i lód. Dziękuję!

Kolejna skrzynka w dniu dzisiejszym. Panorama prześliczna, sposób maskowania również nam się podobał :)

Pozdrawiamy

Nie powiem łatwo nie było, kesz schował się pod pierzynką a podczas niedawnych wichur widok na kopalnie wyładniał (tego chabazia urwało) :)

Bardzo urokliwe miejsce. Przygoda ze skrzynką podobnie jak wcześniej. Ja buszuję po złej stronie ścieżki, Małgosia chwyta skrzynkę w try miga.

Wyprawa razem z m1strzuniem muszę przyznać że pocichu liczyliśmy na FTF ale niestety.

TFTC

Kto rano wstaje.... ten ma FTF

dziękuje i pozdrawiam