Skrzynka została zarchiwizowana.

Witam,
wpłynęło do nas zgłoszenie dotyczące skrzynki Rondo Latarnia Morska . Proszę o sprawdzenie czy cache jest na swoim miejscu i o ewentualną reaktywację albo zmianę statusu.
W przypadku braku reakcji na tę wiadomość, po upływie tygodnia status skrzynki zostanie zmieniony na "tymczasowo niedostępna".
W razie pytań, proszę o kontakt na cog@opencaching.pl.

Pozdrawiam,
Wołki.Lca/COG

Kesza zjadł czas.... zostało jedynie rozlatujące się w rękach "mocowanie". Vanitas vanitatum et omnia vanitas :(

Według mnie nie ma...

Dziękuje za miłe chwile przy zdobywaniu skrzynki. Złapana napewno w towarzystwie Agathy, a czy ktoś z braci keszerskiej był z Nami, to widać po logach. Dziękuje i pozdrawiam. PS. przepraszam za ogólny wpis, ale loguje zaległe zaległości. Jeśli zależy Ci na pełnym wpisie, odezwij się to uzupełnie :)

Się szukało raz, drugi, piąty, dwudziesty, rano, wieczór we dnie, w nocy....Skoro jest to się w końcu znajdzieEh no i ona oczywiście była tam, tam gdzie myślałam, tam gdzie dla mnie jest poziom 5 trudnościha ha :> dlatego Xlud grzecznie podjął.Dziękuję.

Jak ja dobrze poznałem ten most dzięki temu keszowi.... Instalecje gazowe, elektryczne, kanalizacyjne, ślady bytności w niespodziewanych miejscach itp. Miejsce już dawno wytypowałem, ale widocznie potrzebowałem potwierdzenia, że keszyk jest na miejscu by dokładniej szukać. Dzięki za fajnego kesza- wszystko z nim ok! 

 

Oj ile tu się czasu spędziło... po wnikliwej analizie i potwierdzeniu przypuszczeń przez osobę z dalekiego grodu podjęta pod osłoną nocy. Sam bym raczej nie dał rady.

Wspólny wyjazd z team Lumen wraz z piesełkiem , Ratowniczką i Xlud-em.

Ukradli moją kłódkę! No i przez to znowu muszę tu podjechać.  Pewnie jakieś żule co w okolicy śpią i obcinają co cieńsze. Deszczowa pogoda i pan od oscypków nie chcieli współpracować tzn przestać mnie atakować. Pozostaje próbować inną razą :( 

Skrzynka znaleziona z Dzaczkiem i Justyną przy okazji spontanicznego wypadu na targi turystyczne we Wrocławiu. Co tu dużo pisać? Genialny pomysł na kesza. Oczywiście rekomenduję ! 

Okolica przyjemna to i spacer i podejmowanie skrzynki takie musiało być! Kesz namierzony i z przyjemnością wpisu dokonano. Dziękuję! :)

Znaleziona na wspólnym wypadzie z xy, dziękuję za mile stracony czas i świetnego kesza!

Cóż za pikna keszyna, pomysł i wykonanie mistrzostwo. Znaleziona za drugim podejściem, kiedyś pominęliśmy niektóre poziomy wtajemniczenia i skończyło się jak się skończyło:) big up! i oczywiście zieleń z przyjemnością pozostawiam.

Most Tumski macie boski, wyobrażam sobie jak tu musi romantycznie wyglądać wieczorem. Byłam oczarowana ilością kłódek. Wrocław to nie tylko miasto spotkań, ale przede wszystkim miłości!Motaliśmy się strasznie, nie wiedzieliśmy gdzie zaglądnąć, czego szukamy... Gdyby nie telefon Nati do mysterious person, to byśmy sobie prawdopodobnie podarowali. A tak Nati wydała dyspozycje, a Armis polecenie wykonał. Super sprawa. Pomysłowość godna pogratulowania. ;-)

Ja tu jeszcze wrócę...<3

No nieźle, nieźle... To chyba najdłużej szukany kesz podczas naszej wizyty we Wrocławiu. Ludziów jak mrówków, kłódek na moście jeszcze więcej, pomysłów na schowanie, tfu -znalezienie  jakby trochę mniej.

I na górze, i na dole, i po środku. No gdzie ten kesz? Ostatnie znalezienie we wrześniu, może już go nie ma? A potem pojawił się Anioł Stróż (może ten sam, o którym pisała izeq?) i naprowadził.

No działo się, działo.

Podjęty na wspólnym wypadzie wraz z HazelEyes i Armisem.

TFTC! Pozdrawiam, Nati.

Skrzynka podjęta we Wrocławiu w zacnym gronie: Armis, Nati i HazelEyes. Kesz zgodny z opisem ale jednocześnie opis nie pomaga zbytnio w znalezieniu skrzynkiPrzykład kesza w którym jest dość mocno pod górkę(zwłaszcza zimą) ale gdy znajdzie się kesza, to wiele osób wybaczy tę "pod górę". Naszukaliśmy się ale chyba w naszym przypadku było warto. Trochę martwię się o... korozję.
Dzięki P.S.

Ostatni dzien keszowania we Wroclawiu;) O spojlerze slyszalm od spotkania na ktorym byl Plebek wiec wiedzialam gdzie isc i co robic choc mialam dylemat czy na 100% to kesz, a nie jakis kabel.

 

Szukanie bite 2 h jak nie wiecej deszcz pada a my macamy wszystko co się da gdzie się da na każdym poziomie nawet na golasa. Pomysł hehe nic nie powiem hehedzięki za keszyka i jak ktos nie ma pół dnia wolnego to niech nawet się nie wybiera 

Pada a my na moście.. szukamy, myślimy gdzie to kuźwa jest aż... genialny pomysł. Walić, że pełno ludzi, pada... Dwojka śmiałków mocowała sie z keszem :d ja robiłem im fotki... nie powiem, ze nagie fotki bo w koncu 'goła pani' jak to ktos powiedział podejmowała keszynke :D

Spędziliśmy tam z godzine ale było warto przemoknąc :D

Czwórka wędrowców, którzy z wodą mieli wiele do czynienia, powoli udawało się w nieznanym kierunku... Woda rozbijała się o burtę ich łodzi. Mdliło ich mimo, że przed rejsem nigdy nic nie jedli. Wiedzieli, że nadchodzi sztorm. Łódź chybotała się w każdą możliwą stronę. Wielkie bałwany piany nie ułatwiały załodze zadania. Jednak u ich boku był Anioł Stróż, który ukazał im w oddali promień Latarni. Na początku był dla nich niewidoczny wśród mgły unoszącej się nad wodą niczym z jakiegoś papierosa elektronicznego. Jednak wydawało im się, że go widzą. Może to była fatamorgana a może piękny, złoty promień światła był ich ratunkiem. Wzięli się w garść. Żagle opuszczone więc trzeba było sięgnąć do wioseł :> Jednak mocny wiatr ciągle ich znosił. Nagle na łajbie pojawiła się jakaś półnaga pani. Skąd? Kto to wie? Może z wody wyskoczyła, a może była kolejnym złudzeniem w oczach wycieńczonych żeglarzy? Powoli przyciągała ich w stronę światła. Coraz bliżej, jednak jej siła nie wystarczała aby żeglarzy dociągnąć do brzegu. Dołączyła do niej kolejna postać. Musiał być kowbojem bo od razu zarzucił lasso aby łódź szybciej do latarni dobiła.Latarnia była coraz bliżej. Ale lasso było z Biedronki więc puściło. Żeglarze wstrzymali oddech. Kowboj za głowę się złapał. Jak tu tę Łódź doholować? Bo jeszcze żeglarze z wycieńczenia tu padną jak do Latarni się nie dostaną. Kowbojskie rączki są jednak elastyczne i do latarni docięgnęły. Żeglarze w śmiech, bo Latarnia okazała się nie morską być a gazową. A Łódź nie w porcie nadmorskim wylądowała a we Wrocławiu. I to na moście. Ale żeglarzom się tu spodobało. I poszli dalej odkrywać te ziemie nieznane.

Niech ta wesoła twórczość będzie hołdem dla założycieli skrzynki, bo dla tego co przy tej skrzynce przeżyliśmy zielona gwiazda to za mało. Kto był z nami ten wie :D

P.S. Jeżeli uważacie, że ten wpis jest dziwny poczekajcie na wpis Dzaczka. Dobrze się zapowiadał w Polskim Busie :D

Bardzo łatwy i przyjemny keszyk ;)

Ostatecznego starcia z całą stertą kłódek podjęła się pół naga Pani i pół mokry Pan ;)

Cała akcja trwała krótkodziękujemy za kesza :D

W towarzystwie Izeq, Wizarda, Dzaczka ... ;)

Świetny keszyk zdobyty pod czujnym okiem założycieli (których serdecznie pozdrawiamy)

Kesz zdobyty podczas wakacyjnej wyprawy do Wrocławia z EdiAdą, My_Key'em, TSW Team'em i Czarodziejem

Ekstremalna. Bez podpowiedzi autorów było by ciężko. Dziękujemy. :)
Podczas keszowania po Wrocławiu w ekipie: telefonalarmowy, My_Key, EdiAda, TSWTeam.

Trudny ten keszyk. Podjęty na wspólnym keszowaniu po wrocławsku

Przyznaję rekomendację!

Skrzyneczka znaleziona razem z EdiAdą, telefonem alarmowym, Czarodziejem i TSW Team, pod czujnym okiem samych założycieli i towarzyszącego lensera ;)

Od początku typowałem to miejsce, ale niestety posłuchałem mojej ekipy i nie sprawdziłem na początku tego miejsca... :P 

Keszyk bardzo fajnySpodziewałem się czegoś zupełnie innego :D

Pozdrawiamy gorąco założycieli ;)

TFTC! ;)

Trójmiasto pozdrawia! :)

Znaleziona razem z bananem :)

Akurat szukałem tej skrzyneczki,myślałem nad sposobem ukrycia, gdy nade mną stanęła grupka nieznajomych  i padły słowa: "może w czymś pomóc?" Już wiedziałem wtedy kto to, a i pomoc okazała się niezbędna. Niesamowita keszyna!!! Wielkie dzięki!

Latarnia...ach, co byśmy zrobili bez My_Key'ego? Wielkie dzięki za pokazanie mostu w całej okazałości!W składzie: EdiAda, My_Key, telefonalarmowy, Czarodziej podczas Wrocławskiego Keszowania. :)

Kesz szybciutko znaleziony, dzięki:)

Czy możliwe jest znalezienie tego kesza bez żadnej pomocy?

no udało się ale bez pomocy ratowniczki bym tego nie dokonał

no i trza uważać by nie wpaść do odry z tego brzegu

Skoro jest i ma się dobrze to bardzo ciekawi jesteśmy co to jest.Na bank tu wrócimy.

Sprawdzono i ma się dobrze

Oczywiście, że jestem wkurzony z powodu nieznalezienia. Ale go jeszcze dorwę .

Szukaliśmy dwukrotnie tego samego wieczora z krogulcem i Amelką i nic . Na pewno tu wrócimy 

Karo lustrzanka w łape i na kłódki, a ja głupia męczyłam się, macałam, szukałam, poddawałam się. ale jest. Super dzięki

Cóż za specyficzne rondo! Niestety ilość turystów zbyt duża jak dla mnie więc odpuściliśmy poszukiwania skupiając się tylko na próbie odgadnięcia gdzie może być schowana. Już po powrocie do domu okazało się, że typowaliśmy dość dobrze miejsce ukrycia ale i tak nie wyobrażam sobie żebym dał radę go podjąć w takich warunkach jakie mieliśmy .

Pozdrawiam

 

zbyt dużo ludzi żeby podjąć akcje latarnika ;)

Udało się podjąć za 3 razem z małą pomocą Lupiego na telefonie.

Zdecydowanie polecam

"Chyba maskowanie jakieś przekozak"

No powiem ze maskowanie niewyjęte. 10 minut może sie okazać dużo za mało :)

Kurczę zszedłem na dół i przez 10min wpatrywałem się, szukałem, dotykałem i macałem i nic nie znalazłem. Chyba maskowanie jakieś przekozak

Skrzyneczka genialnaResztę wpisu skasowałam, bo jednak mógł co nieco zasugerować. Po prostu dziękuję i proszę o jeszcze! 

Odpowiedni podział zadań pozwolił na podjęcie kesza : światło, charakteryzacja, scenariusz, aktor, aktorka, dźwięk i kaskader ! TFTC ! Razem z wesołą wrocławską i nie tylko ekipą TFTC!

Rondo Roku. Skrzynia podziwiana podczas Wrocławskiego Spotkania, mistrzem ceremonii był Smoq. Fenomenalna sprawa, świetne wykonanie. Wszystko, co trzeba, jest w opisie kesza. Dzięki! Wpisuję w zaliczone, ale śmiem wątpić, czy sam - a jeśli nawet, to po ilu podejściach - znalazłbym...

Kesz podjęty na przezacnym keszerskim spotkaniu. Ciekawy pomysł, podobało się. Dzięki za kesza!

To było drugie podejście. Mocne światło i trochę szczęścia i skrzyneczka w rękachLatarnia morska wskazała nam drogę do portu :)

Dzieki za skrzyneczkę i zabawę.

Podjęta w wesołej ekipie eventowej :)

po przeczytaniu komentarzy od razu odechiało mi się szukania tego kesza

oglądnąłem na szybko miejsce ukrycia ale nic nie dojrzałem

Niestety pomroczność jasna spłynęła na nasze umysły,plus byliśmy nieco głodni,nawet OhLaberek ziewał ze stresu że brak mu pomysłu.

Musimy wrócić tu kiedyś i na spokojnie rozkminić keszynę.

Zaniemowilem jak to zobaczyłem. Za maistem jeszcze bym uwiezyl ale w środku miasta i w tak ruchliwmym miejscu? Mega latarnia!!

Tego się nie da opisać:) Chwała załozycielom! Sami byśmy nie znaleźli. Skrzynkę uwielbiam! Reko leci murowane.

Wrocław rowerowo- w poszukiwaniu natchnieniaPierwsze podejście, duża liczba szukających, ja jako aspołeczny, stałem z boku, wolałem wrócić później na spokojnieTatuś Muminka byłby dumny z takiej latarni! ;)

He he cuda świata przy tym keszu. Moje trzy podejścia. Szukaliśmy jakąś ogromną grupą - nielegalną oczywiście (nielegalne zgromadzenie) Nawet już Pan od pamiątek pomagał przy szukaniu ;D. Kesz mega pierwsza klasa. Dzięki piękne :)

Świetna, matko, ileśmy się w dość znacznej przecież ekipie naszukaliNawet z pomocą sprzedawcy pobliskiegoKesz mistrzostwo! Dzięki wielkie!! ( i też w ostatecznym rozrachunku wyszło na moje hehe, kto miał rację, no kto?)

No nie no. To chyba największy masakrator do jakiego się wpisałem. Tyle osób, tyle poszukiwań, tyle podpowiedzi od autora, tyle telefonów, tylu pomocników z zewnątrz, tylu obserwatorów ("nie no, ryb chyba nie łapią"), a kesza nie ma i już. Aż w końcu najwytrwalsi dostąpili zaszczytu wpisania się do logbooka. Po wszystkim już się wszystkim wszystko podobałoAle co się kto w trakcie naklął to jego :D
Dzięki!

Super skrzyneczka, łatwo nie bylo, dużo czasu poświęciliśmy na jej zdobycie, choć było nas niemało. Oby więcej takich wyzwań :)

Oj wesoło to było. Chyba znamy każdy kamyczek i każdą szczelinę w okolicyNawet okoliczny sprzedawca pamiątek aktywnie włączył się do poszukiwań ;]

Znaleziony po dwóch godzinach poszukiwań w 15 osobowej ekipie... Znalazł go wreszcie tajemniczy przybysz który pojawił się znikąd i puf rozpłyną w powietrzu...<br /> Dzięki ! Na pewno będzie o czym opowiadać wnukom ! ;)

Zarąbisty, zajefajny, kesz który nie ma ftf-a, ani s, ani ttf wszyscyśmy sie świetnie bawili szukając przy publice a to obrączki meża, a to dowodu żony czy portfela dziadka... było nas naście i ubaw po pachy

Znaleziona za drugim podejściem bez żadnych podpowiedzi.
Dzieki.