Log z 2021-02-20 15:15 MaciekBDG kolega pomylił i zalogował nie tego keszaNigdy nie mów Nigdy ma faktycznie brata bliźniaka w Szczecinie, ale to oczywiście dwa różne kesze. POstaram się na dniach sprawdzić co się ze skrzynką dzieje.

Ale przecież ta skrzynka nie jest w Szczecinie...

Coś w ogóle chyba warto z nią zadziałać, przez 3,5 roku od mojego nie znalezienia nikt się nią nie interesuje...

EDIT: zmiana rodzaju wpisu ze znaleziona, na komentarz.

W systemie są podobne skrzynki o tym samym tytule, nastąpiła pomyłka z keszem:

https://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=31115

 

Znaleziona podczas weekendowej wizyty w Szczecinie.

Dziękuję za fajnego QUIZA !!!

Podobało się :)

Nam też się nie udało, nie mam za bardzo pomysłu gdzie jeszcze skrzynka mogłaby tam być, a kordy pokazywało dość dokładnie. Zagadka fajna, mam nadzieję że autor reaktywuje samą skrzynkę.

Dobrze byłoby sprawdzić miejsce gdyż tzw elementów oczywistych po remoncie, który trwa, ubyło znacznie. Kesza nie znaleźliśmy.

Błękitne keszobranie w towarzystwie i z inicjatywy Iwonii 1999.

Quiz rozwiązany, miejscówka namierzona i tu podpowiedź: "szukaj w intuicyjnym miejscu"

Irytuje trochę kolejna taka podpowiedź. Nie bardzo rozumiem sens takich podpowiedzi. Intuicyjne miejsce w Poznaniu to będzie co innego niż w Warszawie, Łodzi, Gdańsku, Lublinie, Szczecinie czy Siedlcach ze względu np. na inną architekturę czy chociażby przyrodę. Niestety, "za tą razą" nie udało się.

 

Jak już pozna się trochę quizy Wallsona, a do tego zna się również inne chociażby w Wawie, to tutaj są one nawet do zrobienia na szybko :) 
Dziękuje i pozdrawiam!

Plebek roztrzaskał zagadkę w chwilę, jestem pod wrażeniem pomysłu na quizDzięki!

Nie powiem, kiedyś otwierałem stronę z zagadką, gdy planowałem wypad do Was, ale od tego się odbiłem i w sumie zapomniałem o nim skutecznie. Teraz sobie przypominam, bo wyskakuje mi okienko logowania znalezienia z garmina - znak, że Towarzysz uporał się łamigłówką, a mi pozostało się wpisać. No to chociaż z tej powinności wywiązałem się należycie :)

Dzięki!

A dla mnie quiz nie był trudny nic a nic:). Jakoś tak od razu wiedziałem co robić i wszystko poszło totalnie płynnie.

A pojemnik finałowy znalazł Mistrz Parapetów, Dziupli oraz Dziur w Słupach Wysokiego Napięcia - Żeliwny;). W skrócie MPDoDwSWN;).

Dzięki!

Dobrze nikomu nie powiem. Poza windziarzem i Paniami w kolejce - bo się już wygadałem.

Wiosenne keszowanie na początku lutego po uliczkach Żyrardowa w rodzinnym zespole. Ciekawa keszynka. Troche się tu zamotaliśmy ale od czego jest Maciuś? On wszystko znajdzie tam gdzie starzy są bezradni. Dziękuję za kesza. Pozdrawiam

Tata mówił, że to była trudna zagadka. Dobrze, że sam ją rozwiązał, a my z Kubashem pomogliśmy mu znaleźć!

Dziękuję za skarb!

Po biwaku pojechaliśmy z tatą na kilka skarbów.

Tutaj tata zrobił wcześniej zagadkę, ale za to na miejscu to ja go znalazłem. Szybciutko poszło!

Dziękuję bardzo!

Dziś rano pojechałem z Mi-Mi odebrać Kubasha z zuchowego biwaku. Na dwunastą mieliśmy zaplanowany występ teatrzyku rodziców dzieciaków z klasy Mi-Mi, ale w międzyczasie znalazła się chwilka na kilka skarbów.

To pierwszy z nich. Oj dał mi się we znaki ten quiz - nie można powiedzieć. Tyle różnych tropów i tyle różnych pomysłów, które podejmowałem i sprawdzałem... Może zadziałała w końcu podświadomość, bo rozwiązanie przyszło do mnie w jakiś sposób samo, kiedy zająłem głowę innymi zagadkami i rozmyślaniami.

Bardzo zacna zagadka!

Dzięki za świetną gimnastykę dla szarych komórek .

pomysł na rozwiązanie quizu wpadł równy rok temu, samo rozwiązanie też, ale jak to w przypadku skrzynek, po które można iść w kapciachbywa, to i wyprawa po Nigdy nie mów ... trochę czasu zajęła; a jak już się wybrałam, to okazało się, że skrzynkę wcięło, poczekałam więc jeszcze trochę na reaktywację i w końcu udało się wpisaćdzięki!

Reaktywacja prawie w tym samym miejscu :)

Skrzynka tyle czasu tu siedzi a jeszcze załapałem się na TTF-a. Dziękuję

Skoro "można zabrać dzieci" i "dostępna wózkiem, a nawet rowerem", to zrobiłam drive in w wózku, z napędem na mamę i tatę :-)

Zima idzie, człowiek się za quizy zaległe zabiera. Meteor wpadł na rozwiązanie i zaczął mnie męczyć, że proste i też na pewno rozgadnę. I rzeczywiście, ale bez podpowiedzi spoilerowanej by mi nie pingnęło. A to i tak dopiero po iluś tam "co to jest?" "nie wieeeem" "nie męcz mnie, nie wieeeem". Ten quiz jest za prosty i człowiek kombinuje jak łysy koń pod górkę (swoją drogą skąd wzięło się to przysłowie?) ;)

STF grupowy z Meteorem i Kluską.de.Girardów :)

Jak skrzynka została opublikowana, to zupełnie nie byłem w nastroju quizowym, zwłaszcza, że  tytuł i podtytuł sugerowały jakiś totalny mózgotrzep... odpaliłem opis, popatrzyłem, nic mi nie przyszło do głowy, więc zamknąłem i zapomniałem.

Zrobił się deszczowy listopad, przedwczoraj ponownie tu zajrzałem, popatrzyłem i nic. Ale dane zostały zaczytane i jakaś część mojego mózgu pracowała nad rozwiązaniem nie przeszkadzając reszcie. Wczoraj coś mnie tknęło, może nie zapaliła mi się nad głową żarówka i nie miałem gotowego rozwiązania, ale miałem ogólny zarys kierunku rozważań,. I po kilku minutach miałem już kordy finałowe :-)

W sumie quiz dosyć prosty, nawet lavinka szybko rozwiązała, jak tylko zasugerowałem jej na czym ma się bardziej skupić.

FTF z rana czyni dzień przyjemnym
W zasadzie o tym tropie powiedział mi  Dziwakus od niechcenia i dalej juz mu sie nie chciało..A mój umysł matematyczny rozwinął go i  kazał mi liczyć przeliczać, wyliczać...I dupa, sprawdzacz nie potwierdzał "diagnozy"  Tu odkryłam zresztą dość dziwną rzecz, o której nie wiedziałam...
Potem pokusiłam się o przejrzenie pewnej lokalizacji prawie  "na Wallson'a". Bo pasowała mi do zwyczajów Wallson'a... Szkoda ze nie dokładniej :)
Ostatecznie nie spałam spokojnie, wiedząc że FTF czeka gdzieś na mieście. A ponieważ najlepiej myśli mi sie na rowerze dziś wstałam wcześniej i pojechałam sobie nieco dalej...I obiecałam sobie, że bez rozwiązania nie wracam! W Sochaczewie doszłam do wniosku, że to co wymyśliłam jest jedynym słusznym, tylko gdzieś mam błąd w "wykonaniu". I tak było...Dzięki Wallsonie! Za udany wieczór i poranek  gwiazda!

A przeklinać można? Q...(jak quiz ). Wallson'ie! Twoje dni w przeciwieństiwe do tych cholernych kordów są policzone!