Spędziliśmy tu mnóstwo czasu, znaleźliśmy tylko jakieś fragmenty sztuczne, ale trudno to uznać za fragmenty maskowania. Kesza nie udało się namierzyć, szkoda

Kesz nie udało się wypatrzeć, może za dużo liści, może ślepota, może szukaliśmy nie tam gdzie trzeba.

Na spacerze z psiakami.
Dzięki za kesza.

Szybko, łatwo i przyjemnie ;)

Kesz szybko zlokalizowany no i okolica dość urokliwa, dzięki. 

Ponowny atak na ŁJP.

Kesz dobrze się trzyma

Jako jedna z niewielu z projektu zdobyta bez przygód i problemów. Pewnie jej nie zapamiętam :/

Udało się! Wyjście całą rodziną zakończone sukcesem.

przez krzewy i zarosla do kesza i szybko spowrotem

dużo pomógł spoiler-to i dobrze bo nie zamknąłem keszowozu

szybko namierzona ,wpis i biegusiem nazad

W wesołej ekipie świątecznego poranka. Dziękuję

tftc! Tutejsza kolegiatę chyba coś dopadło i mocno poturbowało - obstawiam dzika;)

Podziwiam wkład w cały projekt, szacun za włożony wysiłek i podjęcie samemu takiego tematu. Podobało się! 

Kesz znaleziony z Agathą, ateną, elfikiem i Kiką podczas podłódzkiego keszowania.

Dzięki i pozdrawiam.

Wypad do Łodzi, nie do Łodzi z Miśkiem, Ateną i Kiką u Elfa. W miłej atmosferze i przy pięknej pogodzie. Dziękuję i pozdrawiam.

Kolegiatę w Tumie zwiedzałam przy okazji wizyty u Boruty na zamku w Łęczycy. Budowla monumentalna, perełka architektury. Ostatnio była jakaś uroczystość z jarmarkiem, niestety nie byłam:( Co do kesza to maskowanie rozpadło się trochę, ale i tak jest fikuśne. Uwaga na gigantyczne czerwone mrówy. Mnie oblazły, gdy kucałam przy keszu. TFTC

Spaceru w babskim gronie ciąg dalszy. Pogoda dopisywała, towarzystwo się udało, kesz złapany. TFTC. Pozdrawiam, Nati.

Skrzynkę udało się namierzyć bez większych problemów, z przyjemnością pokręciłyśmy się po okolicy, bo dziś pogoda wyjątkowo dopisywała. Jak każda skrzynka wchodząca w skład projektu i ta warta odwiedzenia, a przede wszystkim opis wart przeczytania - bo i ta perełka naszego wojwódźtwa jest wyjątkowa na swój sposób:)

Keszyk zdobyty w towarzystwie Nati, Maleski i keszoPsa :)

Sprawnie, bo całe maskowanie diabli wzięli
TFTC

Szybko poszło. Brak liści na drzewach/krzewach dość mocno ułatwił zadanie.

Skrzynka podjęta razem z URBEX_BAMBER.

Szybko i sprawnie znaleziona. Wspólne rowerowanie z Qbackim.

rowery gdzieś tam zostawione, dalej krótki spacer. Temat szybko ogarnięty :)

Miejsce odwiedzone z MSZU podczas weekendowego rowerowego wypadu na Łódzkie Jest Piękne. Dzięki za kesza, pozdrowienia :)

Ja lubić las, lubić ściółkę i drzewa i.. kwiatkiSzybko poszło.

Ta skrzynka najmniej mi się podobała tego dnia. Po pierwsze wpakowałem się w leśną drogę i udało mi się przejechać tylko dlatego, że ziemia była mocno wysuszona. Kilka razy mocno zatarłem podwoziem i poważnie bałem się, czy nie utkniemy. Dzięki Bogu jakoś daliśmy radę przejechać las i wydostać się na nieco bardziej cywilizowany szuter. Dojście do skrzynki też nie było zbyt przyjemne, głównie dlatego, że deptaliśmy szkółkę leśną. No cóż, może wybraliśmy złą drogę a może po protu nie lubię leśnego szwędania się bardziej niż inni.

Skrzynka ma się dobrze.

Łęczyca i okolice to kolejna nieodwiedzona przeze mnie okolica, na którą wybrać się nie mogę. Coś czuję, że keszowanie kiedyś mnie tam zawiedzie ale czuję też, że niestety nieprędko.

keszerskie JA.JA.KM

Tak, chodzenie po leśnej szkółce sosenek nie było zbyt wygodne i przyjemne. Dobrze, że nie widział nas żaden leśnik. Samej skrzynki nie bardzo pamiętam, ale długo się nie opierała. Wpis, spisanie numerów i dalej w drogę. Ja za to pamiętam telefon od mamy:

- Gdzie Ty jesteś?

- W Grotnikach.

- Gdzie? To co ty tam robisz?

- No chodzę po lesie i szukam skrzynek.

- A… [chwila ciszy i konsternacji] bo u nas leje. Chciałam zapytać czy jesz obiad.

:D do Jaśka natomiast żona wydzwania, żeby ściągnął pranie z balkonu, bo pada. W Konstantynowie. I to głównie pamiętam z tej skrzynkiA przez Łęczycę przejeżdżałem wiele razy do rodziny, nawet pamiętam, że jako dziecko chyba byłem w środku, ale może to tylko sen. W każdym razie już nawet nie pamiętam o czym konkretnie mówiła legenda o diable Borucie.

JA.JA. nie z cukru + KM

Zdobytew okolicy bardzo dużo zwierząt się kręci w nocy, nie wiem kto się bardziej bał, my czy One ;)

Pozdrawiamy i dziękujemy.

Sprawnie , szybko w mocnej ekipie.

Szybko i sprawnie. THS

Tu powoli zaczynał się galop... Nie żeby zmierzchało ale jeszcze końca nie widać, a do domu daleko. Zoczył Balonarz, wytargała DeepSea. Dzięki.

Szybki wpis i lecimy dalej. Dziękuję :)

Biedroneczki są w kropeczki... Spacer po lesie w piękną pogodę do kesza - co chcieć więcej. Przyroda jeszcze nie zazieleniła się więc szybko udało się odszukać skrzyneczkę. Dzięki za kesza.

Takich na ŁJP nam się szukało najtrudniej, wiek nie ten, oczy nie te ;-)

TFTC

Jak przeczytaliśmy, że szukamy mikrusa w wierzbowej gęstwinie, po ciemku, to łzy napłynęły do oczuA tutaj pyk cyk, szybki szpil ;)

Dzieki za kesza :)

ŁJP-owej przygody dzień pierwszy!

Pora roku znacznie ułatwiła dostęp do skrzynki, więc wpis i dalej w drogę. ;)

Dzięki!

No i szło szybko aż do teraz. Auto nie chciało odpalić gdy wracałem z KWP Bełchatów. No ale pomoc już wezwana a ja mam jakieś pół godziny do ich przyjazdu, więc decyzja zapadła, biegnę po następnego kesza. A na kordach czeka na mnie biedroneczka i daje mi loga. Wpis zrobiony i powrót do auta. Wyliczenie czasu idealnie. Akurat podjechali znajomi z pomocą. Dzięki.

Skrzyneczka znaleziona z wrzosem podczas szalonego-rowerowego najazdu na Łódzkie co Jest Piękne. Pomimo chłodu i zimna, było zajefajnie, nie ma to jak skrzynki. Pozdro zaboja.

Skrzyneczka znaleziona z zaboja podczas szalonego-rowerowego wypadu na Łódzkie co Jest Piękne. Fajnie było pomimo chłodu i zimna, nie ma to jak skrzynki. Pozdrawiam i dzięki Wrzos

Kończyłem już wpis kiedy nagle słyszę jakiś grzybiarzy w oddali. Obrazu przyspieszylismy działania i czym prędzej wracaliśmy do keszowozu. 

Krótki spacer przez mały iglasty las (grzybów mimo dogodnej pogody nie stwierdzono i zbliżamy się do interesującego nas obiektu.

Skrzynka znaleziona bez najmniejszego problemu (no może nie licząc sarny którą spłoszyliśmy).

Jednak maskowanie się nieco rozpadło... Wszystko bez najmniejszego kłoptu da się naprawić ale niestety obecnie maskowanie i kesz są oddzielnymi, niezależnymi od siebie formami.

Dzięki!

drugie uderzenie na ŁJP.
strasznie mokro wokół, ale przynajmniej nie padało, więc zadanie jakby nieco łatwiejsze, niż pierwszych zdobywców. chociaż z drugiej strony o tej porze roku okolica mocno obrośnięta. co to dla nas! kesz szybko namierzony, bo trudno go nie zauważyć, jak się wlezie już w odpowiednie miejsce. dzięki!

Trochę macania chaszczów ale się udało. Fajne maskowanko. Uwaga na mordercze sajenki:P

Maniutex tak się zajął poszukiwaniami, że o mało nie pocałował się z sarną.:D Uwielbiam Archikolegiatę w Tumie, ale akurat tego kesza miałam dość... Chyba przez tą usłaną cierniami drogę..

Jak mi się odległość z 120 do 170 zrobiła to genialnie wykminiłem, że obraliśmy zły kierunekA taka fajna przecinka byłaPrzez gęstwinę z rowerami w tył zwrot, naprzód marsz. Młodnik obeszliśmy, ale i tak 40m od celu rowery w krzaki. Targać już się nie dało.
Podpowiedź tym razem się nie przydała, bo nie wiedziałem, że to może tak wyglądać. Ale, za to zewnętrzne maskowanie nas rozbawiło. Jest pęknięte, ale spełnia swoją funkcje.

Prawdziwej Archikolegiaty nie dane nam było jeszcze oglądać, ale ta nam się podobała. Tylko gdzie są nasze rowery ?? GPS nie spisaliśmy :/

Dzięki

Znaleziona bez problemu, pierwsza na trasie dzisiaj. TFTC :)

Atrybuty zaktualizowane. Pozdrawiam.

Całe szczęście, że żona nie wystawia komentarzy, bo byśmy byli świadkami nowych połączeń słów na "K", "Ch", "J", "P" i "N". Po zobaczeniu, że skrzynka ma atrybut "można zabrać dzieci" ruszyliśmy tam całą gromadą, jednak gęstwiny przez które trzeba było się przedzierać w połączeniu z ciągle poganiającymi mrówkami próbującymi nas zeżreć, to trochę przegięcie... Wiem, że ktoś zaraz zapyta: "Ale jakie gęstwiny?" Otóż już tłumaczę. Pozwalane drzewa i wysoka trawa, to dla 40-50cm nóżek młodych keszerek coś na wzór naszego przedzierania się przez pola zbóż lub skakanie przez płoty. Poza tym dzieciaki nie są tak sprawne jak dorośli. Skrzynka szybko namierzona, jednak maskowanie pojemnika było uszkodzone... Ale jak to się mogło uszkodzić, to już nie wiem... Pozdrawiam.

ok

Zabawne maskowanie, znaleziona bez problemu.

Jak tylko dotarliśmy na współrzędne to gęstwina spanikowała i wypluła szybciutko skrzynkę :)

Dzięki :)

Kolejna skrzynka projektu zdobyta wspólnie z Driverem. Dzięki.

I jak zwykle na łjp z Plebkiem i hobbbysta.

Skrzyneczka znaleziona bez problemu po dłuższym spacerze w miłym towarzystwie.Pozdrawiam

Ostatnie podejście do projektu i w końcu zakończone :)
Maskowanie niestety już w większych kawałkach.
Dzięki!

Nawet Mefistos miał problem ponownie znaleźć tą skrzynkę. Po czasie błądzenia kesz w rękach.

Niezły cache w "środku niczego"Ale jednak i tak da się dojechać rowerem. Super.

Ciąg dalszy przedzierania się przez chaszcze. Jednak tutaj w porównaniu do kesza ŁJP Rrzeka Bzura to był niedzielny spacerek do kościoła. Dziękuję.

Spacer przerwała nam zgraja psów pilnujących drogi. Po krótkiej chwili zwątpienia znalazła się właścicielka psiaków i mogliśmy kontynuować spacer po kesza.

Kesz podjęty z ekipą w składzie: anoriell,  Bossu, Gałka, Izeq, Maleska, Ryjek i Zybcio.

Kolejna skrzyneczka na naszej trasie, coraz bliżej finału a jednak nadal tak daleko, dzięki!

Skrzynka zgarnięta podczas drugiego dnia z projektem ŁJP z ekipą w składzie: anoriell, Astro, Gałka, Izeq, Maleska, Ryjek i Zybcio. TFTC!

Na chwilę zesztywniałam na widok tej watahy psów - każdy innej rasy od super malutkiego do super wielkiego. Na szczęście kazały się niegroźne i zdobycie kesza zakończyło się powodzeniem :)

Zdobyta drugiego dnia keszowania na ŁJP z wesołą gromadką: Astro, Bossu, Galka, izeq, Maleska, Ryjek i Zybcio.

Tak jak pisze Zybcio - gromada psów oszczekała nas ile wlezie, a Pani właścicielka - no cóż... To będzie już chyba trzeci lub czwarty raz kiedy, to w mojej karierze keszerskiej przeszkodziłem komuś w "dyskusjach o literaturze"...

Skrzynka zdobyta w ramach drugiego podejścia do ŁJP w zespole: anoriell, Astro, Bossu, Galka, izeq, Maleska i Zybcio.

TFTC :)

Idąc do tego keszyka napadła nasz chmara psiaków, ale ich właścicielka, której chyba przerwaliśmy w czymś, je zabrała na podwórko. To umożliwiło nam dalszą drogę.

Podczas kończenia projektu ŁJP! Z ekipą w składzie: anoriell, Astro, Bossu, Gałka, Izeq, Maleska, Ryjek.

Szybki spacerek z Bełchatowa już bez zgrai burków podwórkowych. Po dotarciu pod skrzynkę owad od razu został wypatrzony :P W wesołej ekipie z anoriell, Astro, Bossu, Gałką, Maleską, Ryjkiem i Zybciem. 

ŁJP część druga w zacnej ekipie: Ryjek, anoriell, Bossu, Galka, Izeq, Zybcio, Astro;) Dzięki za skrzyneczkę;)

Świetne maskowanie... długo szukałem.  Spojlera nie miałem, ale teraz widzę, że wcale by nie pomógł. Pojemniczek sympatyczny i zabawny.

Kesz z rana wchodzi jak śmietanaPierwszy kesz drugiego dnia ŁJP. Dziękujemy bardzo.

Dzięki za kesza. Złapana w naprawdę mocnej, rowerowej ekipie Kao, Budget_lodz, Robasiu pierwszego dnia rozkminiania dlaczego "Łódzkie jest piękne" :D

TTFŚmieszny pojemnik taki mix dwóch ... Ale poszło szybka. Złapany z najmocniejszą ekipą tego spotkania w składzie Kao, Vulpecula i Robasiu.

Kolejny keszyk zdobyty z rowerową ekipą w składzie Vulpecula, Kao i Budget. Ze zmęczenia, to się trochę poszukiwań odechciało. Temat rozmów na tego kesza - "Jak wrócę do domu to..."

Łódzkie jest piękne i mokre, czyli rowerowy keszing w dzielnej drużynie z Budgetem, Vulpeculą i Robasiem :)

Porządna gęstwina ;)

Znaleziona w towarzystwie duuuużej ekipy Nanette, Rubin, Mario&Monia, Jed team, Skyqen, rysiek1973 no i my.
Skrzyneczka szybko namierzona i lecimy dalejTFTC!

Projektowe zmagania w towarzystwie  Rysia, Skyqena, Rubinetów, Jeda oraz Polci&Szymanka.  I poszło od strzału, ufff, dzięki

FTF drużynowy. PIerwszy dzień na projekcie wraz z Nann, M&M, Rysieks1973, Jed-team, Polcia&Szymanek i Skygenem. Dzięki za kesza.

Dzięki za wspólne keszowanie po projekcie z Polcią, Szymankiem, Rubinkiem, Monią, Marioskiem, Skygenem, Ryśkiem i Jedem.

Jed wraca do gry i uderzamy z dodatkowymi siłami  TFTC

W wesołej ekipie zaliczalismy projekt ŁJP a łatwo nie było. Dzieki