Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Taką skrzynkę najlepiej szukać latem: byłby większy efekt! A tak to : zmarzłem, prawie skręciłem kostkę skacząc i jeszcze padłem na kolana! Nic, tylko palnąć sobie w łeb!Ale jest! Zostawiam gwiazdkę na Gwiazdkę! :-)

Świetny mulciak: trochę chodzenia, trochę wchodzenia, trochę szukania. Efekt wystrzałowy! W sam raz wszystkiego,  rewelacja, dzięki

Bardzo sympatyczny mulciak z ciekawym finałem. Śmiało mogę rekomendować tą skrzynkę. Dzięki za kesza!

ZIELONA GWIAZDKA

Pierwszy etap sie udal chyba? 

Ale drugi juz nie ogarnąłem jeszcze kiedys spróbuje moze jakis spojler? 

Po małych problemach z mapami google znalezione

Wszystko, co można było powiedzieć powiedział już VerdeOd siebie dodam tylko, że jeżeli następni poszukiwacze przy poszukiwaniach wskazówki zwątpią w stabilność, to mogą być spokojni, bo oparcie natury jest bardzo solidne ;)

Znaleziona razem z PricePL, chociaż po pewnych drobnych problemach. Dobra rada dla następnych osób, podchodząc już do finałowej skrzynki patrzcie co macie nad głowami. 

Akurat zaczęło siąpić więc schroniłem się w obiekcie na kordach. Trochę się chwiał pod moim ciężarem wiec ciśnienie mi się podniosło ale ogólnie było ok. 1 etap fajny, namierzony po dłuższej chwili. Na finale najpierw znalazłem bańke z czarnym zużytym olejem a dopiero później kesza :/

Ogólnie podsumowując podobało się. 

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka została zarchiwizowana.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Super skrzynka. Szczególnie doceniam pomysł na umieszczenie wskazówki w etapie 1 (w pierwszym momencie kompletnie ją zignorowałem, bo nie sądziłem, że to może być to) i "rekwizyt" w etapie 2. Naprawdę polecam.

osmiornica rozbita

Tutaj to była sesja zdjeciowa,aż mnie nosi by dodać

Łódzka ośmiornica rozbita szybciochem.

PS.tak na marginesie to po jakimś czasie dowiedziałem się że jeden z aresztowanych tańczył  na moim weselu,ale nie ja go nie znam :)

leci gwiazdeczka.

tftc! Szybka akcja na wysokościach, pamiątkowe fotki i szybki atak na ośmiornicę. Skrzynka bardzo tematyczna;)

Podziwiam wkład w cały projekt, szacun za włożony wysiłek i podjęcie samemu takiego tematu. Podobało się! 

Kesz znaleziony z Agathą, ateną, elfikiem i Kiką podczas podłódzkiego keszowania.

Dzięki i pozdrawiam.

Wypad do Łodzi, nie do Łodzi z Miśkiem, Ateną i Kiką u Elfa. W miłej atmosferze i przy pięknej pogodzie. Dziękuję i pozdrawiam.

Ostatnia dostępna skrzyneczka projektu i ocena znakomita. Świetne miejsce, krótki multaczek w kapitalnej miejscówce. Dziękuję

Pierwszy etap może i prosty gdyby nie acrofobiaspokojnie dałem radę (przecież w grę wchodzi zdobycie kesza).
Finał mocno klimatyczny, załadowałem wpis w logbooka :)
Za szczyptę adrenalinki wysyłam gwiazdeczkę :)
Dzięki za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!
Łódzkie jest PIĘKNE!

Pierwszy etap zdobyty byłby w jedną sekundę od spojrzenia gdzie trzeba, ale ten... jakoś tak się nie dodało ;P. Potrzebna była inteligentniejsza głowa ;). Finał wypatrzony szybko, świetne nawiązanie do tematu kesza. Gwiazdkuję! TFTC! Pozdrawiam, Nati.

Pierwszy etap poszedł sprawnie i pośród gromkich, wspólnych śmiechów. Drugi - niczym prosto z kryminału, został  podjęty w atmosferze stosownej ciszy, zadumy i niepewności. Znakomite maskowanie - z przyjemnością sie na nie patrzy, wielgachny plus za pomysł - podobało się! :)

Dziękuję za skrzynkę. Kesz zdobyty w towarzystwie Nati, Maleski i KeszoPsa :)

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

No tak, skrzynka to …. skrzynka. Favorki należą się – jak psu zupa.
TFTC

 

Do pierwszego etapu pobiegłem wzdłuż pola, a drugi to już szybki drive-in.

Skrzynka podjęta razem z URBEX_BAMBER.

dobreee

Skrzynka utrzymana w klimatach gangsterskichŚwietny pomysł.

I kolejny bardzo przyjemny łódzki kesz na naszym rowerowym szlaku :)

Miejsce odwiedzone z MSZU podczas weekendowego rowerowego wypadu na Łódzkie Jest Piękne. Dzięki za kesza, pozdrowienia :)

ŁJP-owej przygody dzień trzeci, czyli zdążyć przed południem!

Nie wiem czemu, ale ubzdurałem sobie, że będzie tu jakiś urbex.Krótki spacer po rosie i wśród porannej mgły, a potem samochodem pod kolejny etap. 

Podobało się, dzięki!

Zdecydowanie najlepsza skrzynka tego dnia. Już pierwszy etap to wspaniałe miejsce ze świetnym widokiem z góry. Za to etap finałowy – majstersztyk. Aż zaniemówiłem, jak podchodziliśmy. Jakie to wielkie…  Ciekaw jestem, ile miodu można wyprodukować tylko z takiego jednego drzewaSam kesz znaleziony przeze mnie, bo reszta chodziła naokoło. Entete to nawet nie wiem, czy weszła do środkaale może to i dobrze, bo byłaby tylko niepotrzebnym świadkiem, którego musiałbym sprzątnąć.

Ale ja z Jasiem się pobawiliśmy. Dzięki.

P.S. Znów dostrzegam pewne powiązania np. pierwszego etapu z drugim. Przy pierwszym etapie też moglibyśmy zrobić użytek z kesza, gdyby był trochę większego kalibruCholernie doceniam.

 

 

Wystrzałowe JA.JA. & KM

Weszłam na górę a jak! wysoko i ciasno i chwiejnie. No super. Jak zwykle przy takich skrzynkach największą wygraną jest przetrwaniea drugi etap - imponujący. Kesz- większy ubaw mieli chłopcy niżli ja ale źle też nie było

Zdecydowanie najlepsza skrzynka tego dnia.

Po pierwsze pierwszy, charakterystyczny obiekt. Zawsze miałem ochotę na coś takiego wejść ale nigdy nie było okazji a jechać specjalnie to mi się nie chciało.

Po drugie znakomita podpowiedź co do miejsca ukrycia finału.

Po trzecie to miejsce ukrycia wryło mnie w ziemię. Nie wiedziałem, że te drzewa mogą dorosnąć do taaaaaaakich rozmiarów - szok i zdumienie.

Po czwarte kesz - no ubaw po pachy.

SPOILER

 

keszerskie JA.JA.KM

Zastrzeliła mnie ta skrzyneczka. Super miejsce ukrycia etapu drugiego. Dzięki za kesza.

Znaleziona z silną RRową ekipą dzięki :D

Bardzo fajna, skojarzeniowa skrzyneczka. THS

Ooo, tu bym pyknął finał - piękne miejsce. No to wróciliśmy tam po kilkunastu minutach. Podobało nam się przygotowanie całości. Pozdrawiam.

Miejsce robi ogroooomne wrażenie. Dziękuję!:)

Nasza pierwsza skrzynka z geościeżki ŁJP, która na pewno wciągnie nas na kilka najbliższych tygodniMiejsce finałowe robi wrażenie.

Pozdrawiamy i dziękujemy.

Trachnęły nam się koordy i nie było łatwo znaleźć to czego nie ma, tam gdzie nie mieliśmy być ;-)
Po dłuższej chwili zagwozdki doszliśmy do tego o co chodzi i popędziliśmy tam gdzie trzeba ;)
Dzięki i pozdrawiam.

Hehe, zakręciliśmy się strasznie na finale- szukaliśmy, grzebaliśmy i rylismy jak dziki ale okazało się, że sobie źle wbiliśmy kordy i ze 20 minut poszło w pieronyNic nie szkodzi, człowiek się poruszał :D

Podobał mi się multaczek, dzięki wielkie za reaktywację! :)

Tego kesza podejmowałem już gdy zbliżał się zmrok ale charakterystyczny obiekt widziałem już z drogi. Podpowiedź wpisałem gdzie trzeba i powędrowałem gdzie trzeba. Tu już szukanie przy świetle latarki, no i coś jest. O kurde co to jest...? Napisałbym tu swoje odczucia ale nie chce zabierać przyjemności następnym poszukiwaczom. Ale zszokowałem się na początku. No i tu też wyszukany log i wpis zrobiony. Rodzaj skrzynki pokrywa się z nazwą. TFTC 

Skrzyneczka znaleziona z zaboja podczas szalonego-rowerowego wypadu na Łódzkie co Jest Piękne. Fajnie było pomimo chłodu i zimna, nie ma to jak skrzynki. Pozdrawiam i dzięki Wrzos

Skrzyneczka znaleziona z wrzosem podczas szalonego-rowerowego najazdu na Łódzkie co Jest Piękne. Pomimo chłodu i zimna, było zajefajnie, nie ma to jak skrzynki. Pozdro zaboja.

Ostatnia skrzynka! I finał! W końcu! Napięcie rośnie!

Obiekt wytypowaliśmy z daleka. Zobaczył yoshio (snajperski wzrok), ja jakoś powiązałem fakty i można było powoli przez miedzę zmierzać w jego stronę. Wturlaliśmy się gdzie trzeba, co trzeba spisaliśmy i wpisaliśmy gdzie trzeba:).

Ruszamy po drugi etap:).

Ten również trafnie wytypowany już z dołu. Człowiekowi chyba wraz z keszowaniem podgrywa się jakiś odległościomierz i kierunkomierz bo wystarczy spojrzeć w danym kierunku żeby oszacować punkt gdzie trzeba będzie szukać następnego etapu/skrzynki;).

Kiedyś planowałem zrobić podobne maskowanie jak znaleźliśmy tutaj. Co prawda do quizu ale zawsze:). No ale quiz chyba kiedyśtam powstanie ale maskowanie już nie ma sensu:). No chyba, że znajdzie się coś z "innej epoki;)".

Tutaj mi się podobało. Tematycznie - klimatycznie:).

Dzięki!

drugie uderzenie na ŁJP.
o, tutaj mi się podobało! szczególnie miejsce ukrycia pierwszego etapu. stwierdziłem nawet: fajnie! dobrze, że drugi etap niedaleko (chociaż i tak podjechaliśmy keszowozem), a miejscówka robi wrażenie - kawał drzewa! kesz mikrus, ale maskowanie? super! ostatnia z projektu, ruszamy po finał! dzięki!

Dojście nas przetyrało. Nie chcieliśmy zasuwać przez środek pola, więc zrobiliśmy kółko przez las. Tym razem Lilalu chciała sobie obejrzeć okolicęPoszła, obejrzała i doczytała. A przy finale przypomniała sobie, że krów się boi (nie wiem czemu, byka bym zrozumiał, ale zwykłe krowy ?? ). Podobno nawet jedna jakoś dziwnie się na nas lampiła.
Finał - rewelacyjny, utrzymany w klimacie historii, o której łodzianie woleliby zapomnieć.

Znakomicie. Dzięki.

1 etap bez problemu jednak z drugim musielismy pokombinować. Warto było robi wrażenie.

Ok, nikt tego wcześniej nie napisał, więc ja to zrobię. Podpowiedzi z lusterkiem są już nieaktualne. Nakombinowaliśmy się co niemiara z odbiciami lustrzanymi i innymi cudami. W końcu wykonałem telefon do Bramstengi po którym wszystko stało się jasne. Także jeszcze raz dziękuję za pomoc. Czasami tak bywa, że człowiek kombinuje, a nie widzi najprostszego rozwiązania. Po pierwszy etap wchodziła Aneta, ja zostałem na dole i "wzrokowo" asekurowałem. Drugi już odpuściła. Stwierdziła, że coś tam zdechło, bo lata pełno much. Ale widocznie to był jakiś zombiak, bo żadnych zwłok nie widziałem. Fajne opakowanie. Pozdrawiam.

To był błąd aby tam pojechać kilka godzin po ulewie, szczególnie odczuły to moje buty, był to mój pierwszy kontakt z ŁJP. Jeśli chodzi o pomysłowość to chyba konstruował to Einstein. Naprawdę wielki szacud dla twórcy.

 

Rewelacja - zarówno pierwszy, jak i drugi etap. Leci zielona gwiazdka.

Docierając na współrzędne zobaczyłem obiekt i myślałem dlaczego nie tutaj... Po pierwszym etapie okazało się jednak że tutaj. MegaDawno moje oczy nie podziwiały takiego ogroma :)

Dzięki :)

Bardzo fajny multak z imponującym finałem. Dzięki.

Pierwszy etap znany już z któregoś z projektowych keszy, natomiast drugi o potężnych gabarytach. Ze znalezieniem nie było problemu. Dzięki

Wskazówka znaleziona bez problemu, ale co dalej? Kombinujemy i co?  Jak zwykle najprostsze rozwiązania są najlepsze. Znalezieni skrzynki finałowej było formalnością. Dziękuję.

Świetny mulciak! W pierwszym miejscu burza mózgów z kompanem, aż znaleźliśmy w miarę logiczne rozwiązanie. Okazało się dobre i drugi etap to już wisienka na torcieExtra

Znaleziona z Ekipą i Kwiatuszkiem :)

Pierwsza przygoda z projektem za Nami :)
Zaparkowaliśmy przy finale, ale co tam wędrówka jakże przyjemna i finał bardzo cieszy :)
Podejmowane z Efedryną i Hobbystą
Dzięki

W miłym towarzystwie Plebka i hobbbysty podczas ŁJP :)

Fajnie przygotowana skrzyneczka troszkę trzeba było się nachodzić ale w sumie było dobrze. Dzięki

Skrzynka znaleziona podczas powrotu na Projekt, czyli próby zdobycia tego czego się nie udało za pierwszym razem.

Okazało się, że przypadkiem zaparkowałem tuż przy finale.

Niesamowite ile czasu zabrał nam ten kesz... czy to ten deszcz, czy zmęczenie, czy śmiech, który nas nie opuszczał przez cały dzień, a przy tym wyzwaniu osiągnął punkt kulminacyjny... po jakimś czasie na szczęście udało się :D Skrzynka zgarnięta podczas pierwszego dnia z projektem ŁJP z ekipą w składzie: anoriell, Gałka, Izeq, Maleska, Ryjek i Zybcio. TFTC!

No chyba najwięcej wrażeń i śmiechu zapwenił nam ten kesz. Skrzynka wymaga trochę pokombinowania i pogimnastykowania się... a przedewszystkim umiejętności korzystania z lusterka (jak się okazało, ja jej nie mam)... Później walka z właściwą interpretacją liczb... i jakże ciekawy finał ;> Podczasł ŁJP w ekipie: Anoriell, Bossu, Galka, Izeq, Maleska, Ryjek ;)

Pierwszy etap wypatrzony natychmiast, zwłaszcza że widać było tam ekipę rowerową :)

Z odnalezieniem podpowiedzi nie poszło już tak prosto, bo nawet jak już wpadliśmy na pomysł gdzie są te upragnione współrzędne, to nawet zastosowanie lusterka, telefonu, własnego wzroku etc. za każdym razem dawało inne wyniki.

Ostatecznie odwiedziliśmy 3 różne miejsce w ramach poszukiwania finału i dopiero po 1267 obejrzeniu filmików na komórce Zybcia wyznaczyliśmy prawidłowe miejsce!

Skrzynka zdobyta w ramach spotkania Łódzkie Jest Piękne, w ekipie: anoriell, Bossu, Galka, izeq, Maleska i Zybcio.

TFTC + ocena znakomita i rekomendacja zarówno za klimat i zabawę podczas podejmowania, jak i za maskowanie :)

To była nasza ostatnia skrzynka ŁJP tego dnia, ale myślę że już niedługo tutaj wrócimy...

Zdobyta w dniu inauguracji Łódzkie Jest Piękne, w ekipie: Bossu, Galka, izeq, Maleska, Ryjek i Zybcio.

Przy tej skrzynce mieliśmy mega problem. Trzy osoby walczyły z podpowiedzią. Przy problemie z lustrzanym odbiciem popłakałam się ze śmiechu, a przy odkryciu, że współrzędne wpisaliśmy do góry nogami DWA RAZY - okazuje się, że jest wiele kombinacji, w których te same cyfry można wpisać źle... - stwierdziłam, że mam już dość. Zimno, mokro i skomplikowanie. 

Najprawdziwszy jednak facepalm zaliczyłam, kiedy zdałam sobie sprawę, że obok prawdziwego miejsca ukrycia przejechaliśmy TRZY RAZY i za każdym razem patrzyłam na nie z niemałym zachwytem. 

No i sama skrzynka - rewelacja!

Dzięki za kupę śmiechu, niemałe wyzwanie i świetną zabawę!

 

Przy pierwszy etapie było sporo śmiechuZybcio był najwyraźniej już zmęczony keszowaniem... Ale w końcu udało się odnaleźć podpowiedź. Ale źle ją odczytaliśmy więc znaleźliśmy się pośród lasu. Dopiero po kilku chwilach wpadliśmy na to co było nie tak. I wtedy się udało. Ale po tym keszu odbicie lustrzane nie będzie już dla mnie pustym terminem :P

Ośmiornica znowu atakuje. Nam się strasznie podobał ten multaczek więc go rekomendujemy. Złapana razem z Lady Moon i Sebastianem. Dziękujemy bardzo ;)

Jak my się tu zakręciliśmy to mała głowa! ale historia Zybcia chyba wszystko nam wynagrodziładzięki wielkie!

To gdzie te koordy? sąąąąa Zbawa na całego a już na plecach czujemy oddechy ekipy pościgowej z białego vana. umykamy w ostatniej chwili i dopadamy finału. super skojarzenie. A echa tej skrzynki będą jeszcze długo wracać we wspominaniach ot choćby dlatego, że dała nam o sobie przypomnieć jeszcze w "Piątku" :P

Dzięki za kesza. Złapana w naprawdę mocnej, rowerowej ekipie Kao, Budget_lodz, Robasiu pierwszego dnia rozkminiania dlaczego "Łódzkie jest piękne" :D

Hohoh tu grubo jest z pierwszym etapie szczególnie przy tej pogodzie, ale i tu znalazł się specjalistaSam finał mulciaka znakomity dzięki. Złapany z najmocniejszą ekipą tego spotkania w składzie Kao, Vulpecula i Robasiu.

Byliśmy już zmęczeni, mokrzy głodni itp. ale przy tym keszu nastąpiła natychmiastowa poprawa naszych nastrojów, bo się od razu ożywiliśmy. Zwłaszcza ja , bo musiałem wdrapać się po wskazówkę. Super świetny pomysł, bardzo mi się spodobał. Trochę gimnastyki i wskazówka zdobyta a finał jakże zaskakujący i oryginalny.   Zaliczona wraz z LadyMoon i dulusami. Dziękuję bardzo i pozdrawiam.

Łódzkie jest piękne i mokre, czyli rowerowy keszing w dzielnej drużynie z Budgetem, Vulpeculą i Robasiem :)

Z pierwszym etapem to się mocno zamotaliśmy.... Niby wiadomo gdzie szukać, ale nie do końca. Potem już tylko przejazd po jędrnej trawie (czy co to tam było) i łódzka ośmiornica pokonana ;D

Zdecydowanie najlepsza skrzynka tego dniaPopłakałam się ze śmiechuZajebista ekipa nie ma co;)

No takie multi to lubię. Pierwszy etap - SUPER !!! Nawet sama się tam dobrałam, ale z drugiej strony, więc tak tylko "for fun" bo specjalistą w naszym 4-osobowym teamie był tego dnia sebastian i to on zaatakował od właściwej strony. Potem finał - miodzio !!!! Bardzo mi się podobało i za to gwiazda.

Zdobyta podczas realizacji projektu ŁJP- z sebastianem i dulusami. Dzięki serdeczne !!!

p.s dzięki tej skrzynce ożyłam, bo zmęczenie, mokre nogi, ciuchy, głód, padający wciąż deszcz, zimno itp. dały się mocno we znaki.

Kolejna skrzyneczka na projekcie, dzięki!Pierwszy etap faktycznie niebezpieczny przy deszczu, ale najnowszymi zdobyczami techniki daliśmy rade :)

Deszczowe ŁJP wspólnie z martuś.

W taką pogodę pierwszy etap to trochę hardkorniemniej jednak podobało się :)

Podbita razem z Kao, Vulpeculą i Budgetem Ojj pierwszy etap był dosyć problematyczny. Sporo czasu i energi zeszło na jego poszukiwania, ale przy współpracy i wsparciu z zewnątrz nie ma keszy nie do znalezienia! Dzięki

Znaleziona w towarzystwie duuuużej ekipy Nanette, Rubin, Mario&Monia, Jed team, Skyqen, rysiek1973 no i my.
Poziom trudności wymagałoby nieco podnieść, bo nie jest to łatwy kesz. Choć padł pomysł gdzie szukać pierwszego etapu, od razu go wyeliminowaliśmy ze względu na trudność terenu. No, ale po 10 minutach szukania przez 2 ekipy jakoś w końcu się udało. Znowu Nanette czyniła honory. TFTC!

Projektowe zmagania w towarzystwie  Rysia, Skyqena, Rubinetów, Jeda oraz Polci&Szymanka.  No sympatyczne to tutaj 

Dzięki za wspólne keszowanie po projekcie z Polcią, Szymankiem, Rubinkiem, Monią, Marioskiem, Skygenem, Ryśkiem i Jedem.

Poszliśmy mocnym składem na pewniaka. Mocna, męska grupa udała się na górę i ....nic;) Na dole już wszyscy zaczęli z nudów przysypiać i...nicZmiana warty, nowa koncepcja, moje nadciągnięte ramie i sukces ! Finał >>> przesympatyczny, ale nikt się mnie nie bał ;/

FTF drużynowy. PIerwszy dzień na projekcie wraz z Nann, M&M, Rysieks1973, Jed-team, Polcia&Szymanek i Skygenem. Dzięki za kesza. Na 1-szym etapie łatwo nie było. dłuugo się tam kręciliśmy wszyscy. Oj na prawdę wysoko :) 

Albo za hardkorowy pierwszy etap, albo za niski poziom trudności  maskowanie finału bardzo fajne. Ocena znakomita

W wesołej ekipie zaliczalismy projekt ŁJP a łatwo nie było. Dzieki