Kesz zdobywany wespół z Kubuto 13.10.2019r. lecz finału nie znaleźliśmy. Dziś postanowiłem reaktywować pomimo braku odpowiedzi ze strony ojca założyciela. Reaktywacja polegała na dołożeniu finału, gdyż etap 1 pozostał w oryginalnej formie nieuszkodzony. Szkoda byłoby stracić tak superaśnego keszyka.

Rudy Kot.

Znaleziona z Kubuto. 1 etap rewelacja. Finał zniszczony. Wystosowałem zapytanie do właściciela z prośbą o zgodę na wykonanie reaktywacji finału. Na razie brak odpowiedzi. Poczekam.

Rudy Kot

Skrzynka podejmowana z rudym kotem. 1 etap udało nam się znaleźć, 2 natomiast prawdopodobnie nie istnieje. Skrzynka do zreaktytowania

Eh ktoś wszystko popsuł.  I etap chyba na glebie przed wejsciem

Asysta przy szukaniu

Drugie podejście po roku. Tym razem lepiej wyposażeni. Super zabawa i przeczołganie. Ciekawy pierwszy etap. Finał również dostarczył emocji, jedynie że logbook przemoczony. Dołożyliśmy karteczkę.

Na tego kesza mieliśmy chęć już od dawna, wszak tak blisko nas... No ale w końcu poszliśmy, ekipą. Zarówno do wskazówki, jak i do wyjścia prowadził nas batmanDziękujemy!

Osz Ty ! Co zaaa ! 

Fuck !

Tyle mi przychodzi do głowy na temat tego kesza :P

W doborowym towarzystwie Rato, Maleski, Niedźwiedziastej-Boskiej i Forfitera. Kolejny dziś bunkierek. Tu podziekowania za czołganie, robi sie coeaz ciekawiej. Finał wystawiony za umocnienia bunkra - tylko dla odważnych. Dzięki za kesza!! musze wrócić z zielonym orderem...

Trochę czołgania, trochę błota i ten żarcik na końcu. Super zabawa. Dzięki za fajnego kesza :)

Skrzynka rewelacyjna. Zapomniałem już jak można bawić się w błotku. Cały tunel obejrzałem i lubie kiedy mózg podkręca swe obroty

Epicko jajcarskiŚwietnie się bawiłem :)

Faktycznie jajcarski ten kesz;) Dzięki wielkie.

keszyk pierwy sort, zdobyty z doborowym towarzystwie

Podjęta w ciekawej grupie, dla przyszłego poszukiwacza dodatkowa nagroda, w drodze gdzieś tam zgubiłem browara, a czasu, chęci i sił brakowało by się cofnąć.

Jedna z najlepszych skrzynek jakie sąBardzo mi sie podobała :D

już myślałem ze w Szczecinie nie ma takich keszy, zebraliśmy ekipę ( my i jogury ) i pojechaliśmy na kesze ^^ kesz początkowo czysty ale pózniej zaczyna sie robic grząsko i brudno, dobre buty i rękawice to podstawa. Podczas spaceru po bunkrach znaleźliśmy rodzinkę nietoperzy, cześć odganialiśmy bo chciały się wtulić. Finał genialny, można powiedzieć że kesz jest trollem. Minonki pwszystkie otworzyliśmy i na koniec wpis. 

Dzieki za takie miejsca ^^ 

Kesz faktycznie z kategorii brudnych, ale warto byłoi nawet mimo, że połowa Jogurów zdążyła miejsce zwiedzić przy innej okazji, pod ziemię zawsze miło wrócić

Taka trochę skrzynka trollale przyjemnie się szukało ciemno mokro zimno ;)

 

 

 

Było mokro i brudno ale zabawa przednia.

Pierwszy keszyk tej nocy. Zwartą grupą ruszyliśmy na zwiedzanie. Troszkę na stojąco trochę czołgania ale zdobyliśmy. Bardzo fajny pierwszy etapdzięki za pokazanie ciekawego miejsca ;)

No tak. Przyszedł w końcu czas na kolejne betony. Udało się skrzyknąć mocarną grupę szybkiego reagowania i do ataku. Jedziemy i takie teksty - Od czego zaczynamy?. Zaginiony... czy Ewakuac...  a może Labirynt? - nie. Mamy tylko jedne wodery na pięciu. Tam innym razem. I tak dotarliśmy tu.  Chaszczowisko jakich wiele., ale tunelik zacny. Trochę się błotnisto zrobiło, niektórzy okutali się folią, ale różnymi metodami dało się dojść. A tam - no jasne, gotowskie kawały. Podejrzewałem coś takiego. Ogólnie bardzo fajna rozgrzewka. Dzięki i jak zawsze/ no prawie/ gwiazdeczka.

Nocne, grupowe keszowanie po Szczecinie rozpoczęte. Silna grupa pod wezwaniem marwon'a dała radę i jajcarskiego kesza zdobyła. Przy okazji mamy patent na brak wodno- błotnistego osprzętu typu gumowce, wodery. Wystarczy czarna folia...DamianM_ i Dzikq chapeau bas!

Natomiast do gott'a leci gwiazdeczka, gdyż zabawa niesamowicie mi się spodobała. Byłam nieco przybrudzona, ale zadowolona, hahaha

Dzięki za skrzynkę, było super! :D

Żeby tak jeszcze na koniec... uhh... Kolejny keszyk z serii znika z mapyDzięki za kesza!

Dlaczego jeszcze tego nie zalogowałam? Skleroza.......
Super miejsce,a okoliczności podejmowania jeszcze lepsze (ubiór :D).  Jeszcze tu na pewno wrócę, tym bardziej, że mam już porządniejszy sprzęcior

Dzięki!

Hej. Najważniejsze, że skrzynka była i logbook cały i suchy. Wielkie dzięki za reko. Pozdrawiam.

W sensie nie był zakryty tylko na widoku :P

Pierwszy etap nie ma maskowania. 

Goty to straszne wredoty xD Zajęło nam to z 10-15 minut. 1 etap zastaliśmy bez maskowania

Macie reko śmieszki heszki :P

 

Znaleziono podczas niedzielnego #keszingu Szyskowo-Szarlihowego

HEHEEHHE Goty śmieszki ;D

 

Znaleziono podczas niedzielnego #keszingu Szyskowo-Szarlihowego

Podczas DSN 2015

Świetna zabawa 

Dzięki za kesza pozdro PrezesKiler

Miejsce fajowskie: poczołgaliśmy się trochę, pooglądaliśmy nietoperze, kesza znaleźliśmy także. Z racji braku miejsca w logbooku dołożyliśmy karteczkę. Dziękujemy. 

oj tu srogo było.... przeczołgał nas ten keszyk należycie dzięki za kolejny punkt z geoscieżki i fajnego kesza.pozdrówki!

Kolejny order dla gotów :)

Momentami można poleżeć na ziemi. ;)

Mijam to miejsce codziennie, jadąc do pracy i nie miałem pojęcia, że jest takie fajne.

Świetny kesz,  dzięki.

Znaleziony tuż po północy. Dobrze że keszyk na uboczu bo pozostawione plecaki bez ochrony, (a my jaszczurkujemy...) napewno byłyby łatwym łupem. <br /> Dobrze się bawiliśmy, a dopełnił tego klimat nocy. <br /> <br /> Poza tym uciekł nam autobus nocny, wiec po mieście jeździliśmy taksówką cali brudni... Hehehe <br /> <br /> Dzięki. Pozdrawiam Fajera NightStalkers.

Jak zwykle kesz na najwyższym poziomieBardzo fajna zabawa. Podjęty jak zwykle nocą wraz z Fajera.<br /> <br /> Insect, NightStalkers<br /> Pozdrawiam ;)

Od dziecka uwielbiamy "niespodzianki"Ta była niesamowita (choć przy finale nie obyło się bez- "Ten Got jest niemożliwy")  Jak to w "Jajku niespodziance" trzeba zjeść czekoladkę aby dostać się do środka. Przejście do 1 etapu rewelacja dżdżownicowanie, na pająka. Błoto, piachTo co lubimyFinał nas rozbawił- znalazła Pluszakowa. Oj podoba nam się ten podziemny SzczecinDzięki wielkie za pokazanie kolejnego rewelacyjnego miejsca w podziemnym Szczecinie!

Tym razem na dżdżownicowanie wybrali się: aslawniak,jslawniak, gabana, angela i Pluszakowa.

jslawniak stworzyła pełną dokumentację video z tego wydarzenia :)

No niezłe jaja, nie powiemw środku zastosowaliśmy kilka metod przemieszczania się m.in. na pajęczaka i na dżdżownicę. Po całej akcji byłam brudna, wyczochrana i bardzo, bardzo zadowolonaJesteście niemożliwi! DZIĘKI! Wrócimy oczywiście z orderem 

Niemieckie betony zawsze dostarczają niezapomnianych  i nieobliczalnych wrażeń. Dzięki za gwiazdkę, zapraszamy na pozostałe kesze z branży...

Pierwszy z Betonów na naszej liście okazał się bardzo przytulnym miejscem - im bliżej końca tym bardziej przytulnym. Pod lakonicznym 'dwuetapowy multak' kryje się cwany kesz, który zakpi z każdego kto się na niego porwieNie on jednak dostarczył największych emocji tej nocy. Spotkania pierwszego stopnia z wilczurem, nalot organów ścigania na altankę działkowca oraz jego brata bliźniaka. Później - bezcenne - instruktarz w wykonaniu policji jak przeskoczyć przez ogrodzenie. Po czymś takim, dżdżownicowanie to lajcik nawet dla jslawniak ;)

Skrzynka zdobyta na początek wieczoru z bunkrami w tleBilans wypadu był dość kiepski:

+ zdobyta skrzynka "Wyjście ewakuacyjne z ogródków działkowych"

+ zdobyta skrzynka "Tragiczne losy Joachima Keppke"

- zarysowana maska przez urwanego z łancucha psa z ogródków działkowych

- przebita opona w trasie między drugim a trzecim "niemieckim betonem".

- znacznie pogłebiona klaustrofobia mojej żony

Gratis:

- Wizyta policji na miejscu "zdarzenia" + przesłuchanie brata działkowicza w stylu "W-11" :P

- Forsowanie zamkniętej bramki w ulewnym deszczu aby wraz z policjantami wydostać się z terenu ogródków działkowych :)

- w toku sprawa cywilna wytoczona przeciwko "cwaniakującemu" właścicielowi owczarka niemieckiego

- wizyta pomocy drogowej w celu zmiany koła o godzinie 02:30 w nocy (brak lewarka w bagażniku a wszystkie stacje w okolicy zamknięte)

- Kobiece piski i wrzaski w wąskim tunelu podczas "dżdzownicowania" ;)

Tak kończą się nocne wyjazdy razem z żoną oraz Fochsztapler'em w nocy na bunkry :P

Będzie co opowiadać dzieciom :D

 

Co do samej skrzynki i miejsca - jak dla mnie jeden z fajniejszych do tej pory zdobytych bunkrów i nawet takie historie nie odwiodą mnie od zdobycia wszystkich z geościeżki Got'a :)

Oczywiście zielona gwiazda szeryfa zostanie w odpowiednim czasie przyznana :)

Poprostu rewelacja wielkie dzieki

Bardzo fajny klimat. Ciekawe co tu kombinowali. Uwielbiam takie keszyki. Dziękuję ;]

Goty dziękują i polecają swoje usługi ma przyszłość

Jako się rzekło wracamy z gwiazdką

Świetne miejsce, zdobywane z zastępem.

Ach, co to był za bunkier Nie było co prawda nietoperzy, ale chmara komarów przy wejściu dzielnie broniła honoru skrzydlatej fauny W drodze do pierwszego etapu, gdy doszliśmy do miejsca przeprawy "na dżdżownicę" trzeba było zostawić plecak, inaczej nie dało się przejść. Wiadomo, trochę się cykałem, bo amatorów cudzej własności nie brakuje, jednak zabezpieczający wejście bardziej bojaźliwy Pasztecik (co powoli staje się jego specjalnością) nikogo nie wpuścił, więc obyło się bez strat Zarówno 1 etap jak i finał znakomite i finezyjne, dokładnie tak, jak się spodziewaliśmy, więc tradycyjnie wrócimy z gwiazdką jak tylko nazbieramy No i dziękujemy silnej grupie pod wezwaniem w osobach Adików i KoMa69 za wspólne keszobranie

Super wyprawa z KoMa69 i Szczecińskimi Pasztecikami. Extra multak no i sporo zabawy w zdobywaniu każdego metraNo i już wiemy kto może grać w totkaDziękujemy, i gwiazdka od nas także wędruje :)

No rzeczywiście jaja były nie z tej ZiemiDziękujemy za przeczołganie nas przez fajnego multaka oraz dziękujemy naszym towarzyszom broni (Adikom i Szczecińskim Pasztecikom) za fajnie spędzone niedzielne popołudnie.

Świetna skrzynka i miejsce też :D

Bomba

Kesz bardzo fajny, zaliczony z kolegą, przyjemnie się szukało a do tego ten troll. Nice.

Brudna i zadowolona, właśnie taka byłam po znalezieniu kesza. Wielkie dzięki :)

Świetny keszyk ze świetnym finiszem :P

Bardzo fajny keszyk, dzięki.

 

Ubawiłem się na maxa :):):) polecam i dziękuję za dobrą zabawę.

oh my goodness... Nie dla mnie takie przeprawy. Było spoko do momentu jak zaczął fiksować nade mną nietoperzwrrr... straszne doświadczeniedo dzisiaj byłam przekonana, że cierpię tylko na lęk wysokości... A tu proszę, klaustrofobia również się do mnie przytuliła :) dzięki, dzięki

Fajna przygoda, trochę mokro i ślisko ale wyzwanie podjęte i zakończone sukcesemDzięki za kesza!

Głowa zaliczona, nos zaliczony oraz kolanaza sztywni jesteśmy na takie akcje (ja nie jestem - Granulka) haha ^^ Dzięki za tą przecudną przeprawę!

Ale tam mokro ;p i akurat w tym miejscu gdzie trzeba się czołgać.
No Goci to jednak mają poczucie humoru;D

O jak my to lubimy

Od rozpoczęcia keszowania mineło jakieś 5-6 flaszek miodku, czyli było ok. 2 w nocy. Nasza rozweselona gromadka przypominająca dezerterujące zjawy w kształcie kuferków przemknęła przez tajemniczą dziurę gdzieś w chłodne odmęty schronu Wyszliśmy po jakimś czasie zadowoleni, jakbyśmy nie wiadomo co tam robili

 

PS. Dobrze, że nie zabraliśmy ze sobą Ciapka. Byłby zdegustowany lajtowością tego spacerku i nie czułby się hardkorem

Towarzyszyliśmy Zjawom i Qferkom w podejmowaniu tego przemiłego kesza ;] w dowód obecności wszystkich ekip dołączamy zdjęcie męskiej części wypadu w dość niezręcznej sytuacji :)

Wyczochrany, wyczolgany ale za to w jakim Zacnosciowym Towarzystwie :) trochę mokro, trochę sucho ale TTF jest :) DZIEKUJEMY !!

Wielkie dzięki za uznanie

Przyjemny jajcarski keszByło trochę mokro w środku i było wiele komarów, ale daliśmy radę. Kolejny skarb III Rzeszy zdobyty :)

STF razem z werkiem

Ciekawa skrzynka, znaleziona razem z Hejhaczem.

Znaleziona w teamie Dezerterzy. Dzięki za kesza.

Aleeee jajaFTF no nie mogliśmy się powstrzymaćGoty żartownisiekolejny kesz w naszym ulubionym typie....  gorrrąco polecamy!

EDIT: Ping!