Mokro w środku, ale znaleźliśmy. Dzięki

Troche mugoli kręci sie w lesie po grzyby, więc emocje są. Skrzynka odnaleziona w skrzynce nie było jakoś super mokro choć oryginalnemu lokbukowi przydało by sie suszenie. Dziękuje za kesza

znaleziona, choć łatwo nie było, teren trudny, podmokły. w skrzynce też mokro.

jak to? tak ukryta skrzynka w takim miejscu zaginęła? to chyba musiałaby zostać wykopana przez dzikitrzeba to sprawdzić! wsiadłem na rower i... 130km później byłem już na miejscu, przygotowany na reaktywację. ale postanowiłem trochę powęszyć. miejsce faktycznie mocno zmieniło się od mojej pierwszej (i ostatniej) wizyty 8 lat temu. coś tam jednak pamiętałem, bo po kilkunastu minutach udało mi się znaleźć skrzynkę. rzeczywiście, lekko wilgotna, ale jak na tyle lat to tragedii nie ma. dorzuciłem nowy, póki co suchy logbook, zawinąłem w kolejny worek i ukryłem tak, jak znalazłem. dorzucam do opisu nowe zdjęcia i uaktualniam kordy, bo poprzednie były nieznacznie chybione. kolejny serwis za 8 lat :)

Niestety DNF. Przeszukałem wszystkie pienki w okolicy, pogryzły mnie wszystkie bzyczące cholery ale nic nie znalazłem:-(

Znaleziona podczas rodzinnego wypadu MIWO TEAM
M-01 + J.J.I. W.
Zawartość mocno zawilgocona. Jeśli się ktoś wybiera niech się zaplanuje dobry uczynek
i się przygotuje do osuszenia (papierowy ręcznik). I coś do naostrzenia ołówka:).
Miejsce ciekawe.

pieniek za spojlera troszkę nadgryziony zębem czasu a i łopatka niepotrzebna - TFTC :)

Fajne te kopce, okolica i spacer. Pieniek nie wygląda już tak jak na spoilerze ale udało się znaleźć. Dzięki za przyciągnięcie nas tutaj :-)

Znaleziona przy okazji ŁOŚ. Skrzynka lekko wilgotna. Nie wpisaliśmy się. Może przez to że woreczki trzymały wilgoć. Już ich nie używałem. Ogromne ilości komarów, nie można się na chwilę zatrzymać bo nie mają litości :)

Znaleziono podczas wypadu na Łosia 2017 wraz z DragonsGroup :)

Po prawie 30 latach przyjeżdżania do "Nadwarciańskiego Grodu" postanowiłem sprawdzić co znajduje się na południe od Załęcza Wielkiego...

Znajdują się tam wielkie pola zasiane zbożem, stawy z kumkającymi w maju żabami oraz zbieg trzech województw.

Przedarłem się przez krzaki i zacząłem badać miejsca, w których skrzynka mogła się znajdować. Mogłem posługiwać się tylko jedną ręką, gdyż druga przez cały czas opędzała muchy.

W końcu znalazłem.

Dziękuję za zaprowadzenie mnie wreszcie w to miejsce, za zmotywowanie do zwiedzenia czegoś nowego;-)

Znaleziona w ramach miłego spaceru.

Kopce pochodzenia leśno - geodezyjnego, na ich środku znajdują się kamienie graniczne lasów i/lub jednostek administracyjnych.

Dzięki!

PS logowane po czasie, na 100% pisałem log tuż po znalezieniu, coś widać nie zadziałało :)

Zacząłem szerzej czytać opis dopiero na współrzędnych, że pół metra, że łopatka, a ja stoję z gołymi rękami. Na szczęście po szybkiej analizie terenu okazało się, że wcale nie jest tak źle i bez dodatkowego sprzętu też bezproblemowo da się podjąć. Dzięki.

Tym razem już wcześniej wiedziałem, że jest tu skrzynka yoshio Nie było wyjścia - koniecznie chciałem ją zdobyć.

Rowerowo się nie udał, bo już czas gonił, ale autem było szybciej i dało się podjechać na 120 metrów Lilalu została w wozie i nawracała, a ja hop w las. Poszukiwania bardzo sprawne, ale uwaga do poprzedników. Skoro jest "sarkofag" to przed przykryciem ściółką należy sarkofag zamknąć. Ja najpierw znalazlem przykrywkę 2m od skrzynki, a potem samą paczkę.

Wyczyściłem sarkofag, sama skrzynka w dobrej i suchej kondycji, pokrywka wróciła na miejsce i wszystko zostało zamaskowane jak trzeba

Fajna paka na koniec dzisiejszego keszowania.

Dzięki.

Znaleziona. Skrzynka ma się dobrze. Dzięki za pokazanie miejsca.

upolowana w piękny dzień tftc

z bratem

Mimo egipskich ciemności po chwili poszukiwań namierzyliśmy. Łopatka absolutnie zbędna.

Teren podmokły o tej porze roku, ale jakoś udało się uniknąć "wciągnięcia przez bagno". Dzięki za wskazanie miejsca.

Jakoś nie udało nam się trafić na miejsce pokazane na fotografii wskazujące gdzie rozpocząć wycieczkę. Po pierwszym wejściu w las musieliśmy się wycofać, ze względu na podmokły teren, dopiero druga próba okazała się właściwa. To fajne uczucie jak wiesz, że w czasie kilku chwil możesz być w trzech województwach.

Skrzynka niestety nieco zamoknięta, przydałby się serwis.   Dzięki za pokazanie miejsca.

Keszyk odnaleziony ;D tylko gdzie ten łoś
Wrzucone kilka suvenirsów ;)

Pierwsza dzisiejszego dnia. Latwo i szybko i wcale nie zakopana. TFTC

Szkoda, że nie udało się spotkać prawdziwego łosia 

Dziękujemy za skrzyneczkę 

Skrzynka zdobyta podczas spotkania krótkofalarskiego ŁOŚ 2015 dzięki za kesza ;)

Zawsze (tzn. od dwóch - trzech lat) chciałem być na ŁOŚ-iu, i wtym roku się udało...

Odważyłem się zabrać nagrodę FTF, bo wcześniej jakoś nie było chętnych. W pobliżu kesza akurat ostro pracowali pilarze...

Logbook ze znakami po zamoknięciu, ale wpis możliwy.

Skrzynka zdobyta podczas operacji Łoś 2015 wraz z kolegą Forever141. Dziekuję za kesza.

Poranna przebieżka po nocy na ŁOSiu Zdobyty z kolegą Blachu i wesołą ekipą z ŁOSia 2015. Trójstyk województw zdobyty!

Dzęki the.gap za pomoc i serwis. Dla mnie trochę za daleko, ale może kiedyś jeszcze się tam wybiorę. Może przy okazji ŁOŚia? Skrzynka wraca do gry.

kesz znaleziony i oddany przezemnie do,, serwisu"

dostałem informację, że kesz jest w fatalnym stanie i został zabrany do serwisu.
zawieszam i dziękuję za pomoc.

Dzięki :)

Pełno komarów i innego robactwa ale dało radęDzięki za kesz

cieszę się, że skrzynka się podoba, miała być wypaśna, bo daleko od domu, więc bardzo rzadko (o ile w ogóle jeszcze) będę tam zaglądał. szkoda, że nie wytrzymała naporu natury, mogłem to przewidzieć i zasadzić mocniejszy (szczelniejszy) pojemnik. spodziewałem się, że sarkofag da radę... tak samo mogłem przewidzieć atak krwiopijców i załączyć do "wyposażenia nie ma wymianę" jakiś Bros, albo Mugga. Przy kolejnych podobnych keszach tak zrobię :)

Długo mnie ten kesz kusił ale zawsze było za daleko. Dziś też jakoś szczególnie blisko nie było - no ale w zasięgu. To pojechaliśmy. Kesz super wypaśny tylko rzeczywiście mokry. Podsuszylibyśmy dłużej ale ilość komarów w tym miejscu to jakaś masakra. Więc po wpisie, szybkie ukrycie i jeszcze szybsza ewakuacja.

Pozdrawiam
Art_noise

Ojoj ależ tam tego paskudztwa latało i do tego atakowało nos, oczy, buzia, uszy - gdzie sie tylko dało. Ale wytrawnemu keszerowi to nie przeszkadza w podjeciu - co prawda w tempie ekspresowym i szybkim była ewakuacja. Dzięki

Witam

Jak poniżej we wpisie, znaleziona na pożegnanie z ósmym już zlotem ŁOŚ razem Maćkiem KICA1970 znaczy się moim bratem. Komary jak krowy więc trzeba szybko machać łopatką.

Teren podmokły więc warto zwłaszcza po deszczu pomyśleć o kaloszach.

Skrzyneczka wymaga serwisu, niestety nie mogliśmy się nią zająć i tylko trochę osuszyliśmy co się dało.

Pozdrawiam Arek

Skoro łosiowa skrzyneczka, to i podczas ŁOŚ-a zaliczona, wspólnie z bracikem współrzędne wprowadzone ręcznie do visty zaprowadziły...na pole...całe szczęście nie było większego problemu z zasięgiem, więc na miejsce dotarliśmy dzięki telefonii komórkowej radzę dobrze się rozglądać i nie stać w miejscu - komary nie dają żyć!!! Przynajmniej tak było dzisiaj, dzień wcześniej lało niemożebnie. Skrzyneczka niestety nie została dobrze zabezpieczona, pokrywa pudełka nie była dobrze wciśnięta i w środku było pełno wody, logbook poważnie zawilgocony!!! Zdjęcia na dowód na życzenie. Miejsce ciekawe TFTC i 73!

Skrzyneczka znaleziona bez problemu przy okazji spontanicznego wypadu na projekt PL. Miejsce bardzo urokliwe. Skrzyneczka ma się bardzo dobrze. Dzięki za pokazanie tego miejsca. Oczywiście znakomicie i gwiazdkowo!

Dziś postanowiłem, że odwiedzę 3 województwa. :) 

Dość niedawno przejeżdżałem obok tej skrzynki lecz nie miałem współrzędnych w GPSie. Tym razem przygotowałem się wgrałem GPXa zabrałem saperkę i wyruszyłem po kesza.

Droga do skrzynki jest bezproblemowa praktycznie cały czas asfalt. Nie dojechałem do tablicy ze zdjęcia lecz wcześniej skręciłem w lewo w kierunku lasu. Dojechałem (drogą gruntową ale równą) do tabliczki Lasy Państwowe i tam zostawiłem auto. Z tego miejsca do skrzynki miałem zaledwie 150 metrów. 

Bez problemu dotarłem do pieńka - współrzędne były wymierzone z dokładnością do 5 metrów.

Wcześniej rozłożyłem sobie saperkę lecz postanowiłem spróbować rękami (w rękawiczkach). Bez problemu odkopałem kesza. 

Kesz ciekawie zabezpieczony. 

Bardzo mnie ucieszył fachowo wykonany certyfikat dla CZWARTEGO znalazcy - bardzo dziękuję. 

Środek skrzynki mokry (wyrzuciłem osuszacz gdyż kapała z niego woda). 

Logbook w stanie idealnym suchy. Zabrałem ze sobą drugi logbook w razie gdyby ten był mokry ale nie było potrzeby go podmieniać zwłaszcza, że ten jest naprawdę dobrze wykonany.

Gdy wszystko odłożyłem na miejsce i obróciłem się aby wracać zauważyłem stojącego za drzewami człowieka około 60 metrów ode mnie, a obok niego drugiego. Dziwnie się mi przyglądali. Mam nadzieję że wzięli mnie za osobę dokonującą jakiś pomiarów (miałem na sobie pomarańczową kurtkę ze wstawkami odblaskowymi) i nie będą ciekawi co tam zakopywałem. 

Dziękuję za skrzynkę Pozdrawiam Cichy 

Znaleziona. Teren bagnisty. Co prawda komarów nie było, ale obecności dzików nie dało się nie zauważyćZ małą poszukiwaczką na plecach przedzierając się przez bagna miło spędziłem niedzielę. Dziękuję za fajnego kesza.

Znaleiona z PUZON_explorers. In 1zł, spinka.

Znaleziona bez większych problemów przez: Gosię, Natalkę, Kubę. Wracając wzdłuż pola z saperką wzbudziliśmy zainteresowanie lokalnych mieszkańców 
W pojmniku trochę wody.

IN: Spinka do włosów, 1PLN
OUT: Certyfikat drugiego znalazcy :D

Wakacje się rozpoczeły więc na parę dni na wieś. Przeglądam okoliczne miejsca i patrzę O kesz! będzie FTF i się udałozdobyty podczas małej przejażdżki po okolicy motorowerem w ramach rekreacji. Odnośnie skrzynki to nazwał bym ją raczej wodną, ponieważ pojemnik był pełen wody niestety, na szczęście wszystko szczelnie popakowane w strunówkach więc bez problemu. Wielkie dzięki za keszyk w tak miłej okolicy!!