Dawno mnie tutaj nie było. Kesz szybko i sprawnie.

Rowerem po Łodzi (Uhaha Pedały Dwa) (Ej ty kolarz pedał ci się kręci) - 58,00km ( Środowe przed i po południe )

No i tak się kiedyś robiło kesze. 10 lat minęło i jest prawie nienaruszony

THX ZA CACHE !!!

Sierpień 2022 z keszami. Pozdrawiam. Myśl lokalnie, keszuj globalnie:

http:\\geocaching.com

Znaleziona razem z Astro, dzięki za skrzynkę

Złapana razem z Izeq

Keszyk znaleziony, jednak jego stan nie jest najlepszy - nieco "nadgryziony " zębem czasu.... Osusxyliśmy wnętrze, zmieniłam zewnętrzną foliówkę... Logbook zawilgocony, zaczyna pleśnieć. Przydałaby się reaktywacja....

Na prawdę ukryty i zapomniany cmentarz. Już trochę nie chciało mi się tu jechać i spieszyłam się przed burzą, ale nie żałuję! Kesz ma się bardzo dobrze, dzięki za pokazanie tego miejsca. 

Podekscytowana powędrowałam zielonym szlakiem daleko...daleko... Ale że już kiedyś byłam na tym cmentarzu więc pamiętałam, że to było blisko ul Polnej. W drodze powrotnej trafiłam bez problemu. Idąc szlakiem trzeba wypatrywać po lewej stronie cmentarza, bo staje się coraz mniej widoczny. POWODZENIA

Odkryłąm skrzynkę nie wiedząc o istnieniu czegoś takiego jak Geocaching!

Fajna gra ;)

Pod mchem na górze grobu Emila Wegera jest napis w języku niemieckim.

Kolejny ukryty cmentarz na mojej trasie. Ten niestety jest bardzo zarośnięty, a na żadnym nagrobku, na jakie natrafiłem, nie mogłem odczytać żadnych inskrypcji. Kesz ma się dobrze.

Fajne miejsce. Skrzynka w dobrym stanie.

Ja nie narzekałam, że nie znajduję keszy ino że tylko raz zdarzyło mi się wyciągnąć pudełko sama. Wszak tylko Ci pokazywałam palcem gdzie krzynki leżą.. Oj Jaś, dobrze że mam dobrą pamięć :)

Nie lubię keszy cmentarzowych, no ale cóż zrobisz.. Przynajmniej towarzystwo miałam hmm żywe :D

Bardzo zapuszczony jest ten cmentarz. A wiem skąd inąd ile pracy trzeba włożyć aby takie zarośla wykarczować. Jest to mozolna praca na wiele wiele dni. Dobrze by było zobaczyć cmentarz w lepszym stanie, choćby dlatego, że mur z polnych kamieni naprawdę robi klimat.

 

Co do poszukiwania skrzynki to dopiero teraz doczytałem, że jest jakaś mapka i jest zaznaczona ścieżka dojścia. Ale tak to jest kiedy się jedzie po kesze bez ściśle założonego wcześniej planu. No cóż, udało się znaleźć bez mapki ale dzięki spoilerowi. I tu się wykazała Entete. Właśnie sobie przypomniałem, jak tego dnia narzekała, że chyba tylko jedną skrzynkę znalazła. A to już kolejna, którą ona wyhaczyła swym przenikliwym wzrokiem.

 

Sama skrzynka jest dość... oldskoolowa. Dawno już nie spotkałem słoika. W sumie to nawet się tu sprawdza, choć jednak uważam, że plastikowe pojemniki są bezpieczniejsze. Posprzątałem nieco w środku bo było sporo wody. Fanty nieco się pobrudziły i część trzeba było wyrzucić. W zamian wrzuciłem coś innego choć nie pamiętam co. Logbook ma się dobrze z tego co pamiętam.

 

Dzięki za skrzynkę.

dobrze, że jest mapka bo współrzędne nie wskazują miejsca ukrycia. jakoś dałem radęLekkie samotne keszowanie w drodze do domu rodzinnego. Dzięki za skrzyneczkę.

kolejne zapomniane miejsce na naszej drodze. Sam opis kesza mocno wprowadza w błąd, ale to już wiadomo. dzięki!

na mapce poglądowej przydałby się kirunek N;) dzieki! 

Drugi cmentarz w dzisiejszym dniu, no niech będzie.

Setki razy tymi ścieżkami przejeżdżałem, nawet jakieś maratony MTB tędy chyba szły. Kto by pomyślał że obok jest cmentarz.. Od razu się człowiek zastanawia co jeszcze okoliczne lasy skrywają?

Sama skrzynka 4 liter nie urywa, mokro w środku, ale dzięki za pokazanie miejsca.

Znalezione podczas wycieczki na rowery, fajnie ukryta skrzynka, drzewo z tylu jest dość charakterystyczne i ono pomogło w odnalezieniu zdjęcia ze spoilera. Dzięki za kesza :D

Podjeżdżam na miejsce szukam drzew ze spoilera i nic. Oddałem się lekturze. Przeczytałem dokładnie opis i mogłem udać się po skrzynkę. Apeluję o zmianę typu skrzynki na nietypową, gdyż aktualny typ wprowadza w błąd przeciętnego poszukiwacza skrzynek, a raczej pojemników na kanapki i słoików. Miejsce warte odwiedzenia. Dzięki.

Rowerowe keszowanie w sobotnie popołudnie. Fotka bardzo ułatwiła zadanie. Zabrałem geokreta. Cmentarz faktycznie malutki i zapomniany. Ten kesz będzie go przypominał. Dzięki za pokazanie miejsca.

szybko i sprawnie

Górka dosyć stroma i pojechałem rowerkiem za daleko, musiałem się cofać. Wrzuciłem Gkreta.
TFTC!

 

Kolejna "cmentarna" skrzyneczka. Lubię odwiedzać zapomniane miejsca. Dzięki za kesza i pokazanie miejsca. Keszyk ma się dobrze. 

Podczas zabawy integracyjnej w pobliskim ośrodku wyskok na keszowanie z najbliższymi znajomymi uznaję za udanyoprócz mnie wszystkich odwiedzających ten wspaniały cmentarz poozdrawiają również: Dorcia, Gosia i Justyna ;)

 

PS> LogBook niebawem będzie cały ;)

Keszyki śmieją sie na mapie na umówione spotkanie z gorączką jeszcze czas, śmigam do GrabinyRower ochoczo niesie, Ach najpiękniejsze miejsca na zielonym szlaku te zjazdy, podjazdy ... zaraz przecież zerwałem łańcuch jakieś 2h temu ... no tak w tym momencie patent z druta puszcza a łańcuch znów wije się jak wąż by wyskoczyć na pobocze i hyc w las w sina dal.nieee ma tak. drucik jeszcze jest i wszytko wraca na swoje miejsce - jedziemy dalej. Cmentarz w Grabinie zatopiony w gąszczu. Trzeba tu wrócić za dnia. Czytam opis wpisy poprzedników ogarniam zmierzch i widzę, że nie będzie lekko. Kesza znajduję rzutem na taśmę, wpisu dokonuję już praktycznie po ciemku. Ufff mapka się przydała średnio, ale drzewa dość charakterystyczne. Dzięki za przypomnienie miejsca.

Rowerowo po starych szlakach z zerwanym łańcuchem :)

Rowerowo z LiM i Victorem.

Skrzynka tradycyjna no raczej nietypowa, skrzynka szybka no raczej nie, może warto troszkę edytować i zmienić...

Dobrze, że mapkę dorzuciłeś, a i tak dzięki za pokazanie miejsca.

Pozdrawiam, dzięki za kesz...

Podjęta razem z Nilu i Victorem, który opisał podejmowanie. Szybka skrzynka to na pewno nie jest - warto zmienić nieco opis.

Dzięki.

Łażenia było i to nie mało, na szczęście nilu zorientował się, że w opisie jest mapka. Kordy z lekka przestrzelone ( tylko 40 metrów). Skrzynka bardziej nietypowa niż tradycyjna. Cmentarza to my mało zobaczyliśmy, ale ewidentnie tutaj się znajduje. Jadąc na miejsce ciekawiło mnie czy to jest ta sama Grabina co w serialu ''M jak miłość'' ;). Dzięki

Znaleziona.
Zabrałem smycz dodałem pasek odblaskowy :)

fajne miejsce i okolica.

Skrzyneczka znaleziona bez problemu

:)

Znaleziona z Klod i Maggy. tftc.

Kolejny klimatyczny cmentarz. Czas jest nieubłagany.

Znaleziona dopiero po wczytaniu się w opis. Kordy mocno niedokładne :(

TFTC!

Kolejna skrzynka w moich rodzinnych stronach. Jest to jeden z licznych w tej okolicy cywilnych cmentarzy ewangelicznych. Wiele z okolicznych wsi było zamieszkanych przez niemieckich osadników w XIX w. Mieli oni zwyczaj zakładania cmentarza prawie w każdej wsi. Jest to charaktystyczne dla całej gminy Nowosolna i kilku przyległych wsi.

Dzięki za kesza ☺

 Szkoda, że cmentarz taki zaniedbany i zarośnięty. TFTC in - kolekcjonerska karta piłkarska

Znalezione bez trudu. THX!

Kolejna skrzynka związana z cmentarzem. Rejony wcześniej nieznane przeze mnie, na szczęście załapaliśmy się na jeden z pięciu tego dnia kursów autobusu. Skrzynka znaleziona dość szybko, wewnątrz sporo przedmiotów. Dzięki.

Ciekawe, ale bardzo zaniedbane miejsce. Domyślamy się, jak zarośnięte jest tu latem i jesienią, teraz w tę "zimę" dojść można bez żadnych kłopotów. Sugestywny spoiler zupełnie zastępuje GPS-a. Dzięki

Troszkę musiałem pochodzić po cmentarzu żeby zgrać mapę z miejscem w którym się znajduję.Udało się szybko.Dzięki

Wiele razy przejeżdżałam w okolicy rowerem, ale nigdy nie przyszło mi do głowy zagłębiać się w ten gąszcz.

A szkoda, bo miejscówka ma niesamowity klimat.

GPS odmówił współpracy, ale dzięki spojlerowi udało się odnaleźć skrzyneczkę bez większych problemów - dzięki!

Znalezione po chwili użerania się z okoliczną roślinnością i mrówkami, które opanowały całego kesza.

pojemnik wymieniony i kilka nowych fantów w środku :)

dzięki za miejsce dzięki za keszamusiało być tam pięknie w latach świetności :)

pojemnik cały połamany a niestety nie miałem nic przy sobie więc prośba o nowy pojemnik.

Kolejny stary zapomniany cmentarz poznany dzięki zabawie na OC. Nie mieliśmy pojęcia, że w okolicy Łodzi jest aż tyle takich miejsc. Dzięki za wskazanie tej nekropolii.

Jak wychodziliśmy na ścieżkę to podbiegł do nas Nelson. Obawialiśmy się o ubłocenie, lub nawet przewrócenie przez tego stwora, ale właścicielka miała chyba większą panikę w oczach. Jakoś mamy szczęście do różnych czworonogów przy keszach, a akurat to było sympatyczne bydle :)

fajny kesz ale zniszczony

Kesz nie był trudny do znalezienia i jest złym stanie.

Początkowo za bardzo się rozpędziliśmy na zielonym szlaku, ale już na samym cmentarzu skrzynkę udało się zlokalzować dość szybko. TFTC!

Ciekawe miejsce, a skrzynka dość szybko zlokalizowana - umiejscowienie tradycyjne. TFTC!

Koordynaty bronią skrzynki skutecznie, uparcie trzymają w odległości 30m. Spoiler za to szczególnie sympatycznie traktuje keszerów. Miło było po długiej nieobecności znów odwiedzić tę okolicę.
OUT: nic IN: tygrysie oko - Dziękuję!

Znalazłem bardzo łatwo. Dorzucam naszywki i brelok.

dojście do kesza hmm.. krzaczory, krzaczory i jeszcze raz krzaczory. Może była jakaś łatwiejsza droga ale my z Mia87 chyba wybralismy poziom hard:)

Co chaszczy było to nasze:) Znaleziona z Maniutex bez problemu (nie licząc drogi djazdowej).
TFTC!

Trzeba dobrze szukać żeby domyslić się że to cmentarz, nic nie zabrałem. klimatyczne miejsce.

Szybko łatwo i przyjemnie:)

Cach znaleziony.

IN - smycz

OUT - żółty brelok

Dzięki i pozdrawiam!

krajobraz intryguje...na pewno intryguje - na pewno na pewno - bo co innego?

Nawet szybko poszło, ale na miejscu niestety zawód... nie jest to najlepsze maskowanie, jakie w życiu widziałem, a w pojemniku niestety dość pustawo. Ślepy chyba jestem, bo z całego cmentarza wypatrzyłem jedynie mur (ładny)...

Skrzynka znaleziona wraz z braciszkiem podczas wypadu rowerowego. Było gorąco więc i krótkie spodenki, czego potem żałowałam, bo pokrzwy mnie poparzyły trochę.
Troche się nagłowiliśmy z szukaniem, ale nie jest źle, trzeba szukac i się nie poddawac :)

Ciekawy kesz, choć kosztował mnie poparzone nogi, bo pokrzywy wyrosły do wysokości kolan. Zaleca się tam przybyć w długich spodniach, zwłaszcza że koordy z deka rozjechane, aby znaleźć kesza trzeba trochę po tych pokrzywach połazić, a drzewa wszystkie mocno podobne do siebie, na szczęście kesz "zmaskowany" w bardzo charakterystyczny sposób :-)

 

 

Szybko i przyjemnie. Groby już ciężko dostrzec a szkoda.

Dzięki!

Brakowało trochę takich skrzynek, gdzie liczy się miejsce/historia, a nie maskowanie :)<br /> Dzięki! Z Morrisonem i Plebkiem

Spontaniczny wypad na kesze z Efedryną i Morrisonem :)
Porządny debiut i dobry powrót do dawnego oc :)
Zrobiliśmy z miejsca ukrycia prowizoryczny nagrobek, będzie łatwiej :)
Dzięki i pozdrawiam!

Bardzo przyzwoity kesz jak na debiut!

Mimo, że ukryty na terenie cmentarza to nikt nie powinien mieć oporów z szukaniem go.

Ale sam cmentarz... Kurcze totalnie zapomniany. Kilka nagrobków, gdzieniegdzie znicz i ślady ścieranego mchu świadczące o tym, że ktoś chciał poznać nazwisko leżącego człowieka...

Dzięki!

Faktycznie kordy nie pokazują miejsca ukrycia - 40 przesunięteale dałem radęDzięki za pokazanie tego cmentarza, szkoda że takie miejsca są traktowane przez niektórych jako śmietnik ;-( TFTC

Znaleziona razem z Maleska i Nefrytem. Dzieki wielkie za ladnie i starannie przygotowanego kesza :)

Skrzyneczka znaleziona z Gałką i Maleską podczas wspólnego majówkowego keszowania. Dzięki za pokazanie ciekawego miejsca.

Fajny duzy keszyk;) dzieki za pokaznie miejsca;)

i co mnie podkusiło, żeby tu przyjechać? i to w nocy! ale po kolei...<br /> od poprzedniej skrzynki miałem tu rzut beretem (w linii prostej jakieś 8km). świetna okazja, żeby wypróbować nowy nabytek - tablet, który sprawdził się idealnie (może z wyjątkiem poręczności - 8 cali to ciut dużo do wygodnego noszenia).<br /> myślałem, że dotarcie na miejsce zajmie mi trochę mniej czasu. niestety dopadły mnie ciemności...<br /> na domiar złego w połowie tej prawie 60km wyprawy rowerowej pękła linka od tylnej przerzutki, przez co zostałem zmuszony do używania najszybszego, ale zarazem najcięższego przełożenia, co na terenie Wzniesień Łódzkich jest nie lada wyczynem! raz wymiękłem, musiałem podprowadzić rower... miodzio!<br /> co do kesza, to jeśli współrzędne nie wskazują dokładnie miejsca ukrycia, to powinna to być skrzynka nietypowa, czyż nie? tylko jak w lesie dokładnie wyznaczyć współrzędne?? jednak mapka jest na tyle dokładnie narysowana, że nawet po ciemku nie ma problemów ze zlokalizowaniem miejscabyć może nie dostrzegłem wszystkiego co bym chciał, ale i tak w nocy pozostałości muru i porozrzucane płyty nagrobne robią przerażające wrażenie!<br /> szkoda, że nie miałem nic na wymianę, albo chociażby kreta, ale nie brałem tej skrzynki dziś pod uwagę... a tu proszę! los keszera bywa przewrotny :)<br /> dzięki za pokazanie miejsca i za FTFa!

Skrzynka została zaakceptowana przez COG