Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Nie ma co robić szumu o pierdołę Sebek. Nic się nie stało, wiemy jak to na urbexach bywa. Dzięki za info. W wolnym czasie podjadę i uzupełnię etap. Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Tutaj wszystko szło jak z płatka, podpowiedź znaleziona, skrzynka finałowa, też... i postanowiłem zwiedzić obiekt. Cud miód malina, labirynt niższych i wyższych pozomów obejrzałemWróciłem odłożyć wskazówki w miejsce ukrycia, nie ma - pewnie zostwiłem w skrzynce. Wróciłem do obiektu sprawdzeniłem skrzynkę, nie ma. Myślę, przecież nie mogłem ich zgubić, to by była dopiero lipa. Po raz drugi zeksplorowałem obiekt, tym razem w poszukiwaniu zgubionych wskazówek, zaczęło się robić ciemno, odpaliłem czołówkę i błądzę bezradnie po korytarzach, nie wiem ile godzinę, dwie, muszę  je odnaleźć. W końcu się poddałem, wstyd jak cholera - zniszczyłem skrzynkę... Teraz po powrocie strasznie mi głupio, zgubiłem gdzieś te cholerne karteczki. Przepraszam, za swój błąd. Postaram się o zadośćuczynienie, podczas wrześniowego spotkania w Rikszy, bo czuję się wyjątkowo podle, po tym co zrobiłem ;-(

Skrzynkę honoruję Orderem Zielonej Gwiazdy , obiekt wspaniały zwiedziłem dwukrotnie wiele poziomów, nie spotkałem nikogo, choć świeciłem po oknach.

Pozdrawiam - Sebek

Super miejsce. Informacje znalazłem pod pierwszą chwyconą cegłą. Dalej zadziałał 6 zmysł explorera i gracza ASG przeszukiwałem systematycznie pomieszczenia i oto jest. Uwielbiam takie miejsca, adrenalina jest niesamowita i nie mogę bez niej żyć. A w takich własnie miejscach czuję że zyję.

 

PS Aby wzbogacić skrzynkę IN: Łuska kalibru 223.Rem  

Elo! Bardzo fajna skrzynka! Niesamowity klimat miejscówy!

Przy zakladaniu. Moze i potencjał miejsca niewykorzystany, może i ochrona goni, ale rekomenduje każdemu kto lubi urbexy zobaczenie tego miejsca.

Dzięki :)

Znaleziona w miłym towarzystwie. Dzięki za kesza. moim zdaniem znakomita. A na pietrze pies nas oszczekał i tyle ze zwiedzania :)

Znaliczenie dokonane dość mocną ekipą. Po dokonaniu wpisów postanowiliśmy poziwedzać, nistety już na 1 piętrze przegonił nas szczekający pies.... Napewno warto tu wrócić...
TFTC!

Jeszcze tu wrócę, z kiełbasą dla psaAleż piękny urbeks, kesz podjęty w komfortowych warunkach i gdy już mielismy podąrzyć na góry w oddali dało się słyszeć "hau, hau, hau" czy może bardziej "chau chau chau". No nic, trzeba wrócić lepiej przygotowanym. Znaleziona w miłym towarzystwie na zakończenie dnia. 

Ciekawy obiekt, przewodnika z psem nie było :D

Znaleziona razem z Tisią.

Dzięki :)

Hehehe, ja tam bym chętnie polatała po 6. piętrze:D

Swietny obiekt!Nie spotkaliśmy ochrony ani psa, nie odnieśliśmy obrażen fizycznych ani śmierci czyli znakomita sie należyIno te zasssrane kopruchy, jeronie, jak one tną..hehe

Dzięki

Budowla uwagę przykuwa. Dzięki za pokazanie. 

Parking zgodnie z waypointem. Bezproblemowy 1etap i wniknięcie do obiektu. Ciągnęło mnie na inny poziom. Także trochę się poszwędałem. Skrzyneczka dokładnie tam, gdzie miała być.

Oceniam znakomicie, właśnie za takie a nie inne pokazanie obiektu. I że nie trzeba tyle biegać po 6tym piętrze.

Dzięki, Tatiana

Kesz znaleziony z ekipą etna&mars.

Dzięki za pokazanie miejsca.

Tam od razu straszydło. Miejscówka odwiedzona na pełnym legalu już trzy lata temu, wraz ze znajomym, co to serwisuje BTSy.
Wystarczy że ochrona się nieco rozluźni, płot zniknie i znikają nawet ściany.
Nikt nam nie przeszkadzał, chociaż wyeksplorowanie sobie przejścia na wyższe piętra, to tylko kwestia czasu
Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

podczas podróży z Ateną do Czeladzi :) 
ochorny niet za to szybko poszło dzięki atenie :)

W wesołej ekipie. Całkiem miło było, fotki, zwiedzanie... aż przyszedł lekko wstawiony pan ochroniarz i poszczuł nas psem. Pies podbiegł  i ... tuż przy naszych stopach - już na plecach- prosił o pieszczoty:) Uważajcie tam:)  Dziękuję i pozdrawiam!

ZDROWYCH SPOKOJNYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT DLA WSZYSTKICH ! POZDRAWIAM I PROSZĘ O WIĘCEJ LUZU,  ŻYCZLIWOŚCI I DYSTANSU DLA SIEBIE NAWZAJEM

Ech chłopaki - zagraniczniaki. Trochę więcej doświadczenia w eksploracji urbexów Doktorek prosiPrzecież tam biorąc pod uwagę pieska (w sumie miłego) i  ochronę, żaden wypasiony kesz by się nie utrzymał, ba... nawet by nie powstał, bo panowie zadziałali by szybciej niż założenie dwóch waypointówSuper miejsce, a kesz ma wskazywać ciekawy urbex i wskazuje. Kto chce to zwiedzi dalszą część. Doc szczególnie poleca aulę :)

No i jeszcze jest jedna zaleta takiego szybkiego kesza. Jak ktoś nie lubi bądź boi się urbexów z przyjemnością szybko zaliczy skrzyneczkę i wciągnie ją do statystyk. Chcąc ją zrobić jeszcze szybciej, może zabrać nawet rowerNa multaku by tego nie zrobił ;)

Od Doktorka gwiazdka za miejsce zdecydowanie ;)

Konkludując: kto chce obejrzeć zajefajny urbex - niechaj idzie bez dwóch zdań, kto zaś ma marudzić, że pies, ochrona, miejsce złomiarskie - niech odpuści ;)

TFTC

Wielki tydzień! Jakby święta, ale nie.

Miejsce świetne, obiek robi wrażenie faktycznie. Mieliśmy (nie)przyjemność rozmawiać z panami z ochrony, bo zawołał ich pies, ale nie nakrzyczeli mocno. Oni się bardzo martwią o nasze zdrowie

Wydział odwiedzony w towarzystwie Ateny oraz Nefryta. Miejsce robi wrażenie. I znów kolejny obiekt niszczeje w centrum miasta... Skrzyneczka namierzona szybciutko. Dzięki za kesza, pozdrawiamy

Razem z Nefrytem i Mariosami w piekną pogodną Pomarzannową niedzielę, a nam się i tak podobało, czy to się kolegom podoba czy nie, dziękujemy

Grupowy FTF. No cóż, spodziewałem się czegoś zupełnie innego. Tak się zastanawiam... skoro ochrona taka czujna to czy aby na pewno był sens robić tu skrzynkę i robić nam i ochronie kłopoty, przecież nie możemy ich winić że dobrze wykonują swoją pracę...

Zawsze lubiłem ten obiekt i to od dziecka...

Teraz miałem okazję zaglądnąć do środka.

Skrzynka pojęta na szybko z gorączką po wczorajszym evencie...

Dzięki :)

Kawał pięknego urbexu. Szkoda że klatki schodowe są zamurowane i nie można podziwiać okolicy z góry. Jak dla mnie wystarczającą fabułą tego miejsca jest możliwość spotkania stróża przed którym musieliśmy się chować. Dzięki za pokazanie ciekawego miejsca w które gdyby nie kesz na pewno bym nie trafił.

Etap ładnie przygotowany a finał.....hmmmmmm. Postawie tym razem na szczerość - tu się Założyciele nie postarali (najwyżej mnie zlinczują nastąpną razą). Olbrzymi potencjał miejsca nadal czeka na coś o większym zasięgu horyzontalnym i wertykalnym.

W zeszłym roku mieliśmy z felcem i Thompsonem pewną koncepcję postawienia tu czegoś ale została odłożona w czasie bo: 1) ochrona, 2) teren wtedy bardziej ogrodzony, 3) pojawił się w prasie plan zagospodarowania i potencjalny inwestor.

Tym samym znika z listy  :)

Z Driverem, który ledwo żywy nie za bardzo chciał gdzieś jechać.

Dziękuję.

 

Jakoś szybko poszło... dziękujemy.

Grupowy FTF!

Z jednej strony zgodzimy się z tym że do finału dociera się za szybko i że chciałoby się więcej....ale z drugiej rozumiemy dlaczego kesz został akurat tak zrobiony.

Nam się podobało i zostawiamy ocenę znakomitą za starania i za fakt że pojawiła się w tym miejscu skrzynka.

Dziękujemy