Razem z Kaukingami i DeepBlue

W kooperacji z Deepsea i Deepblue. Sytuacja ciekawa pierwszy etap zlokalizowany ale PUSTY! Tu już leci wiązanka w stronę nieodpowiedzialnych poprzedników, że nie odłożyli na miejsce. Okazało się że w tym samym czasie ktoś również poszukiwał finału. Odbyliśmy więc przyjemne spotkanie integracyjne w środku lasu. Pozdrawiamy. Za pomysł wielki szacun, cieszę się że nie spadłem z góry :)

uhuhu stwierdził, że poświęci się dla drużyny, a my bezczelnie na dole zamiast dopingować, to opychaliśmy się rogalikami - w końcu w Jarocin świętował dzień patrona miasta :)

Szczególne pozdrowienia dla ekipy inowrocławskiej, którą spotkaliśmy za chwilę. Mogliśmy tylko sobie wyobrażać, jakie inwektywy posypały się w naszym kierunku, kiedy nie znaleźli pierwszego etapu... No i wirtualna kość dla ich cudownego pieska, którego nie omieszkałam wyczochrać.

Nooo, rąsie nam opadły przy pierwszym etapie. Sobie znanymi sposobami trafiliśmy w okolice finału. Reszta wyglądała tak, jak uhuhu i kaukingi opisali. Leci . Pozdrawiam.

 W czasie akcji AH podejście drugie w towarzystwie "wesołej kompaniji" Oczywiście zielona gwiazdeczka za ogrom pracy i pomysł ! Dzięki !  

Akcja AH razem z Blondo, Noorbim, Pati666 i Małym Jakubem. Szybko i sprawnie namierzyliśmy oba etapy. Dłoń drżała przy otwieraniu wrót, na dole ekipa obżerała się rogalikami, ale wszystko dobrze się skończyło. Po chwili sympatyczne spotkanie pod keszem z ekipą inowrocławską, serdecznie pozdrawiamy i przepraszamy, że nie zdążyliśmy z błyskawicznym odłożeniem  Zielone leci za kolejną fantastyczną przygodę, dziękuję bardzo.

Projekt AH, w większej ekipie, dzięki za znakomitą skrzynkę.

Projekt AH w ekipe DŚ-WLKP. Tu poprowadziłem ekipę na azymut, tak więc zaliczyliśmy wspinaczkę po nasypie, a potem w dół (żeby zostały jakieś zakwasy po wyprawie:)), po co łazić jakimiś tunelami dla mięczakówPierwszy etap poszedł błyskawicznie, a drugi dzięki uprzejmości Uhuhu, który tym sposobem zasłużył na rogalaA potem było miłe skrzyżowanie keszerskich tras z ekipą inowrocławską (pozdrawiamy!).  Dzięki za kesza!

Znaleziona przed WIO. Ja to bardzo lubię takie skrzynki, założyciel najwyraźniej również ^^

dzięki za kesza

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Oj troszkę tu nabroiliśmy, ale udało się odłożyć po nocy na miejsce i dopiero się przyznać.
Wykonanie znakomite  DZIĘKI !!!

Zegar się domagał żeby to była ostatnia skrzynka przed WIO, Algida ze swoimi grzybami opóźniała marsz, a pozostałej części ekipy chciało się kolejnych skrzynek... W efekcie po podjęciu mała burza mózgów i roszady. Skończyło się dla połowy ekipy nocnym powrotem na kordy, a to z kolei uchroniło nas przed gniewem Założyciela. Arturze, Krzysztofie - dzięki :). A skrzynka... jak to u klikona czyli świetnie :). TFTC!

Mały problem z otwarciem skrzynki. Czasem urządzenia płatają figle. Patent super. TFTC.

Dostarczyła adrenaliny ta skrzynka. Kluczyk sięklinował i już miałem sie poddać, ale w końcu się udało.

Pewnie przez to, że kierowca ze mnie żaden nie miałam pojęcia gdzie zaparkować... że o reszcie szczegółów nie wspomnę Kolejna znakomitość w wesołym towarzystwie RoDaJJów, Vilku i Humantree.

W ekipie chyba sami kierowcy, każdy chciał przeparkować autko - wygrał Vilku. Grupowa jazda po kolejnego sympatycznego kesza, dziękujemy!

Oczywiście dopiero przy następnym keszu przypomniałem sobie ze trzeba pozostawić klucze do fury dla następnych znalazców. Dzięki za świetna zabawę !

Ależ można sprzęty w lesie znaleźć! Fura jak nowa i z taką historią. Kolejny świetny multak. Po finał na ochotnika zgłosił się Herlawy bo on lubi wyzwaniaJa robiłem fotki heh. Znów max ocena.

Pozdrawiam
Art_noise

Pierwszy dzień wspólnej podróży po Autostradzie z Art_noise.

My to mamy szczęście. Znaleźliśmy kluczyki w lesie teraz tylko pasująca dno nich fura. Po krótkim spacerze – jest. Szybki pokaz ekwilibrystyki i już możemy odjeżdżać.