Skrzynka została zarchiwizowana.

Zerknęliśmy dziś na cache i niestety nie ma go w miejscu, w którym go wcześniej znaleźliśmy.

Pierwsze podejscie i kesza nie ma.A przeszukalismy go od kazdej mozliwej strony i mamy dwie hipotezy albo dobrze jest schowany albo zaginol. Pozdrawiamy.

Nie ma

Pół godziny w deszczu i nic. Ja nie znalazłem.

Dwa lata temu:) Przy zakładaniu, ładne miejsce, szczególnie w nocy i w śniegu. Dziękuję i pozdrawiam!

Ciężko wyciągnąć, ale się udało :)

Uff, w końcu. Za każdym razem gdy byłem w Skierniewicach podchodziłem do tego kesza. Tym razem wypatrzony, lecz dalej nie było prosto. Trzeba trochę pokombinować aby wyjąć paczkę. Bardzo ładny rynek w niewielkim mieście. TFTC!

Znaleziona za drugim podejściem. Fajnie ukryta. Logbook trochę wilgotny, ale jakoś się udało wpisać :-)

Żona spojrzała i od razu wyciągnęła skrzynkę. Dziękujemy

Skrzynka znaleziona, ale namęczyliśmy się przy niej. Trzeba by ją odświeżyć, wszystko jest mokre. ;/

 

Znaleziona z Krzyśkiem i Nikodemem

Znalezione wraz z użytkownikiem mateuszkolbusek.

Znaleziona ! Nareszcie się udało !!!! Na początku myślałem ,że to jest śrubka.

Idąc w stronę ławki już z daleka widziałem 2 młodych jakoś dziwnie kręcących się koło pana Pieniążka. Okazało się, że są to początkujący keszerzy.

Logbook jest cały mokry. Nie dało się go rozwinąć, tak żeby go nie uszkodzić. Dołożyłem kawałek kartki.....no i zrobiło się ciaśniutko.

TFTC.

Troszkę trzeba było pogrzebać przy użyciu patyczka się udało.Logbook mokry musiałem chwilę posiedzieć na ławce i podsuszyć.Wpisałem się na karteczce Łódzko- Pabianickiej ekipy.Dzięki

Ze znalezieniem skrzynki nie ma większego problemu. O wiele trudniej jest ją wyjąć ze skrytki. Nie jest też łatwo podpisać się , ponieważ kartka jest mała i cała mokra. Mi się udało. :)

 

Find by GROM (malutka i przemoczona- jak bys pozwolil to bym przejol tego kesza i troszke o niego zadbal bo jest potrzebna wymiana logbooka i opakowania)

Problemem było wydłubanie kesza z jego ukrycia (a właściwie nieukrycia). I ten środek rynku... ale akurat zaczął padać deszcz i wszyscy zniknęli.

Znaleziona podczas wycieczki rowerowej z Kubą. Rzeczywiście wygląda jak pet. Logbook kompletnie mokry.

Byłem bardzo blisko, ale skrzynki nie widziałem, Driverowi się ukazała. Dzięki za kesza.

Tu trzeba mieć zgrabne palce :)

Dzięki :)

Skrzynka w pierwszej chwili przeoczona jako zwykły, albo większy petOstatecznie jednak przyjrzeliśmy się dokładniej i bum!

Skrzynka podjęta wspólnie z: anoriell, Astro, Bossu, Bramstenga, Gałka, izeq, Maleska i Rysiaa.

TFTC!

Skrzynka zgarnięta z ekipą w składzie: anoriell, Astro, Bramstenga, Gałka, Izeq, Maleska, Ryjek i Rysiaaa. TFTC!

Ja tam byłam pewna, że to nie keszAle dobrze, że inne osoby dostrzegły to co ja uznałam za coś innego. Zebrana w wesołej ekipie z anoriell, Astro, Bossu, Bramstengą, Gałką, Maleską, Ryjkiem i Rysiaaą :D

Skrzynka znaleziona zaskakująco szybko, a moja pęseta uratowała sytuację! To był chyba pierwszy tego dnia kesz przy szukaniu którego do czegoś się przydałam :D

Gałka pobiegła do fontanny obmyć się po nurkowaniu w Undergroundzie (ciekawe dlaczego bawiące się w wodzie dzieci rozbiegły się z krzykiem...), a reszta wesołej ekipy przysiadła się do pana Pieniążka i zaczęła grzebać w owocach. Na efekty nie trzeba było długo czekać.

Kesz podjęty w doborowym składzie: anoriell, Astro, Bossu, Gałka, Izeg, Maleska , Ryjek, Rysiaa.

Miało być trudno ale w takiej ekipie skrzynka podjęta błyskawicznie! 

Skrzynka znaleziona, ale bardzo fatalny stan. Nie dało się nawet podpisać, mam nadzieję że ktoś zmieni ją na lepszą ;)

Record of type [Note] deleted by user mateuszblauu on 2014-05-14.

Odnaleziona z glothamar i kolenapalce, ale niestety nie dało się wpisać, ponieważ papier był mokry i zniszczony. 

Skrzynka dobrze schowana ale zniszczona nie można się na niej wpisać 

Wysuszyliśmy logbook na słoneczku, ale raczej do wymiany. Troszkę trzeba się wysilić, żeby cache podjąć przy zgrai mugoli ale daliśmy radęTFTC

Znaleziona. Naprawdę wymaga wymiany logbooka. Poprzedni rozpadł mi się w dłoni. Był tak przemoczony, że nie dało się po nim normalnie pisać. Znalazłem najsuchszy fragment i wpisałem jakoś się udało zalogować.

Malutki i przemoczony :(

Niestety nie udało się.....

Nie loguję nieznalezienia, bo pewnie skrzynka gdzieś jest. Niestety w dzień nie mogłem dość dokładnie przeszukać żeby nie spalić miejscówki. Mugoli dookoła dosyć sporo. No cóż, może następnym razem.

Dzięki za pokazanie miejsca.

Przyjemny ten skierniewicki rynek i skrzynka w najfajniejszym miejscu na nim. Logbook jest wilgotny i zniszczony, ale taki jest urok eppendorfek. Dzięki za kesz!

tutaj uczyłam się korzystać z cziriosowego gpsa i do kesza zaprowadziłam ja. to nic ze miejsce charakterystyczne i widoczne z daleka;) chwila odpoczynku na ławce. logbooki mokre, ten ostatni lekko podarty. dzięki!

super pomysł

Gwiazda za wszystko - a najbardziej za trud i kombinacje włożoną w wydobycie kesza.....

Spacer po skierniewickim rynku wraz z Nannette. Kesz wygrzebany przy nutkach IRY. Dzięki, pozdrawiamy

Werrona w kaloszkach i z mokrym kuperkiem... widok bezcennySzukając kesza znlaazłem miejscówkę, gdzie można by schować pudełko w rozmiarze "regular". A sam pomnik-ławeczka doprawdy uroczy.

szybciutko namierzona pod okiem wcześniejszych znalazców, z Wallsonem oczywiściedzięki!

Byłam tu kilka dni temu ale doszłam do wniosku, że sama nie dam rady przeszukać obiektu na głównym placu miasta. Dziś w Dziwakusem poporosiliśmy o pomoc również duet Wallson + Konstatncik, który był w pobliżu. Ale zanim przybyli z nudów sami znaleźliśmy kesza. Ja tak się zafiksowałam na fakcie, ze to "ławeczka"  ze usiadłam obok pana Pieniążka tyłkiem centralnie w wodę...Dziwakus nie chciał potem iść obok mnie przez miasto.

Tymczasem naszym "pomocnikom" zarówno odnaleznienie jaki i wydobycie zajęło może 20 sek....

Keszynka namierzona od razu, trochę dłużej zajęła walka o dostanie się do niej, ale przy pomocy specjalnych, keszerskich przyborów z Maćkowego plecaka jakoś udało się osiągnąć sukces:)

Dzięki!

Ps. Byliśmy tutaj w zeszłym roku i głośno zastanawialiśmy się dlaczego jeszcze tu nie ma kesza:)

No i wreszcie pomnik doczekał się kesza, nad którym jakiś czas temu zastanawialiśmy się z maDZIARKĄPrzy podejmowaniu przydały się specjalne umiejętności maDZAIRKI i dodatkowy sprzętTFTC!

Ah troche czasu tutaj stracilismy glownie przez utrudniony dostep do kesza, na szczescie znalazlam dodatkowy sprzet, ktory sobie poradzil :)

Wredny kesz:D ale to nie ja dubałam, robiłam z reszta sztuczny tłum;)

ogryzek dalej tam gdzie jego miejsce 

Nieznaleziona, mimo poszukiwań i wielu kombinacji...

Niestety nieznaleziona...

Jakimś cudem od początku obstawiałam, że właśnie w tym miejscu będzie kesz - i trafiłam ;D A później zabawa z wyjmowaniem..TFTC!

Ogryzek trudno wyjąć,dużo ludzi też krąży wokół,ale jakoś wspólnie z Johnny224 daliśmy radę.Dzięki za kesza.

Trochę sprytu trzeba, żeby w takim miejscu wyskubać.

A pamięta ktoś jeszcze jak o tym panu mówiono, że zamordował sadownictwo w Polsce? No ale tak trzeba było, tradycyjne polskie jabłka były podatne na choroby, smakował robalom, psuły się, a tu trzeba było robić przetwory, produkować wino. Bo lud robotniczy musiał mieć jakieś rozrywki przecież...

Dziękujemy Panie Profesorze...

Dzięki za kesza!

Znaleziona po drodze do garnizonu. Szukałem dobrze, ale ani nie wypatrzyłem, ani nie wymacałem, dopiero lavinka zauważyła, po czym długo walczyliśmy by ją wyjąć. Z jednej strony miejsce przypałowe, bo totalnie na widoku, z drugiej strony na tyle trudno wyjąć, że jest szansa że jednak szybko nie zginie... tym bardziej dziwi, że na początku tak szybko ją wcięło.

Nie lubimy bdzin ependorfkowych, podejzrewaliśmy że właśnie taka została tu ukryta, ale czego sie nie robi, żeby do gwiazdki dozbierać. Palce mi zamarzły na kość, długopis nie pomagał, wreszcie po wielu próbach wyjęłam. Ciekawe co na to pan kamerzysta z budynku na przeciwko ławeczki. Na szczęście mugoli nie było choć wokół, pogoda nie nastrajała do spacerów, przynajmniej rano. :)

A mimo wszystko spodziewałem się magneciaka:).

Pan "Ogryzek" przemacany nawet po... ogryzkach;).

Ale kesz rozwalił system:). Już wiem czemu w takim miejscu utrzymał się tyle czasu:).

o ile namierzenie kesza zajęło chwilę (morrison macał nawet pana Pieniązka po... jabłkach), to jego wydobycie prawie zakończyło się niepowodzeniem ze względu na ciągle rosnący poziom irytacjiw końcu poszło i popędziliśmy dalej. TFTC!

Fajne miejsce ale z wyjeciem troszke sie nameczylismy ale dalismy rade.

znaleziona, jeszcze w zeszłym roku... oj, długo by tu opowiadać, więc niech zostanie to tajemnicą...Ogólnie, bardzo reprezentacyjne miejsce Skierniewic, podczas bardzo wesołego weekendu w gronie najbliższych. Dzieki :)

PRAWDZIWY OGRYZEK DO WYIECIA POTRZEBNA PĘSETA

niezle ukryta2 turków z kebabu zainteresowało sie co my tam robimyciezko wyjąc ale Radek i jego sptyrne palce dały rade :D

Może jakieś ułomne jesteśmy, ale nie znalazłyśmy aż głupio się przyznać. Mimo to wszystkiego o panu z ławeczki dowiedziałyśmy się w Izbie Historii Skierniewic.

Na zakończenie dnia keszowania w Skierniewicach, przed udaniem się na zasłużony odpoczynek, by zebrać siły na kolejny skrzynkowy dzień.
Razem z Rubinem. Dzięki!

Podjęta z budget-lodz, Krusiaaa, Vulpecula i Plebkiem.

Zamiast drugi dzień świąt spokojnie siedzieć w domu jak pospolity polak ekipa Krusiaaa,Vulpecula,Skygen,Budget-lodz,Plebek wybrali się do Skierniewic ...:)  
Tutaj już z Rubinem podczas reaktywacjiczyli szybko i sprawnie :D

Święta - nie rób tego w domu. Atak na Skierniewice z chłopakami w składzie: Plebek, budget-lodz, Vulpecula i Skyqen.

O proszę, śląski akcent w Skierniewicach. Brzydki ten pan na ławce, ale.. Później cała sesyja z mikołajem na rynkuDzięki

Rubin reaktywował a my mu kibicowaliśmy, miło było poznać Pana z ławki ale tuż obok był Mikołaj na saniach więc pobiegliśmy sprawdzić czy nie ma dla nas prezentów- miał. Worek z keszami na dzisiejszy dzień był obfity. Wspólnie z Krusią, Budgetem, Plebkiem Skygen i RubinemDzięki za kesza.

Kesz złapany z  mocną ekipą - Plebek, Skyqen, Vulpecula oraz Krusia - Szybko i sprawnie ;-)

Mróz -10 godzina pierwsza w nocy na rynku żywej duszy nie było. Ławeczka przeszukana od góry i od dołu każdy zakamarek ale niestety skrzyneczki nie znaleźliśmy. Szczególne podziękowania wraz z Arizoną kierujemy do władz miasta Skierniewice za ustawienie 5 m od pomnika koksownika co bardzo umiliło poszukiwania.

A ja zdobyłem STF-a, rubin miał farta bo w Brzezinach siedziałem i dzisiaj dopiero wróciłem. Dzięki dziewczyny za skrzyneczkę, bardzo miło się keszowało w sobotę-pozdrawiam(Qbackiego oczywiście też). Nazwa skrzyneczki bardzo mi się spodobała hehe.

No przecież musiałem mieć FTF-atoteż pobiegłem jak tylko mogłem i oczywiście musiałem się wyrobić tego samego dnia:) W blasku lamp na rynku, przy całkiem sympatycznych opadach śniegu  niewiele przed północą udało mi się keszyka wybadać a wcale nie było to takie proste:) Bardzo miła pamiątka po bardzo miłych odwiedzinach bardzo miłej ekipy. Cieszę się tym bardziej, bo przecież musicie przyjechać zreaktywować w razie gdyby skrzynka zginęłą a "zaginięcie skrzynki" to wcale nie będzie problem dla Rubina Tym bardziej mnie zmotywowaliście do zakładania - bo byliście 3 dni i założyliście skrzyneczkę a ja w ciągu półtora roku działalności założyłem dwieByło idealnie i cudnie:) pozdrawiam ekipę północ - południe.

Dziękuję za odwiedziny. zapraszam ponownie.

 

Na rynku nowym Pieniążek się cieszy,

bo w swej ławeczce ma jednego z keszy.

Zaprasza serdecznie by miasto odwiedzić 

i obok niego poszukać, posiedzieć.

lecz gdy ktoś ukradnie

i keszyk przepadnie

ekipę z Katowic trzeba alarmować 

by tu podjechali go reaktywować.