Skrzynka została zarchiwizowana.

Matka Boska nie mam wiedzy zabrana lub skradziona. Miejsce przestało istnieć.

:)

:)

Znaleziona na krótkim wypadzie po pracy. Quiz rozwiązany już bardzo dawno temu jednak nie byłem pewny dokładnie miejsca. Dzisiaj już udało się dokładnie wyznaczyć odległość i azymut. Okazało się że dwa razy byłem kilka metrów obok. Dziękuję za skrzynkę

Dziś poszło szybko;)

wrócilismy po roku z urządzeniem do azymutów a okazało się, że rok wcześniej staliśmy 5 metrów od skrzynki..dzięki!

Quiz rowiązany troszkę wcześniej. Dziś tylko po finał. Poszło bardzo sprawnie. Dziękujemy.

Za pierwszym razem zebrałem potrzebne dane a dzisiaj przyszedł czas na podjęcie. Trochę się naczekałem aż okolica się oczyści ( raz ludzie z psami a dwa amatorzy piwa ) a potem poszło błyskawicznie.

Quiz rozwiązany prawie równo rok temu. Pierwsze i drugie podejście do finału zaowocowało odbiciem się od lokalnych piwo-murkówDzisiaj z racji deszczowej pogody, szybki podjazd na miejsce zupełnie &quot;wyczyszczone&quot; z lokalnych gamoni :)<br /> Finał bardzo urokliwy.

Obliczenia wykonane już kilka dni temu ale zabrakło czasu na podjęcie. Przy kompie zlokalizowałem mniej więcej miejsce ukrycia i wieczorem podjęta. Bardzo urokliwe miejsce, o którym nie miałem pojęcia.

Zrobiona w 100% w terenie, z kompasem, mierzona dużymi krokami, do ogarnięcia. Dzięki za skrzynkę:)

Byliśmy tu już latem z Zyfiką, lecz wówczas szukaliśmy zbyt blisko, jak się dziś okazało należało się udać nieco dalej 

Nie było łatwo znaleźć miejsce ukrycia, kiedy mieliśmy z Unieskim odpuścić nagle rzuciło nam się w oczy właśnie TO Nie było łatwo wyciągnąć kesza stamtąd, bo się zaklinował Nie było łatwo zwinąć logbooka, ciekawe czemu ta czynność spada zawsze na mnie Ogólnie było fajnie, mimo padającego deszczu, bardzo się podobało mimo utrudnień Dzięki

Muszę sprawdzić i ewentualnie reaktywować.

Nie było łatwo- skrzynka podjęta za piatym razem...

- za pierwszym razem znalazłem A,B,C, ale nie znalazłem D

- za drugim razem znalazłem D i... wróciłem do domu obliczyć azymut (jeszcze wtedy nie wiedziałem, że Locus takie rzeczy liczy ;)

- za trzecim razem pojawiłem się na złych kordach i stwierdziłem, że obiekt jest niedostępny. Po konsultacji z założycielem okazało się, że źle przepisałem dwie z czterech liczb...

- za czwartym razem tuż obok kesza przesiadywali lokalsi i podjęcie było niemożliwe

- za piątym razem szybko wpadła w moje ręce na wspólnym keszowaniu z LadyMoon

TFTC

Dziś był dzień podchodzenia do keszy od pupy strony więc i tu łaziłem po krzakach po drugiej stronie... Poczytałem jednak komentarze i coś mnie naszło, żeby podjechać rowerkiem od strony ulicy. Tam też wzrok mój bystry wypatrzył zgubę i potem poszło już z górki a raczej pod górkęTFTC!

dane zebrane już dawno, teraz powtórka i już z kompasem pójście na azymut, choć odl i miejsce wycelowane na czuja. Już z daleka wypatrzyłam miejsce ukrycia i kolejny quizik Fredzia zaliczony.

Super,że tuż przy kolejowych pozostałościach. Wielkie dzięki. 

 

Szybki i przyjemny keszyk, był po drodze - właściwie to jako ostatni przed powrotem do domu, to zaliczyłem  :) Dzięki

quiz bardzo mi się podobał. po dotarciu na miejsce finału nie do końca wiedziałem o co chodzi ( podeszliśmy od góry) ale po zejściu na dół oczom naszym się ukazaładzięki. wyniuchana wraz z Nann.

Fajny ciekawy quiz. I miejsce finału również zaskakujące. Polecam
!

Drugi dziś kesz, tym razem rowerowo. Tu za plecami usłyszałam intersujące mnie liczbyI tak poznałam Judy&Paqs z Gawciem i WiciąKesz podjęty wspólnymi siłami. Dzięki za kesza i wspólne keszowanie!

Dzięki za skrzyneczkęPodjęta razem z Gawcio i WiciaNa tym keszu spotkaliśmy anka221:) Połączyliśmy siły i udało się szybko podjąć. Rowerowo- samochoowy drive - in

Szybciutko namierzona. Śliczne miejsce.. TFTC.

Sam opis od pierwszych dni istnienia skrzynki nie był zmieniany. W związku z sygnałem od Mensora dokonałem małego śledztwa i zlokalizowałem błąd.
Treść opisu w zakładce "Editor" różniła się od treści w zakładce "html". Zatem już od początku powstania kesza w Internecie i w Locusie wyświetlał się poprawny opis, natomiast GPX ściągał do Garmina mylące jedno zdanie, o którego istnieniu nie wiedziałem (nie miałem potrzeby szukać własnego kesza w GPSie), a w opisie internetowym skrzynki zwyczajnie tego zdania nie było widać.
Tylko zrządzeniem losu dodatkowe, błędne zdanie i azymut, prowadziły pod interesujące miejsce: Remiza strażacka z 1911 roku, w dzielnicy Łagiewniki. Jej fotka.

Pobrany dziś gpx ocpl8908658.zip zawierał jeszcze błąd, natomiast pobrany ocpl8908672.zip wyświetla już prawidłowy opis w Garminie.

Zdobyty podczas zimowo-rowerowo-keszowej wycieczki :)
Dziwne... w GPSie miałem taki opis:

"... Aby odnaleźć kesza, należy udać się na kordy i tam należy wyznaczyć azymut 183 stopni i w odległości 224 metrów znajdziecie obiekt powiązany z tematem skrzynki. Należy udać się na kordy i z nich [Krzyż] należy wyznaczyć azymut 104 stopni. Potrzebną odległość w metrach poznasz po zebraniu danych spod Kościoła..."

dlatego wlądowałem przy starej remizie, a później na jakimś osiedlu szeregowców. Dopiero po telefonie do przyjaciela oraz założyciela, udało się ustalić prawidłową treść opisu. Późniejsze zlokalizowanie keszynki to już tzw. pan pikuś. Pierwszy raz mi się zdarzyło, żeby w GPSie i w serwisie były różne opisy tego samego kesza.

Dzięki za kesza, pozdrawiam
Mensor

Mając odległość w metrach i idąc na azymut byłem przekonany że szukanie zakończy się porażką. Na szczeście wypatrzony z daleka obiekt przywrócił nadzieję. Świetny quiz, dzięki!

Kesz robiony na dwa razy. Za pierwszym razem na finale bawiły się dzieci pewnie lokalsów siedzących przy kamienicy. Odpuściłem, żeby nie mieć problemów. Dzisiaj sami przyjechaliśmy z dziećmi więc musiało się udać. Dzięki.

Trochę się naszukałem, ale w końcu się udało. Dzięki za pokazanie czegoś nowego w starej okolicy.

Super skrzynka tylko mylące jest naprowadzenie na byłą remizę strażacką.

Dane zebrane i przeliczone, ale na miejscu w poszukiwaniach przeszkodziły dzieciaki. Wstyd się przyznać ale największym problemem było dla mnie odnalezienie ostatniej daty;) Wrócimy.

Szybko poszło :)

Dzięki :)

Przyjemny quiz, potem na kordy i konsternacja, gdzie ten Fredzio nas zaprowadził, olśnienie przyszło po paru chwilach (wszystko już się mocno zazieleniło). Dziękujemy.

Znaleziona o 16:00. Łagiewniki znam dość dobrze z czasów chemika. Jednak ta kapliczka mnie bardzo zaskoczyła. No i takie quizy to ja mogę robić :)

Przegląd serwisowy: Wszystko OK. Zapraszam.

Dzięki :)

Cos takiego, wyznaczyłam prawidłowo azymut.. I nawet udało sie za pierwszym razem- dziwne.. heheWykonałam potem obliczenia sprawdzające, potwierdzilam wstepne dane i fruPirat miał jakąs inną wizję azymutu 104 i pałętał sie z innej strony skupiony jak jamnik na polowaniu a potem mnie musiał gonić: "Kaj tak lecisz?!"

Dziękilubie quizy

Dzięki.

Uroczachoć przy pierwszym podejściu pokierowało nas w drugą stronę i znaleźliśmy zabytkową remize.Dziękujemy bardzo!

W miłym towarzystwie. Dziękuję i pozdrawiam!

Za drugim razem się udało. Za pierwszym aplikacja licząca azymuty coś "nieteges". Dość ciekawe miejsce finału. Zaskakuje swoją obecnością na pewno.

TFTC

W towarzystwie moich przewodników "Mariosów" z którymi cała dzisiejsza wyprawa nie byłaby tak owocna. Do znalezienia skrzyneczki oprócz kompasu potrzebny jest też inny sprzęt naprowadzający. Dziękuję

Późnym popołudniem po ciężkim dniu w terenie z ateną-katowice. Z obliczeniami jakoś poszło... Na finałowych kordach zaczęliśmy zastanawiać się co Autor miał na myśli... Tymczasem sokoli wzrok Moni stwierdzil, że Autorowi nie chodziło "o to" lecz... Aż dziw, że taki obiekt się trzyma w tym miejscu i nie został rozszabrowany. Dzięki za kesza.

z keisor'em i dallas'em, mam zupełnie inne pojęcie szybkości...

Jak 30 minut dla autora to szybko to pozostaje pozazdroscić przyszłej partnerce ;)

Miejsce finałowe faktycznie fajne i dość zaskakujące. Czegoś takiego nigdy bym się tam nie spodziewał.

Dzięki.

 

Oj, nie taki szybki. Razem z shah'em i Dallasem przed Po końcu świata. Obóz Śląsk. Dziękujemy za skrzynkę.

Wpis serwisowy: Skrzynka sprawdzona i na miejscu. To szybki keszyk, dziwi brak popularnosci.

Dziś znaleziona razem z Tati i Fredziem. Jeszcze raz rozwiązaliśmy quiz, wyznaczyliśmy azymut i odległość, Tati wypatrzyła, ja podjąłem. Bardzo mi się podobało. Miejsce finałowe zaskakujące z cyklu tych, w które nie trafił bym, gdyby nie geocaching 

Pozdrawiam i dziękuję - Sebek

W planach dzisiaj był tylko Chorzów, ale jakoś tak wyszło,  że udało się zahaczyć o Łagiewniki. Bardzo przyjemny quiz , a finał zaskakujący. Kwintesencja geocachingu. Nie wiem jakim cudem Sebastian dzień wcześniej zaliczył DNFa, ale dzięki temu dziś wspólny STF:).

 

pozdrowienia, Tatiana

Źle policzyłem, wrócę.

To głównie azymut, ale może być i quiz - zmieniłem typ skrzynki.

Toż to quiz 

Dobra... przyznam się... kolejny Fredziowy FTF!! :D

Mieliśmy problem z ostatnią literką z zagadki, ale udalło się to wyjaśnić. Dojeżdzamy na niezbyt ciekawą okolice, walimy latarkiami ta ma głosy "Wy (epitet dowolny), gascie latary", spod poblskiego sklepu. Preczekaliśmy ich, i kesz w naszych łapach. Tylko kesz, bo nic do pisania nie mieliśmy. Więc fruuu... do Żabki, wpis i do chaty! :)

TFTC :)

Pozdrawiam