Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Schrony - Lager Kruszyna    {{found}} 3x {{not_found}} 0x {{log_note}} 3x Photo 2x Galeria   Pokazuj usunięcia Pokazuj usunięcia

2287478 2016-09-03 13:24 rekomendacja kramek23 (user activity1220) - Znaleziona

Ta skrzynka marzyła mi się praktycznie od początku mojej keszerskiej przygody. Nie znaleziona, z niezwykłą historią. Miałem tylko do niej daleko, z czasem pojawiły się pierwsze znalezienia, ale chęć odwiedzenia tej skrzynki nie malała. Mimo upływu 4 lat od założenia nadal mogłem być na podium. Jakoś udało mi zatrzymać się w okolicach Radomia na trochę, wiec wyruszyłem rowerem w stronę bunkrów. Pierwszy bunkier już mnie pozytywnie zakręcił, ale wkradły się w błędy w obliczeniu. Pewnie dlatego że brakowało dużych uchwytów, albo ja się pośpieszyłem w liczeniu. Błądziłem trochę po okolicy, znalazłem nawet bunkier ale nie ten co powinienem. Podczas błądzenia jak później zauważyłem byłem jakieś 5 metrów od skrzynki, ale nie zauważyłem tego co powinienem mimo to nie żałuję. Jak już mi się udało odnaleźć bunkier dowódczy to wszystko poszło sprawnie. Liczyłem już wszystko 2 razy, a i rozglądałem się uważnie i trafiłem do miejsca ukrycia skrzynki. Dzięki poszczególnym etapom wyobraziłem sobie jak to wszystko mogło wyglądać i pojeść śliwek w małym sadzie. 
Naprawdę nie zawiodłem się na tej skrzynce, super miejsce i nawet las był jakiś taki tajemniczy. Sama skrzynka sucha w środku choć logbook trochę pleśniał ale to normalne po tylu latach. Dziękuje właścicielowi skrzynki za wspaniały spacer i marzenia które się spełniają. Ta skrzynka pokazuję, że są rzeczy nie dostępne dla wszystkich tylko dla tych najwytrwalszych. 

1340978 2014-07-14 07:34 parlando (user activity736) - Komentarz

mototramp,
w I etapie, o ile nie zmienił się stan od momentu założenia, to wszystko jest OK, jeśli wychodzą liczby naturalne:) 

Co do "W", to liczyłem je tylko raz (inaczej  do niczego byłaby tabelka pt.: "A jeśli chcesz odkryć resztę obiektów na tym terenie, oto ich lista:").

Jeśli chodzi o trudność zadań, to są one oznaczone jako 4/5 - także nie wiem, czemu na to narzekasz;)

elmuSSo, jeśli napisałem za dużo, to skasuj wpis:)

1328838 2014-07-05 22:39 mototramp (user activity2201) - Komentarz

Załączam mały spojler. Jeśli autor kesza uzna to za niestosowne proszę o usunięcie tego komentarza.

Obrazki do tego wpisu:
Kesz obok (niedaleko, nie przy)
Kesz obok (niedaleko, nie przy)

1328825 2014-07-05 22:33 rekomendacja mototramp (user activity2201) - Znaleziona

Łatwo nie było.
Za Chiny nie umiałem policzyć pierwszego etapu. Teraz się zastanawiam że może miałem złe dane.
Jednak sprawa jest niejasna! Bowiem co liczyć? Dziury po uchwytach - czyli ile ich było czy te faktycznie co zostały - tu sprawa zmienna - mogą znikać za sprawą złomiarzy.
Tak więc uderzyłem bezpośrednio do schronu dowodzenia - rzut oka na zapomniane i wiem gdzie to jest (dowodzenia jest tylko jeden).
Tu poszło sprawnie - żadnych wątpliwości nie było.
Jednak w następnym etapie już tak!
Po pierwsze spodziewałem się opuszczonej chaty (wzmianka o sadzie itp) a tu taka niespodzianka...
D wiadomo o co chodzi, zgadza się (stan faktyczny!), ale W? W jest tylko jeden!
W końcu zgadłem W (wywnioskowałem), udałem się do sektora i bingo!
Jak dla mnie te obliczenia i zagadki (za wyjątkiem 2) kiepskie i niejasne.
Jednak może o to chodzi aby było trudniej? Aby trochę zgadywać, domyślać się, kombinować?
Tak więc będzie tak: ocena słaba i rekomendacja:-)A co, można tak przecież ocenić...
Dzięki za kesza, pozdrawiam!
P.S. Właśnie skojarzyłem że mam 2 dyskietki kolegi elmuSSo - czekają na włożenie do keszy.
Jedna spoko, druga była w stanie fatalnym, odlepiłem naklejkę i nakleiłem na inną, sprawną.

Obrazki do tego wpisu:
Logbook - dowód znalezienia
Logbook - dowód znalezienia

882683 2013-06-03 01:18 elmuSSo (user activity243) - Komentarz

parlando, dzieki za swietny betatesting mojej skrzynki i zwrocenie uwagi na kilka szczegolow. ciesze sie, ze w koncu znalazl sie ktos odpowiedni na podjecie jej wyzwania, bo slyszalem od kilku osob, ze im sie nie chce bawic w matematyke, zeby odnalezc kesza. Ze kesz ma byc szybki i przyjemny. Ja osobiscie wole zagadki i lamiglowki, niz zwyklaka typu "pod drzewem":P

Poza tym respect za twoje wyprawy rowerowe! Gratuluje wytrwalosci.

881518 2013-06-02 12:34 rekomendacja parlando (user activity736) - Znaleziona

Zacznę od tego, że to moje drugie podejście do kesza, a jednorazowo musiałem pokonać ponad 90 km rowerem:)
Za pierwszym razem (2 tyg. temu) niepowodzenie, które wynikło głównie z tego, że program wskazywał błędne położenie dodawanych waypointów. Pomimo tego udało mi się trafić (także dzięki opisowi) do 2 etapu, odgadłem również położenie finału, ba nawet, jak się dzisiaj okazało, przypadkowo byłem tuż obok niego! Ale co z tego, skoro wierzyłem temu co pokazuje mapa i wpty na niej?:) Trudno. Wracałem trochę zawiedziony, ale tłumaczyłem sobie, że to tak na razie w ramach testu quizu:)
A propos wracania... Tuż przed Radomiem zaczęło coś się odzywać w korbie, coraz bardziej i bardziej... Później pojawił się dyskomfort pod lewą nogą. Okazało się, że śruba trzymająca lewe ramię całkowicie się poluzowała! Nie mając odpowiedniego imbusa zatrzymywałem się co kilkaset metrów, by ją dokręcać (palcami, jakimś płaskim kluczem itp.) I tak sobie wracałem przez jakieś 15-18 km, które mi zostało do domu...
Po powrocie wymieniłem spostrzeżenia z elmuSSo (przy okazji wyszło, że opensprawdzacz miał złe dane). Odkryłem problem z waypointami, który naprawiłem poprzez wyczyszczenie danych aplikacji:) Wyruszyłem więc dzisiaj na pewniaka (dane które zebrałem ostatnio były właściwe). Na miejscu trochę pobłądziłem i szukałem w "obszarze" który stykał się z tym właściwym. Może to kwestia nomenklatury - "obszar" kojarzy mi się z czymś rozległym, obszernym:D Może na tym poprzestanę, żeby nie spoilerować:p
Ostatecznie kesz namierzyłem. Zostawiłem smycz. Zabrałem tylko tajemniczą dyskietkę... Jak tylko ją odtworzę na starym blaszaku (w obecnym nie mam nawet napędu optycznego)m to umieszczę w innym keszu (tak stanowi instrukcja na etykiecie).
W drodze powrotnej zahaczyłem jeszcze o 3 miejscówki, by zdobyć jeszcze co najmniej 2 kesze. Dzięki temu "uzbierałem" na rekomendację dla tego projektu! Polecam ten quiz - ciekawe, historyczne miejsca, oraz fajna zabawa z matematyką! Należą się słowa uznania dla elmuSSo, za obmyślenie i przygotowanie całości. Dziwię się tylko, że aż tyle czasu minęło od utworzenia do pierwszego znalezienia...
Mam nadzieję, że wkrótce zostanie reaktywowana Zniszczona Parowozownia i znowu będzie można się pobawić.

Edit: odnosząc się do komentarza powyżej, napiszę, że tutaj nie ma co się bać obliczeń. Po odszukaniu i podstawieniu odpowiednich liczb każdą składową moża obliczyć w pamięci. To tylko na papierze, tudzież ekranie wygląda groźnie:)

692913 2012-09-02 23:42 Centrum Obsługi Geocachera - Komentarz Centrum Obsługi Geocachera

Skrzynka została zaakceptowana przez COG