Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Dostałem zgłoszenie że pierwszy etap niekompletny.

Świetny multak! Bardzo pomysłowe schowki, zasługuje na rekomendacje :)

Kesz zdobyty spontanicznie podczas wycieczki rowerowej. Zaczęło się dość fajnie a potem jakoś ciśnie nie spadło. Po finaleł dość mieszane odczucia. Dle dzięki

Ten multak skojarzył mi się z keszem "Tajemnicze drzwi" w lesie miechowickim :)

Dzięki za kesza!

 Trochę męczący ten multikesz. Przecioraliśmy się przez krzaczory i pokrzywy. Drugi etap - hmmm, ciężko było stwierdzić na czym polegało to "oznaczenie kamienia", podobnie finał - dość sporo było tych martwych drzew. Trochę czasu zmarnowaliśmy, ale najważniejsze, że na końcu osiągneliśmy sukces! ;)

Dzięki za kesza!

Głowiliśmy się z HCkidem czemu kesz dotyczy stadionu, a cała zabawa w uroczym (nie przeczę) parku - dopiero opis rozwiązał zagadkę:)

Z kordami niekiedy też troszki...ale ostatecznie poszło, dzięki małemu wsparciu anki221

Podziękował

O tym keszu jakieś złe legendy krążą, więc szłyśmy po niego z lekkimi obawami, czy się uda  A okazał się bardzo miłym multaczkiem. Mimo że park znam, to nie wiedziałam, że tam takie miejsca są. Etapy poszły bardzo sprawnie (trochę ja, trochę M), a finał bez GPS-a, intuicyjnie, też szybciutko. Najgorsze to wszechobecne robactwo, ale co tam. Dziękujemy za fajną zabawę!

Pierwszy kesz, którego odpuściłem, na finiszu. Po stwierdzeniu 6 kleszczy na lewej nogawce i 4 na prawej dałem sobie spokój. Może wrócę tu, kiedy tego cholerstwa nie będzie. A może finał zmieni lokalizację? 

Spacerkiem po parku zaliczając poszczególne etapy. Przy pierwszym chwila zawahania i plądrowalismy najpierw nie to miejsce. Reszta bez problemów aż do ostatniego, gdzie w okolicy kordów przegladałam po kolei wszystkie potencjalne miejsca aż w końcu znalazłam. Proponuje zmienić kordy na właściwe, chyba, ze taki zamysł, żeby trochę poszukać. Dzięki za pokazanie miejsca.

Skrzyneczka zaliczona przy keszowaniu w okolicy. Dzięki :)

Znakomity spacer po okolicy wraz z Doktorkiem.

Bardzo dobrze przygotowane etapy. Kordy niestety niedopracowane lecz podpowiedzi kodowane jak najbardziej pomagają.

Samego finału szukaliśmy bardzo dłuuugo i tutaj kordy mocno przestrzelone, a miejsc do poszukiwań wiele. 

Ogólna ocena znakomita. Dziękujemy

Oj gdyby nie finał byłaby gwiazdeczka. 15 m od koordów. Warto dodać fotohinta, bo bez niego to nie szukanie, ale rycie ziemi na oślep. Totolotek.

Poza finałem etapy pośrednie się podobały Doktorkowi, zwłaszcza "znakowanie" kamienia na jednym z pierwszych waypointów.

Ocena znakomita.

TFTC

Wszystko w porządku, kontrola się odbyła :P

niestety finalu za nic niemoglismy znalesc moze innym razem

W wesołej ekipie. Gdyby kesz miał o jeden etap mniej... pokazywałby "stadion" :)
Łatwiej było na finale wykopać dwa staniki i kurtkę, niż skrzynkę, ale w końcu i to się nam udało. Dziękuję i pozdrawiam.

wspaniale spędzony dzionek na keszowaniu w miłej ekipie. dzięki za kesza.Całość poza finałem była przyjemna i miła. Na finale wk...rw mnie już brał. Nie wiem czemu taka nazwa kesza kiedy obok stadionu to tylo się przechodzi w 4 etapie ;) 

Dobrze szło dopóki nie doszliśmy do finału. Wydawałoby się, że nasze trio po Ryśkowych Azotach dobrze zaprawione w bojach, a tu szukamy i szukamy i nic. No to dalej szukamy i szukamy i nic. Więc szukamy, dzwonimy i nic. Jak już po raz siódmy okrzyknęłam ej chodźmy na kordy a moi współtowarzysze maieli już tego dosyć (bo jak wiadomo tutaj kordy nie są potrzebne) Agatha wyszarpała kesza. Uff. Miejsce piękne, spacer ciekawy, polecam tez wizytę w środku jesli się wam uda, nie rozumiem natomiast intencji co do finału. Dzięki.

Dzisiaj udało się podjechać po raz drugi i w ciągu dnia poszło zdecydowanie szybciej.

Dziękujemy za spacerek.

Bardzo przyjemny spacerek po parku a i trochę krzaczków na finale się znalazło więc czego można chcieć więcej?  Dzięki.

Podobało mi się jak trzymałem skrzynkę w ręce od minuty, a Dallas obijał się po okolicy poszukując dalej. Usilnie nie chciał na mnie spoglądaćMaskowanie uległo poprawieniu, bo skrzynka leżała na wierzchu...

Dzięki :)

Nie wiem jak innym, ale nam koordy pokazało 18 m. dalej. Teren ciężki ze zględu na krzacory. Dzięki

 

Znaleziona na wycieczce rowerowej. Bardzo fajne multi. Podobało się. Dzięki

keszobranie przy okazji odwiedzin w okolicy.
to był zdecydowanie dzień goldenfish, ja głównie trzymałem gpsa i podawałem pisadło.
wspaniały park, znakomite multi. dziękuję

Dobrze przygotowane multi. Bardzo mi się podobało. Dzięki

Ooooo, co sie naszukałam finału, to moje!Chaszcze chaszcze chaszczeKesz długo walczył, nie chciał sie pokazac, tajemnicza chorągiewka tym bardziej nie, i w koncu.. w koncu.. Po stu godzinach kesz wylazł
Ta chorągiewka- hihihihihihih:D
Dzięki znakomite! :)

Rano nie zaliczona, w nocy sie udało. Czyli mojego dzisiejszego zaćmienia umysłu ciąg dalszy. Pisałem, że nie ma pierwszego etapu a nawet rano trzymałem go w ręceNo cóż..biomet niekorzystnyTylko niepotrzebny spacer zafundowałem założycielowi. Każdy z etapów świetny, finał to troszkę chaszczologia ale i tak znakomity multik. Honor obroniłem to mogę iść spokojnie spać. Pozdrawiam ;)

Wszystko gra, nic nie zginęło

Odpadłem na pierwszym etapie :P

Bardzo przyjemny multak i spacer po parku, etapy pośrednie nie nudzą - można zapoznać się z różnymi patentami. Myślę, że wskazówki są na tyle jasne, że zmotywowany poszukiwacz dobrnie do finału bezproblemowoOby więcej takich keszy. Dzięki!

Wracamy tu drugi raz. W zeszłym roku dotarliśmy do III etapu, którego jak się okazało nie było. Dzisiaj musieliśmy ponownie odszukać II etap i dotrzeć na finał. Na finale trochę stresu, ale Michał wypatrzył dość szybko miejsce ukrycia, a potem zobaczył i zachwycał się chorągiewką pozostawioną przez założycieli.

Bardzo dobrze przygotowany każdy etap multaka, tylko nazwa trochę myląca, bo dzięki niemu można zobaczyć o wiele ciekawsze miejsca oprócz "stadionu".

Dziękujemy i zostawiamy zieloną gwiazdkę.

Naprawdę nie wiem w czym jest problem, Dzisiaj byłem na miejscu raz jeszcze i zrobiłem coś na kształt chorągiewki. Max 4 metry od ścieżki i proszę tych którzy ponieśli klęskę przy szukaniu o ponowną próbę, bo szkoda by było finału nie znaleźć.

Przeszukałem wszystkie martwe i żywe drzewa w obrębie ok 20 metrów od kordów finałowych i niestety nie udało się nic odnaleźć

Wszystkie etapy znalezione dość szybko, bardzo fajna zabawa. Dzięki za skrzynkę. Trzeba pobiegać trochę po lesie ;] In: medalik MB. Out: maskotka żółw. TFTC

Po przeczytaniu maruderskich logów postanowiłam zaatakować i wszystko w jak najlepszym porządku. Koordynaty żyleta, podpowiedzi tym bardziej. Finał dość szybko podjęty, chociaż tych korzeni trochę było, dziękuję za miły spacerek

 

Prosze jeszcze raz sprobowac, zmienilem podpowiedz, a tak nawiasem to trzeba wprowadzac nowe patenty a nie caly czas powtarzac stare, bo w przeciwnym razie byloby nudno. Wspolrzedne moga byc bardzo niedoklade i prosze o poprawienie i wysłanie na maila.

Nie wiem czy lepsze miejsce finału bo nieznaleziona.

Troche było problemów na niektórych etapach ale jakoś dotarliśmy do "cmenatrza drzew" ale zalegające ciemności kazały odpuścić na samym finale...Dla nas szkoda, że nie w jakimś oczywistym miesjcu....

Trzeci etap musiał byc zmieniony, a i przy okazji znalazłem lepsze miejsce na finał

musze zmienić formę 3 etapu bo najwidoczniej uczniowie tamtejszej szkoły spotykają sie tam na papieroska

Znaleziona na raty, jakiś czas temu, teraz w końcu finał i wpis :)

Fajnie przygotowany multak i ciekawy spacer.

Ode mnie znakomita

Dziękuję i pozdrawiam.

Znaleziona za drugim podejściem, maskowanie wszystkich etapów, bardzo pomysłowe, wiec należy sie gwiazdeczka.

TFTC:)

Po wielkich bojach wreszcie dotarliśmy do metyBardzo mi się podobała wycieczka po parku.

Przy skrzynce finałowej musiałam maskowanie trochę wspomóc liśćmi, chociaż wydaje mi się, że orginalne miało się bez tego obejść :(

Udało się, bez wymiany.

TFTC

Taki prezencik na święta dla was ode mnie Zapraszam do szukania, Dla bezpieczeństwa skrzynki trzeci etap "bardziej ukryty".

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Cel wyprawy - multak w Nakle Śląskim, a przy okazji reaktywacja własnej skrzynki. Początek błyskawiczny, w prawdzie trzymając element maskujący  wciąż szukałam, dopiero Michał stwierdził, że przecież już masz w ręce wskazówkę... no nic :). Idziemy na drugi etap.. szukamy... szukamy.. a tu się pojawia założyciel dzięki któremu mogliśmy dokończyć poszukiwania. Bardzo fajny multak i fajne maskowania. Bardzo przepraszam za naruszenie konstrukcji maskującej finał, ale mam nadzieję, że do wiosny.... się zreaktywuje tudzież zrośnie .

 

Ode mnie ocena znakomita,

Dziękuję i pozdrawiam, Tatiana

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Już od pewnego czasu miałem ją na oku, zaciekawiony wysokimi ocenami skrzynki. Dziś udało się przybyć wraz z Tati.  Park znany, etapy ładnie rozpisane. Pierwszy znaleziony szybciutko, choć z uśmiechem na twarzy. Drugi zajął dłuższą chwilę, bo trzeba było się najpierw zastanowić czy leżące wszędzie liście czegoś nie przymaskowały 

Nieoczekiwanie zauważył nas właściciel kesza, który doglądał właśnie wszystkie etapy. Dzięki temu udało się potwierdzić brak jednego etapu i to przeskoczyć.

Reasumując przyjemny spacer. Ode mnie ocena Znakomita. Cieszy duży zapał założyciela do tematu. Dzięki i pzdr. 

Dzisiaj, niestety, znalazlem tylko mur, ale nie odpuszczę, ja jeszcze tu wrócę

Rewelacyjne etapy ale finał taki troche ni w 5 ni w 10 ale i tak leci zielona gwiazdka.

 

Park bardzo dobrze znamy i po pierwszym etapie, żona znalazła od razu finał. Nie wiem jakim cudem. Pojemnik po ostatnich deszczach narażony na zalanie. Dzięki za kesza.

Nareszcie pojawił się w okolicy jakiś lokalny zakładacz keszy! Keszyk rzeczywiście bardzo fajny, z niecierpliwością czekam na kolejne. Na drugim etapie przekonałem się, że człowiek jednak szybko wpada w schematyczne myślenie - wszędzie szukałem "G", a tu... niespodzianka. Trzeci etap suuper :)

do: smycz, GK
z: moneta, GK

Dzięki za kesza, pozdrawiam
Mensor

PS. Maskowanie finału faktycznie zaczyna się lekko sypać i wg mnie w tej lokalizacji może się zbyt szybko ujawnić niepowołanym osobom. Może warto pomyśleć o przeprowadzce kesza na drugą stronę uliczki, tam chyba byłby bezpieczniejszy.

Byłem poprawić widoczność drugiego etapu. Teraz powinno być łatwiej nawet wieczorową porą Bardzo dziękuję za pozytywne opinie, aż chce się nowe skrzyneczki zakładać

Świetna i pomysłowa. Dzięki :)

TTF! Gieps wariował nam strasznie, rzucał nas po krzakach itp., ale udało się w miarę sprawnie podjąć każdy z etapówŁadnie to wszystko zrobione, niestety maskowanie finału troszkę się już sypie i przy drugim etapie długo szukaliśmy oznakowanego kamienia (znak słabo widoczny), dopiero po telefonie do przyjaciela się udałoGwiazdkujemy. TFTC!

Bardzo fajny multak, wszystkie etapy i finał doskonale przygotowane.

NO TRADE

Ode mnie ocena znakomita. 

Pozdrawiam i dziękuję - Sebek

Wybraliśmy się nocną porą, kordy nawet nie dziczały zbytnioPo pierwszym etapie wiedzieliśmy już, że zabawa będzie bardzo dobrze przygotowanaMini etapy są bardzo urocze. Przy trzecim spotkaliśmy stróża internatu, przemiły człowiek, gawędziliśmy dobre pół godziny. Mówił, że a propos tego schronu, to są dwie teorie. Pierwsza, że była to lodówka tamtych czasów, a druga, że można było tamtędy dojść do świerklanieckiego Małego Wersalu. Wspomniał również o tym, że przed kilkoma dniami przyjechał jeden z Donnersmarcków, sprawdzić jak tam remont pałacu. Finał, dobrze zamaskowany, pojemnik obfity i dziękujemy za fajny certyfikatRekomendacja jak najbardziej się należy, bo widać mnóstwo włożonej pracy. To jeden z takich keszy, który jest po prostu miły i przyjemny, dodatkowo cieszy sposób chowania.

Skrzynka została zaakceptowana przez COG