Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Węże zjadły Dzika :(

A miejscówka urocza!

Dziękuję.

Zamiast kesza, worek ze żmijami, ale na nasz widok, wskoczyły do wody, chyba się domyśliły, że ich nie lubię.

tutaj porażka , 40 minut miotania się wokół spojlera i kicha , nawet brzeg i wodę przeszukałem :(

a na domiar złego po pierwszych 5 minutach nogi mi zmiękły jak zobaczyłem mykające z pod nóg zwierzątka które nie lubię

nie chcę wszczynać paniki ale tutaj są ŻMIJEEEEEEE , ble 

no co ? Indiana też je nie lubi

więc dalsze przeszukania robiłem mają ciężki drąg w ręce ( zostawiłem go innym ) oraz głośno tupając ale wszystko to na nic , dla mnie Dzik odpłynął  :(

na osłodę pozostał mi widok ( i zdjęcie  telefonem ) 9 żurawi stojących razem na polu 100 m od auta , potężne ptaszyska ( 1, 5  m ?) szczena mi opadła , żałowałem że zoom pozostał w domu

Nie znaleźliśmy, mimo, że zasięgnęliśmy porady via phone. Nie ma teraz za dużej roślinności, 40 minut na miejscu a mimo to ani  śladu.

Czwarty dzień bojowy projektu należał w końcu do mnie, driver wszystko opisał, dziekuję

I♥PL - dzień czwarty :)
Oczywiście wskoczyłem na początek tam gdzie nie trzeba i nawet zacząłem wchodzić do środka, ale atena uratowała sprawę znajdująć coś co trzeba było.
podobało się :)
Dzięki wielkie :)

Tutaj też chwilkę nam zeszło. Podjechaliśmy pod samego kesza, ale z rozpędu zaczeliśmy szukać w nieodpowiednim miejscu. Dopiero po obejrzeniu spojlera oświeciło nas, że nie tędy droga i po chwili otwieraliśmy główny właz:)

I <3 PL part III razem z CacheHunter!
Byliśmy przygotowani na najgorsze stąd zaopatrzeni w specjalistyczny sprzęt. Nie zawiedliśmy się, skrzynka na bardzo wysokim poziomie! I z premedytacją dajemy zieloną gwiazdę bez zbędnego spojlowania
Pozdrawiamy!

Już raz się dałem nabrać na skrzynkę Miklobita na tym projekcie (w części "I"), tym razem się nie dałem. Zasłużona gwiazdka!

Na zdjęciu od lewej: mój brat (ex członek A_TEAM_PL), ja i "Tomek z Franciszkowych_Kwiatków", zdj. robił "Michał z Franciszkowych_Kwiatków".

No tak, wszystko napisała wcześniej Tisia, próbowaliśmy jeszcze mniej więcej podjechać do kesza tylko jakby bagno zaczęło się robić ;-)

Hmm na przypadkowym polowaniu też jeszcze nie byłem.

Tisiu wykazał się na tej skrzyce rozsądkiem którego ja nie miałem ;-)

Znakomity patent - dzięki i pozdrowienia.

:) super sprawa

Zblizamy sie na kordy a tu.. pan ze strzelbą.. patrzy na nas, wstaje i wyciąga naboje.. Więc my grzecznie z rękami na widoku, pomalusku zblizamy sie i patrzymy na chopa a chop na nas.. troche dalej jego kolega tez ze strzelbą.. No i nagle BUM!! Była kaczka, ni ma kaczki..Hehe, chyba wczesniej nie widziałam strzelania do kaczek z tak bliska.. Chwilke pogadalismy z panem, poobserwowalismy jak pies podpływa do zwłok i jak strzelają do kolejnych kaczekNo i kesz..

Czytamy, patrzymy, myslimy.. nie no to nie moze byc tam, trudnosc terenu tylko 2 wiec to nie moze byc tam.. No ale moze jednak..Whatever juz sie prawie rył, ale Tisia wziela sprawe w swoje łapska, spojler w koncu na cos chyba jestnajpierw znalezlismy hmmm.. element wspomagający, który wzielismy za niezbedny do podjecia kesza- jak sie okazalo to bylo tam jednak w innym celu

Gwiazdka musi byc- swietnie przygotowany keszDzięki

tutaj daliśmy plamę na całego, tzn. wszyscy oprócz budgeta, który dysponuje jakimś trzecim (albo nawet czwartym) okiem i kesze namierza bezbłędnie.<br /> już się nawet ubierałem w kąpielówki, kiedy nagle słyszę &quot;jest!&quot;.<br /> takiego afrykańskiego myku ustawa nie przewiduje... a jednak.<br /> zielone za widoki z samego rana!<br /> TFTC!

Tu sporo zabawyI♥PL w towarzystwie Krusi, Budgeta, Skyqena i Yoshio. Wspaniałe cztery dni rowerownia. Dzięki za skrzynkę w tym projekcie

I♥PL zaliczany w składzie vulpecula, yoshio, krusiaa i skyqen. Dzięki za kesza i zabawę Tu było śmiechu Chłopaki poszli jak burza w wiadome miejsce, dla mnie miejsca już nie  było porobiłem im foty i ruszyłam na łowy - bezbłędnieRekomenduje za pomysł i wykonanie ;-)

Podjęta z ekipą w składzie: budget-lodz, yoshio, vulpecula.

Nie będę nic pisał żeby nie spoilerować, napiszę tylko że wesoło było  Reko leci. Wpis i dalej w drogę, tyle skrzynek przed nami.. TFTC

Wczoraj nie udało mi sie przeprawić przez bagna idąc na azymut. Dzisiaj od drugiej strony ( z buta oczywiście) cel osiągnąłem. Poszukiwania rozpocząłem nieco ryzykownie, ale na szczęście obyło się bez kąpieli. Chwila, chwila i trafiony. Pomysł zacny. Część wyposarzenia ulega erozji ale logbook w stanie idealnym. Dziękuję za przygodę. Jedna z piękniejszych miejscówek.

Wydaje mi się, że może być zalany...

Ta skrzynka nie dawała mi spokoju od tamtego roku bo była to pierwsza nieznaleziona z naszej winy bo nie umieliśmy jej wypatrzeć.

Dziś poszło w pare sekund---tylko otwarcie jej?????

Zamiast odkręcić jak człowiek to starałem się wykorzystać ten klucz skoro jest już tam zostawiony to myślałem żę jego zadaniem mam być użycie go.

Odkręcanie śruby zajęło mi 15 minut a po fakcie okazało się żę klucz nie jest do niczego potrzebny

Kolejny spontan na I serducho z ElSoremKeszyk bardzo fajny, pierwsze zaciekawił mnie główny właz , deska pomimo pewnie wielu lat jeszcze dużo wytrzyma, poczym uratowaliśmy cel naszej podrózy :] Dzięki ;p

Wypad na gwiazdkowe kesze z ajlafki razem z Busiqiem.

Jako, że główny właz był początkowo ciekawszy a Busiq lżejszy to dostał misję specjalną (samobójczą ale mimo wszystko wyszedł z niej bez usczerbku na zdrowiu). Później niejako pracą zespołową namierzyliśmy okręt i uratowaliśmy .

TFTC

Kesz znaleziony ale oczywiście zajrzeliśmy też do głównego włazu ORP.

TFTC

Znaleziona na wspaniałej wyprawie z Tatą, Bartkiem Panem Maćkiem i Marcinem. Było super dziękuję i pozdrawiam Kacper Ps. Nie wszędzie wbiłem swoją pieczątkęczasem zapominałem ją zabrać z Vitary

&lt;p&gt;Podczas świetnej wyprawy 4x4 atakując SERDUCHO z ekstra ekipią w składzie Ja + syn (Kanada), mziolko + syn (Zioło) oraz Stryker.&lt;/p&gt;<br /> &lt;p&gt;Tutaj zaczęliśmy nasze polowanie, ubrany byłem jak panowie czasami tu zasiadający więc dobrze się wpasowałem. &lt;br /&gt;Pierwsza skrzynka i od razu śmiechu było dużo &lt;/p&gt;

Skrzynka znaleziona podczas wyprawy Vitarą na projekt I Love. Dzięki za kesza.

Niedzielna wyprawa z okazji dnia chłopaka celem zaliczania serduszka. Ekipa w składzie Cichy + syn (Kanada), Ja + syn (Zioło) oraz kolega Stryker uzbrojeni w dobry humor w godzinach wczesno porannych wyruszyła!

Pełne przygotowanie, kaloszki, spacerek w mokrej trawie, a potem polowanie Cichego, fajnie było, tylko w środku się mokro robi.

Dzięki za kesza, pozdr.

Znaleziona wspólnie z Olą i Piotrkiem. LC-team

skrzynka podjęta po chwili poszukiwań, bez przeszkód ze strony okolicznej ludności, podobała nam się następnie zamknęliśmy właz i przystąpiliśmy do świętowania 500 tnej skrzyneczki Kasiorka, dziękujemy za kesza zostawiamy zieloną gwiazdę, pozdrowienia

I tak oto moja skrzyneczka nr 500!  Pomysł na skrzyneczkę fajny. Przede wszystkim jednak zachwyciło mnie miejsce. Te stawy wokół... wysepka, świecące ciepłe słoneczko... Ehhh... pięknie. Bardzo mi się podobało. Zostawiam więc zieloną gwiazdkę przede wszystkim za to pokazanie tego cudnego miejsca... Skrzyneczka wypatrzona przez marabuta. Dziękuję bardzo.

Logowanie zaległych keszy po odnalezienie starego pliku "geocache_visits" a juz myślałem, że to wszystko przepadło. Dzięki za Kesza. Pozdrawiam Serdecznie Fishu

Logging caches after finding the old "geocache_visits" file. I thought it was all gone. Thanks for Cache. Best regards, Fishu

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Wspaniały pomysł na kesza! W okolicy nikogo nie było więc wtopiłem się w otoczenie i podjąłem skrzyneczkę. W środku odrobinka wody - logbook suchy. Za wspaniały pomysł leci zielona gwiazda!

Skrzynka znaleziona z etna&marsami podczas szalonego wypadu w opolsko-częstochowskie lasy i pola. Pozdrawiam i dzięki!

Wspólne z Wrzosami keszowanie na I♥PL.

Można powiedzieć że w sytuacji "in flagranti" z otwartym keszem w ręku ustrzelił nas wędkarz, podający się za właściciela stawu.
Ciężko powiedzieć kto był bardziej zaskoczony...
Oczywiście zaczęło się od tego, że teren prywatny, że kradną mu ryby. My wyjaśniliśmy że to tylko gra terenowa, że nic nie kradniemy, a całość to tylko zabawa.
Rozstaliśmy się raczej miło, właściciel obiecał mieć na kesza oko.
Kesz bardzo ładnie i pomysłowo wykonany, w sumie to nie wiadomo dlaczego nietypowy.

Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

Dzień trzeci wyprawy po &quot;I love&quot; w doborowym towarzystwie. <br /> MIało być gwiazdkowo i było.<br /> Dziękuję za kesz :)

Mało brakowało, a "suchą nogą" by nie było - szczęśliwie tATO mnie przyasekurował. Pojemnik nieco się opierał i konieczne było użycie specjalnego osuszacza.
Dzięki za kesza. Żywieckie pozdrowienia

Skrzynka znaleziona w doborowej sprawdzonej ekipie. Dzięki za kesz !

Wspólne manewry na otwartym sercu z tATO (tT), Żywcu i Czarkowatym.
Generalnie spodziewałem się czego szukać jednak najtrudniej było wypatrzeć pewnego elementu. Na szczęście sokolim okiem wykazał się Żywcu, który o mało co nie przypłacił toego życiem. 
Piękna robota.
Dzięki.

Jadę sobie na kordy a tu zza rogu gość z moro. Gdyby nie to, że miał lornetkę, pomyślałbym, że na kesza a on tu tylko ptaszyny podglądać przyszedł, skubany. Zaskoczony był chyba bardziej ode mnie towarzystwem w tym miejscu. Zanim się oddalił na bezpieczną do podjęcia odległość, wypatrzyłem to i owo, więc wiedziałem o co kaman.<br /> <br /> W maszynowni trochę wody, ale logbook suchy, wszystko w porządku i zabawa fajna z podejmowaniem i odkładaniem ;-)

Patrząc na mapy tego terenu, myślałam, że będzie bardzo trudno się tu dostać. Zaparkowaliśmy jakieś 300metrów do kesza, dalej poszlismy traktorową drogą i wałem dookoła stawu. Po dojsciu na koordy zobaczylismy idealne miejsce na umiejscowienie kesza - jako ta lżejsza zostałam oddelegowana do pokonania przeszkody. Główkujemy, szukam i nicPo dobrych 10minutach ogarnęlismy o co kaman i podjelismy keszaA potem wymyslanie ktore wejscie jest główne ;)

znaleziona razem z martuś podczas ataku na I♥PL. Dzień trzeci autowo - pieszy na serduchu.

piękna skrzynka, miałaby zastosowanie u pewnego użytkownika :-)

&lt;p&gt;Łatwo nie było lecz dobrze się skończyło. Wspólna wyprawa z drożyną R+M. Podziękowali&lt;/p&gt;

Piękny okręt zacumował w naprawdę pięknym miejscu, dlatego zostawiamy gwiazdę, dziękujemy

Zdobywana w silnej ekipie: Mario &amp; Monia, Marvet, Doc, Jed Team, Kika i ja<br /> Tak jak myśleliśmy. Niby wiadomo było co z tym zrobić, jednak otworzenie trochę nam zajęło. Lubię, gdy ktoś się wkłada

Skrzynka znaleziona podczas dwudniowego najazdu na "serducho" silną pólnocno-południową ekipą w składzie: Kika, Chester, Mario&Monia, Doc, Marvet i my.

W ramach pierwszej części serca robionej pieszo.

Znakomity pomysł na skrzynkę, jeszcze lepsze wykonanie. Order się należy.

 

Misja Serducho! Po chwili wahania ORP został szybko namierzony, gorzej było z namierzeniem włazu głównego - tu zdania były podzielone;) Jeszcze salut i ponowne wodowania i już ruszamy w drogę. Słońce zaczyna przypiekać - chyba pora zdjąć pelerynki - szkoda, a tak dobrze chronią przed komarami ...

Atak na serducho z takimi ludźmi jak Kika, Chester, Jed Team, Marvet i Doktorek to czysta przyjemność. Nawet mimo tnących owadów, wysokich traw, pokrzyw i chaszczy bardzo fajnie się bawiliśmy i z czystą przyjemnością zdobywaliśmy kesze.

Mariosek jak to on poleciał w inne miejsce,schyla się i nic-ni ma.Bardzo dobrze że reszta ekipy miała lepszy poranek niż on.

Skrzyneczka pierwsza klasa!

TFTC

Kesz podjęty z przemiłą ekipą w składzie Chester, Kika, Jed Team, Mariosi oraz Marvet. Ach, coż to był za weekend. Mnóstwo keszy, potu, deszczu i skwaru. Dzięki Jedowi udało się dojechać takimi drogami, że nikt by nie wadł by nanieść je na mapęNiniejszy kesz oraz całe serducho padły pod atakiem tak rozentuzjozmowanego tłumu ;)

Tu się ekipa ubawiła przednio.  Najpierw zlokalizowanie skrzyneczki, a później.... podjęcie.. niezły own z tego wyszedł. Bardzo fajny pomysł na kesza. No i Jego odporność na okoliczności przyrody... naprawdę budzą szacun ;)

TFTC

Misja serducho, zdobywana w silnej ekipie: Mario & Monia, Doc, Jed Team, Kika, Chester i ja.

Z lokalizacją miejsca chwilę nam zeszło, ale jeszcze dłużej zeszło nam z dojściem do logbook'a, po ciężkich bojach zaliczona!

Choć z brzegu wypatrywałem okrętu nie uniknąłem po kolana wody zamętu hehe..

Fajny ten właz główny..a i cała sylwetka okrętu  jak wspomne uśmiech na twarzy mi wraca..;-)

dzięki za kesza

Jak na ORP Dzika to okolica całkiem dzika Łabędzie strzegły dostępu od strony wody, więc pozostało zaatakować od strony lądu. Dałem radę suchą nogą . Głęboki akwen, w sam raz dla okrętu podwodnego

Podobał mi się balastostatnio zużyłem TEGO parę kilogramówSam okręt przepiękny:)

Jako ciekawostka - w okolicy pełno "łusek"po strzelaniu do kaczek...

THX

5.30, ORP Dzik otwiera dzisiejszy dzień zdobywania serca. Jako, że w nocy padało, a wybór drogi do kesza trochę nie trafiony, to po 100 metrach byliśmy mokrzy prawie do pasa. W drodze powrotnej okazało się, jak to zwykle bywa, że do kesza prowadzi wygodna dróżka wyjeżdżona przez traktor koszący trawę. Co do kesza to dla nas innowacyjny. Dzięki.

Fajny patent, Harpus początkowo obstawiał inne miejsce, na szczęście pracuję u rybaka i znam się na mnichach itp. Kesz wypatrzony od strony wody. THS

I♥PL - zmagań ciąg dalszy. Drugi nasz kesz dzisiaj... i druga gwiazdka dla miklobita. Nie dość, że pomysł świetny, to jeszcze okolica niesamowita, uroczo, pięknie itd... tutaj po raz drugi spotkaliśmy się z kolegami po fachu. Adamowi nieomal udało się zrobić drive-ina:)

Dzięki za kesza i za pokazanie tego uroczego zakątka, pozdrawiam

Tatiana

 

Znaleziona podczas wspólnej wyprawy z OchKarolem

dziękujemy i pozdrawiamy

9:54 Tx.

Lovelka po raz drugi. Zamykanie ♥ wraz z Adamem - kierowcą Ferozy, Mikim i Tatianą.

Dzięki brawurowej jeździe Adama, to i drive-in na 30 metrów od kesza był możliwy. Świetne miejsce. Urocze fotki porobione, piękna skrzynka podjęta - rekomendacja za całokształt. No i znów Adam, precyzyjnie odłożył skrzynkę.

Druga już wyprawa na I <3 PL w tym samym składzie ;)

Kolejny keszyk projektowy, kolejna gwiazda lecijak dla mnie to trudność terenu powinna byz wyższa. Można się łatwo wpieprzyć, a to chyba najprzyjemniejsze nie jest.

TFTC :)

Pozdrawiam

Tutaj chwilę zeszłoChłopaki zaskoczyli mnie podczas szukania trupów w stawie. Potem łowiliśmy razemPotem przyszło olśnienie i grupowy STF. Rekomendacja musi być! Dzięki za kesza!

STF (niestety certów brak)

Znaleziona razem z Art_Bi i Brajan74.

Idziemy sobie powoli do skrzynki i już z daleka widzimy kogoś na koordach. Art_Bi obstawiał wędkarza, kłusownika, obsługe stawu ale przecież to nie mógł być nikt poza keszerem. Co prawda dziwnie się zachowywał - grabienie dna stawu to nie jest normalne zajęcie keszera ale wszystkiego można się spodziewać.

Na koordach nie było już wątpliwości - brajan74 wzywa pomocy bo zapętlił się przy szukaniu. Chwila główkowania, przypomnienie sobie podstawowych informacji z opisu, zaglądnięcie w kilka miejsc, zmierzenie głębokości stawu i w końcu - no tak, oczywiście... skrzynka na glebie, aparaty w rękach, cykamy foty.

W końcu opis stał sie zrozumiały.

Skrzynka która rozwala inne (w końcu okręt wojenny), szkoda że tylko jedną rekomendację można dać.

Kolejny znakomity kesz. Ja dekoruję zielonym orderem.  

Kolejny kesz, kolejny FTFTo jeden z niewielu keszy na projekcie gdzie drivein odpadł - trzeba było butować. Na wszelki wypadek wzieliśmy wodery, w sumie na miejscu okazało się że niepotrzebne, ale mimo wszystko przywdziałem je - mogłem spokojniej sobie szukać kesza.
No a kesz - bajka. Widok kesza wyłaniającego się - bezcenne ;)
Do tego okolica naprawdę bajkowa - spokój, cisza, szum wody. Całokształt po prostu znakomity!

Pozdrawiam
Art_noise