Skrzynka została zarchiwizowana.

Nieznaleziona podczas rowerowej wycieczki Miasteczko Śląskie - Strzelin. Logi poprzedników zniechęciły mnie do dogłębniejszego szukania, ale miejsce, w którym zazwyczaj się ukrywa kesze w takiej sytuacji było puste.

 

Potwierdzam. Nie ma.

Skrzynke ktos zabardzo wepchnol do srodka potrzebny nowy pojemnik i logbook ;)

Nocna wyprawa na Śląsk trochę okrężną drogą pozwoliła znaleźć tego kesza. :)

Szybko namierzona, wyjąć było ciężko ale dałem radę ;)

Dzięki za kesza i pozdrawiam.

Szybko poszłoDzięki.

znaleziona bez żadnych problemów:)

Szybka , latwa 

Dzięki xd 

Izba zamknięta, ale może to i dobrze, bo ruchu w okolicy nie było i udało się łatwo podjąć. Brakuje trochę sznureczka, drucika, albo czegoś podobnego, bo łatwiej wtedy byłoby wyjąć kesza (a wpychanie podczas szukania, jest - widać, dość częste). Niestety nie mieliśmy ze sobą zestawu naprawczego i nie było jak poprawić...

 Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

Znaleziona wspólnie z Krzysztofem0722.

Izba nieztety była nieczynna.

Źle przeczytaliśmy opis, co nas trochę zmyliło.

Po chwili jeden ruch i....... skrzynka.

Dziękujemy i pozdrawiamy.

szybko znaleziona, log wpisany i odlozona. Na szczescie bez swiadkow ;)

TFTC :)

Nie było szans - jakieś dwie laski postanowiły sobie tutaj posiadówkę zrobić. Innym razem.

Pozdrawiam
Art_noise

Specjalnie odkładałem tak aby nie zepsuć, problem w tym że szukając zwykle się go "psuje". Typowy problem tego sposobu ukrycia, można go rozwiązać np przerabiając pojemnik na coś podobnego do TdT 02.

Sobotnia wycieczka po Tour De Turawa, oraz okolic Ozimka i Strzelec :)

Tutaj się naszukaliśmy. Koordy mnie rzucały niesamowicie, raz na prawo raz na lewo, i tak w kółko. Na szczęscie mamy już pliki GARMIN, ze zdjęciami, więc po zdjęciu dało radę. Nawet nie trzeba było skorzystać z dodatkowego sprzętu :)

TFTC :)

Pozdrawiam

Szczerze mowiac dziwna rzecz z ta skrzynka, gdy ja podejmowalem walczylem ostro ze srobokretem itd. i udalo sie jakis cudem wyjac, pozniej byla reaktywacja przez GFSow, poniewaz pojemnik znow za gleboko siedzial, teraz kolejny raz reaktywowany, bo wyjac sie nie dalo, a jak sie nie myle Silent akurat lekko go tam dal.. wychodzi na to ze na miejscu ukrycia sa juz 3 pojemniki i wg mnie lepiej byloby ja ukryc gdzie indziej a miejsca tam jest sporo..

PS zalozyciel zmarl kilka dni temu w wieku o ile sie nie myle 85lat.

Po skrzynke wybieralem sie kilka razy. W zdobyciu FTFa przeszkodzili mieszkancy (lokalizacji skrzynki nie znalazlem wtedy jeszcze), pozniej jeszcze 2x przejezdzalem ale ruch byl duzy wiec nawet nie wychodzilem z auta. Za 4tym razem mialem problem z wyjeciem kesza (Silent lub Busiq za mocno go wcisnal).

Wczoraj natomiast mialem bardzo doba okazje by zajac sie keszem (uroczystosc w klubie na ktorej bylem). Majac wiedze ze kesz siedzi bardzo mocno schowany wzialem ze soba dodatkowe narzedzia (srubokret, mocny drut ...). Niestety, mimo 5 minut kombinowania, oryginalnego kesza nie udalo mi sie wyjac. Wpisu wiec dokonalem do reaktywowanej skrzynki.

TFTC

Serdeczne dzięki za reaktywację.

zaciekawił nas ten keszyk, więc podjechalismy. Kesza znalezlismy do krotkiej chwili, jednak ni jak nie dalo sie go wyjac, gdyz poprzednik wetknal go zbyt gleboko. probowalismy wyciagania wlasnym sprzetem, jednak w koncu zadecydowalismy o wlozeniu nowego pojemnika - mniejszego wiec nie powinno juz byc problemu z wyciaganiem

Razem z martuś podczas drugiej tury wypadu feryjnego

kesza musieliśmy reaktywować, nie wiadomo czemu był wepchnięty tak że niczym nie dało się go ruszyć mimo pokaźnych zasobów bagażnika. Jako że wiemy iż Wrzosy mają daleko to postanowiliśmy posadzić nowego kesza w tym samym miejscumam nadzieje że dobrze zrobiliśmy.

pozdrawiam i dziękuję za kesza i pokazanie miejsca

Keszowanko na zakończenie roku razem z Busiq.

Drugie miejsce sprawdzone i bingo, później zaczęły się problemy z podjęciem, na szczęście wymagany sprzęt wchodzi w skład mojego stałego wyposażenia i udało się.

Widziałem lepsze patenty na chowanie w takim miejscu (bez spoilerów).

 

Keszyk podjęty z pewnymi problemami, wyszedł tylko koreczek z logbookiem, reszta raczej utracona bezpowrotnie. Poskładaliśmy wszystko i odłożyliśmy na miejsce w naszym pudełku. TFTC.

zdobyta bez dodatkowego sprzętu, prawde mówiąc myślałwm o innej lokalizacji

znaleziona za drugim podejściem TFTC

Skrytka niby oczywista, ale wpaść na to gdzie ona jest nie było wcale najłatwiejszePierwsza moja, więc długo będę ją pamiętał. Dzięki :D

Skrzyneczka namierzona podczas powrotu do domu ze Zlotu O'pole 2011- repeta. Dzięki za kesza.

Szybko zlokalizowana :PP Podjechalem na rowerze :DD TFTC :)

Dziękuję Olaf

W pełni rodzinna wyprawa "gaszenie mapy". Ciekawskiego luda masa, "telefon do przyjaciela" aby nie spalić. Sukces natychmiastowy. Dzięki za kesz! Żywiecko pozdrawiam!

Rowerowe tournee po keszach na trasie Opole-G. Św. Anny. Dopiero podjeżdżając rowerem czuje się odpowiedni respekt do ukształtowania terenu ;-)
Uwaga, będzie spoiler: najlepszą porą na podejmowanie skrzynki jest sobotnie popołudnie. Wszyscy są tak zajęci sprzątaniem, odkurzaniem itd., że kompletnie nie zwracają uwagi na otoczenie. Skrzynek szybko zlokalizowany, dzięki!

Szybka lokalizacja, sumie za pierwszym macnięciem wyczuta. Gorzej z podjęciem. Dość głęboko siedziała, ale kawałek druta z auta dał rade:)

TFTC!

Szukanie o odpowiednio późnej porze i w deszczu daje efekty Miejsce ukrycia od razu mi wpadło w oko, ale ponieważ pierwsze sprawdzenie było zbyt pobieżne zwróciłem się w innym kierunku... Obserwujący mnie tboniasty miał niezły ubaw... Po jakimś czasie przypomniał mi fragment z opisu mówiący o pomocnym gadżecie - to znowu spowodowało, że pomyślałem o tym pierwszym miejscu, ale było to trochę nielogiczne. Po dłuższym eliminowaniu innych miejsc dokładniej spenetrowałem to co od początku nie dawało mi spokoju i okazało się, że to jednak tam

znaleziona, po dosc dlugim czasie, z Krystianem i Asia :-)

Nie wiem czy to robota Cichego, ale kesza podjęliśmy bardziej podejrzewając że jest gdzie jest, niż na jego empiryczne namierzenie hehe...

Oczywiście przydało się zabrać ze sobą Weronikę, która hasała z mamą tam i "siam", robiąc przy tym mnóstwo rumoru skutecznie odwracając uwagę potencjalnych obserwatorów od poczynań tatusia ;-)

Wbiłem stampa bez daty. Podniosłbym jednak trochę trudność zadania bo to prawie incredible machine ;-)

Dzięki i pozdrowienia!

tboniasty z dziewczynami

No ja mam doswiadczenia podobne jak Marcin - przejezdzalem 2x, 1x robilem obczajke miejsca bez zbednego obmacywania wszystkiego dookola - odpuscilem widzac oczy mnie obserwujace.

Nie wiem jak Cichy to zrobił, ale ja byłem i miałem do wyboru szukać, znaleźć i spalić miejscówkę albo odpuścić. Wybrałem opcję numer dwa.<br /> <br /> Tboniasty wspominał o legendarnej czujności mieszkańców Dańca, ale nie spodziewałem się aż takiej - zanim z auta wysiadłem już w sąsiednich domach byli ciekawscy w oknach. Po chwili przyjechał rowerzysta, zmierzył mnie wzrokiem i stanął po drugiej stronie ulicy zaglądając ukradkiem. Nic nie dała udawana rozmowa przez telefon a giepsa celowo w aucie zostawiłem. <br /> <br /> I will be back!

FTF! - tak na początek miesiąca :-)
Skoro nikt nie chciał FTFa musiałem samemu po niego pojechać.
Kesz schowany z pomysłem. Chwilę postałem porozglądałem się, znalazłem element przydatny do odkrycia kesza i po chwili skrzynkę miałem w ręce.
TFTC!

Ps. Kordów nie trzeba poprawiać doprowadzają prawie idealnie pod samiuteńkiego kesza.

Przepraszam serdeczie ale gdzieś posiałem koordy kesza i te które są w opisie są mocno przybliżone. Proszę pierwszego znalezcę o domierzenie koordynatów.