Wpisy do logu Teoria względności szczęścia 3/3 9x 0x 1x
2014-01-19 17:29 beales (172) - Skrzynka będzie czasowo niedostępna
2013-09-29 00:00 QPA Team (465) - Znaleziona
2013-08-04 17:00 agatalaw (31) - Znaleziona
2013-08-03 13:15 silentium (1241) - Znaleziona
Znaleziona jako czwarta.
Jedno jest pewne - bieganie po górach w poszukiwaniu charakterystycznych drzew nie daje mi szczęścia.
2013-06-23 22:02 Łza+Ela+Lenka (drużyna MTB) (2159) - Znaleziona
Iwanowice Dworskie, niedziela około południa (porządny keszer nie wstaje przed 12:00 :-)
Łza: Ela jedziemy na wycieczkę?
Ela: gdzie?
Ł: chesz pieszo czy rowerem?
E: pieszo
Ł: muszę sprawdzić mapę...
Dwie godziny póżniej rozpoczęliśmy przygodę na szlakuW sumie to liczyliśmy na mądrość ludowych przysłów, więc przede wszystkim na to, że głupi ma szczęście. Z drugiej strony podobno kto nie ma w głowie ten ma w nogach. I jak tu wysnuć wnioski z tej sprzeczności? Otóż, nie mieliśmy szczęscia i musieliśmy obiegać się po wszystkich pojemnikach. Mamy więc w nogach, nie w głowie. I nie jesteśmy głupi, bo nie mieliśmy szczęścia. Czy ktoś mógłby nam to wytłumaczyć? Z tego wszystkiego, niestety nie wiemy ani która skrzynka była która, ani nawet nie jesteśmy pewni, która była która. Jedno jest pewne: wpisaliśmy się w 3 logbukach wypasionych i zadbanych keszy, przystanęliśmy w wielu miejscach by popatrzyć na krajobraz i lokalną architekturę.
Dzięki za fantastyczną przygodę. Wszło coś koło 13 km, niecałe 4 godzinki. (dajemy 3 x reko)
PS. Oklica tak nas zauroczyła, że postanowiliśmy posadzić po drodze frasobliwego keszyka.
2013-04-20 14:20 anoriell (2156) - Znaleziona
Skrzynka odnaleziona.
Zabawę rozpoczęliśmy w listopadzie i dobrze było ją zakończyć w piękne, słoneczne, kwietniowe popołudnie
Znazione wszystkie skrzynki z Teorii względności szczęścia choć ta nie była ostatnia ;)
2013-04-20 12:35 Ryjek+ (2660) - Znaleziona
2011-05-29 17:59 elales (1282) - Znaleziona
2011-05-15 09:27 hedonic (180) - Znaleziona
2011-05-14 11:25 delete NIEAKTYWNY (582) - Znaleziona
No i finał. Znaleziona jako 7-ma a więc niby mało szczęśliwie ale byłem zadowolony. Poszlajałem się po zajęczych ścieżynkach w pięknej okolicy, forsowałem kilka rzeczek, tego mi trzeba do szczęścia po tygodniu siedzenia w biurze.
Dziękuję za wszytkie osiem keszy, miło spędzony czas i wypasione certyfikaty. Wspaniały pomysł.
2011-05-08 09:21 ton (422) - Komentarz