Wiatrak jeszcze stoi, ale kiepsko z nim... Fajnie, że mogłem go zobaczyć, zanim zamieni się w stertę próchniejącego drewna.

Akyszkesz!

Znaleziono podczas wiosennej wyprawy. Zostawiliśmy kilka nowych gadżetów.

Wspólne szlajanie się rowerami z Zueirą po okolicy.

Reaktywacja znaleziona bez problemu.

Zabrałem kreta którzy czekał na lepszy los prawie dwa lata.

Ładny rysunek na okładce dziwnnika.

To już chyba ostatnie chwile tego wiatraka.

Krety, krety, krety...

To moja druga wizyta po tego kesza. Prawie 4 lata czekania i dziś mogę wreszcie zalogować znalezienie. Choć i tym razem łatwo nie było. W ponad metrowych chaszczach wcale nie tak łatwo było wypatrzyć pniak.
A wiatrak? Jak niszczał, tak niszczeje dalej.

Dzięki za kesza!

Tftc, fajne miejsce

Przedświąteczne spacery z pandaciuk. TFTC

Wypad za miasto na keszowanie z KasiaJawo TFTC

Dzięki 24 kwietnia 2020

Fajne miejsce. Dzięki.

Piękny wiatrak, jeszcze stoi!!! Dziekuje za utrzymanie skrytek i pokazanie miejsca. TFTC

arekkam

Uwaga zmiana lokalizacji. Kordy uaktualnione.

Dziękuję za skrzynkę. Za zgodą Autora reaktywowaliśmy z Fotoimpresjami, który zrobił dokumentację fotograficzną i któremu dziękuję za wspólną wycieczkę.

z Zueirą w drodze powrotnej z Czerska. Zueira robiła reaktywacje ja ogólnie mówiąc nic nie robiłem. :D  Dla podtrzymania tradycji skrzynki, ukryta została w pniu. Nowe kordy. 52.05.706   21.10.437 Wiatrak od mojej poprzedniej wizyty nie uległ jakiejś większej dewastacji. dzięki.

Rowerowa Niedziela w okolicy Warszawy i Konstancina.

Ja już nawet szczątków pnia nie znalazłem.

Edit. 26.08.2019. Zmiana logu z DNF na komentarz.

Tftc

Niestety teren porozjeżdżany, a to co zostało jest dość mocno zarośnięte. Próbowaliśmy dopasować miejsce ze zdjęcia poprzednika, ale mimo tego nie znaleźliśmy pojemnika.
A tak poza tym, wiatrak piękny i wielka szkoda, że coraz bardziej popada w ruinę.

Pniaka w zasadzie już nie ma (patrz foto). Został chyba rozjechany przez jakieś maszyny rolnicze. Kesz walał się na wierzchu więc upchnąłem go pod tym co z pniaka zostało. Przydałaby się zmiana miejsca ukrycia i przy okazji odświeżenie skrzynki.

Ocenę znakomitą daję nieco awansem bo obiekt naprawdę interesujący.

Skrzynka nr 2 podczas rowerowego keszowania wokół Konstancina.

Coś pięknego. Polecam i przypinam order zielonej gwiazdy za miejscówkę i obiekt. Z chęcią poznałbym jego historię. Dzięki.

Znaleziona podczas wspólnego keszowania z BB/ MO/ IZ/ MMM/NP

Rowerowo w towarzystwie Anitki oraz LeoGeo.
Super klimatyczne miejsce, dzięki za kesza!
Zabieram kreta.

Brak geokreta Strachecle

Kolejne świetne miejsce. Dzięki. Szkoda, że takie zabytki zostają na pastwę losu...

Znaleziona ;)

TFTC

Wspólna wycieczka z jubilatem kalwasem1987 na kesze (zarówno GC jak i OC) w okolicach Konstancina-Jeziornej.

Dziś pogoda była jak w marcu (czyli jak „w garncu”- niby zima, a +10 stopni, niby słońce a kilka razy pokropił deszcz. Ogólnie przyjemnie, bo brak liści na drzewach oraz brak potencjalnego śniegu pozwolił błyskawicznie wypatrywać większość ukrytych skrzynek.

Dzisiejszy dzień mogę zaliczyć do bardzo udanych, bo oprócz znalezienia przeszło dwudziestu skrzynek, odkryłem wiele bardzo ciekawych miejsc do których zapewne nigdy bym nie trafił gdyby nie Geocaching. Urzekły mnie ruiny wiatraka w Łęgu (OP3284), Zabytkowa kaplica hr. Potulickich i Mielżyńskich (OP625A), urbex - Radarowy krąg na polu w Oborach (OP3283), Czarnowski Świat Bajek oraz wiele, wiele innych. Polecam wszystkim miłośnikom zwiedzania wybrać się w te rejony. GC to znakomity przewodnik!

Wszystkim autorom tradycyjnie dziękuję za przygotowanie keszy, za pokazanie ciekawych miejsc oraz za opowiedzenie interesujących historii.

Takie miejsca to ja uwielbiam oglądać i zwiedzać.

Wiatrak który lata świetności ma dawno za sobą, dziś popada w ruinę. Wprawdzie przebywanie w jego najbliższym sąsiedztwie może grozić jakimś urazem jednakże moja ciekawość i chęć poznania wnętrza zwyciężyły i zajrzałem tu i tam.

To miejsce w 100% zasłużyło na posiadanie własnego kesza.

Dzięki

Wiatrak a raczej jego pozostałość super, sam kesz nie powala, dzięki za pokazanie miejsca. Dzięki za kesza. Tftc ;)

Czasy świetności wiatrak ma za sobą, ale dzięki postępującemu ażurowieniu ścian, coraz lepiej widać imponującą wewnętrzną konstrukcję. Zabytek raczej nie do odratowania.

Wiatrak spoko pokrzywy już niekoniecznie ;] Rowerowo z Saneczką

Rowerowo z Trojanem

Wieczko dziurawe, ale w środku suchoUkrycie intuicyjne.

Podjęta w ramach niedzielnej przedmaturalnej rowerowej przejażdżki. Dzięki :)

Piękne miejsce, ruiny w dość słabym stanie, niemniej robią wrażenie.

Dzięki za kesza :)

To na pewno najciekawszy "obiekt" na trasie dzisiejszej wycieczki rowerowo-keszowej. Chociaż wiatrak zrujnowany to belki konstrukcji nadal robią wrażenie i pobudzają wyobraźnię. Szkoda, że taki obiekt niszczeje :(. Dziękuję za pokazanie tego wiatraka.

Razem z PeCha, Już dawno miałam chrapkę na ten wiatrak. Przy okazji wolnego dnia z okazji Święta Niepodległości się udało. Dzięki! Poznawanie kraju jest dla mnie jak najbardziej patriotycznym zajęciem:)

Po namyślę daję gwiazdkę ze względu na obiekt- naprawdę niedługo może go nie być, więc warto aby keszownicy zobaczyli :)

Zebrałem już kilka wiatrakowych keszynek. Ten jest w  najsłabszym stanie, ale też coś w nim jest. Przynajmniej oryginalnyZ Ciri. Dzięki. Zabrałem GK WOSF

Znaleziona choć nie w miejscu ze spoilera. Połaziłem trochę wśród pokrzyw dla zdrowia zanim udało mi się ją namierzyć. Wiatrak jeszcze stoi i prezentuję się całkiem dobrze.

 

Skrzynka znaleziona. Z pniaka już niewiele zostało. Przypomina raczej zbutwiały fragment drewna, nie mniej lokalizacja GPS w miarę precyzyjna

Przepiekny ten wiatrak. Dzieki za pokaznie tego wspanialego miejsca. TFTC!

Bardzo fajne miejsce, dzięki wielkie za pokazanie! Kesz zdobyty w czasie wyprawy na koniec świata :)
In: GK Mały Śmieszek.

Rowerkowo. Jeszcze stoi, ale już niedługo rozsypie się do końca. Dzięki za kesz.

Podczas wyprawy na keszowanko.

Ciekawe miejsce

Super wiatraczek tylko szkoda ze w taki zniszczony przez lata trudu ;)

Wszystko dookła wiatraka porośnięte. Miałem problemy ze znalezieniem pniaka. Ze skrzynką poszło już łatwiej. Dzięki.

Znaleziona bezproblemowo. Wiatrak jeszcze na swoim miejscu - trzyma się jakoś. Warto było zobaczyć taką konstrukcję. A okolica - spokojna. TFTC

Dzięki za pokazanie okolicy, tyle razy tędy przejeżdżaliśmy nie wiedząc o takim miejscu.

Wiatrak dzielnie się trzyma - zdecydowanie lepiej od skrzynki. Wybralismy się w te okolice z rubeusem. Po obejrzeniu wiatraka zaczęłam szukać skrzynki - znalazłam ją wyrzuconą z miejscówki i z rozsypaną zawartością. Wokół imprezowe ślady. Pozbieraliśmy wszystko, wysuszyliśmy strunówkę logbooka, rubeus zakleił taśmą wygryzione wieczko pojemnika. W chwili obecnej skrzynka jest schowana po drugiej stronie wskazywanej miejscówki - czyli zmiany koordów nie ma. Samo pudełko, bez opakowania foliowego.

Szkoda tego wiatraka... to tylko kwestia czasu kiedy nic z niego nie zostanie

 

Skrzynka znaleziona podczas sobotniej wyprawy razem z martuś

Droga do kesza - istne lodowiskoKeszyk dostał nowy worek strunowy, zamiast worka śmieciowego ;)

Przy keszu spotkaliśmy grupkę dziwnych ludzi, nie wiem czy to geodeci czy dewelopery ale złazili całą wies wzdluz i wszerzpewnie pomysleli sobie o nas "środek zadupia, ci parkują na żywym ludzie przy jakichś ruinach, wysiadają i robią fotki. wariaty jakies"dalismy nowy worek

Swietny skubaniec ... 

Kawał historii ;)

Jedziemy w niedzielę za miasto. A to oznacza ciekawe miejsce ze skrzynką.

W ramach nauki historii na żywych przykładach. Mieszkający nieopodal pan opowiedział nam kilka ciekawostek związanych z młynem.

Podjęta szybko i sprawnie podczas niedzielnej wycieczki za miastoNiedługo już nie będzie co oglądać. 

Znaleziona podczas rowerowej wycieczki po południowych rubieżach Warszawy i nie tylko:) Kurczę, szkoda tej budowli, aż człowiek chciałby odnowić... I jeszcze te budynki kryte strzechą w okolicy wiatraka, które też niszczeją...  Dzięki za skrzynkę!

tylu tabliczek ostrzegawczych na jednej konstrukcji już od dawna nie widziałembardzo fajne miejsce, dzięki!

Bardzo fajny ten wiatraczek. Niestety z pniaka niedługo wióry nawet nie zostaną. Trzeba pomyśleć nad przeprowadzką kesza. Ale mimo wszystko dziękuję za pokazanie okolicy.

Znalezione, dzieki za kesza. Żal, że wiatrak tak niszczeje.

Trochę czasu mi to zajęło, bo jakieś dwie dziewoje na skuterze pomykały przez 20 min. Raz w jedną raz, w drugą stronę. Już nie pamiętam, ale chyba tylko wpis. 

Znalezione z Maquire i ZielonymRysiem:)

Znaleziona razem z Maquaire i PogromczyniąRosomaków, świetne miejsce, moim zdaniem :D

Znaleziona razem z Zielonym Rysiem i PogromczyniąRosomaków :)

Wielka szkoda, że takie obiekty marnieją... Dzięki za skrzyneczkę i za wskazanie takiej miejscówki.

Pozdrawiam

Znaleziona razem z Zurglin w czasie wycieczki rowerowej. Bardzo ciekawe miejsce, wiatrak niesamowity, aczkolwie teraz strasznie zarośnięty. Super!:)

Znalezione wspólnie z m2m i fishu, podczas wieczornej wyprawy po kesze z okolic Konstancina.

Ładna miejscówka, szkoda, że niedługo już pewnie postoi. Znaleziona podczas wieczornej wycieczki rowerowej z Rubeusem i Fishem.

Keszowo - rowerowo z M2M i Rubeusem, szkoda że takie miejsca niszczeją. In GK.

#725 <br /> Świetnie wypatrzone miejsce.

Świetna miejscówka! Wiatrak ledwo się trzyma ale nadal stoi - solidna robota!

Pozdrawiam
Art_noise

Kesz zaliczony podczas wyjazdu na „Misję Mazowsze”
No na taką miejscówkę czekałem. Dzięki za kesza.
Pozdrawiam
Herlawy

Znaleziona wraz z Kidem i Franezą.No dobra,to Kid namierzył.Sprytne schowanko,a ruiny imponujące.Out-piłka i GK,in-gąski.

oj, to ja sie chyba troche spoznilemfajna miejscowka anyway, dzieki!

in: GK

 

Bardzo fajne miejce. Panowie dziękujemy za pomoc i rady :-)

Tu poznaliśmy dwie młodziutkie, i przesympatyczne "poszukiwaczki" Pozdrawiam je razem ze swoimi "opiekunkami"  - przemiłe spotkanie.. nie ostatnie zresztą dziś...

fajne spotkanie z dwoma malutkimi i dwoma większymi keszerkami ; było bardzo miło ; dzięki za skrzynkę; bez wymiany

Hello,

Znowu FTF ? Nie wierzę  To chyba jakaś promocja !!! Towarzyszył mi charakterystyczny swąd spalenizny. Nic dziwnego. Patrząc na stan wiatraka, to chyba niedługo odejdzie w niebyt. Mam wrażenie, że nowemu właścicielowi najmniej na nim zależy. Liczba tabliczek informujących o terenie prywatnym wskazuje chyba na to, że powstanie tu kolejna rezydencja. A kto by chciał ładować kasę w restaurowanie kupy drewna ... IN-ptaszek. Pzdr, Wojtek