Skrzynka została zarchiwizowana.

Dzięki za kesz i pokazanie miejsca. Pozdrawiam, Czarkowaty

W mega wesołej ekipie. To z kanapką dobre, ale większość tekstów rzucała na kolanaUwielbiam takie wypady! Dziękuję i pozdrawiam!

śladem reaktywujących EtnaMarsówWspaniałem spotkanie z EM, Czarkowatym, Nannette i Agathą. Dziękuje za skrzyneczkę. Urbeksy to to co lubię. " Taki duży urbeks a kropla spadła mi akurat na kanapkę" 

Nie znaleślimy I etapu trzeba ale z tego co pisało znikną wrócimy jescze bo nie było czasu podczas treningu rowerowego. miejsce super. można by serwisować skrzynkę.

Niestety pierwszy etap zaginął.Posiłkowałem się podpowiedzią poprzednika.Dzięki.

Pierwszy etap adrenalinowyFinał wytypowany, ale lekko nie było. Efektem mojego partackiego podejscia przy torowaniu sobie drogi do kesza był rozwalony wielki paluch u nogi. Krwotok został zatamowany przez wysoce wykwalifikowany personel ośrodka. W końcu to ultranowoczesna przychodnia.Dzięki.

Z tajemniczą koleżanką, około 16:40. Bardzo fajny opis.

Pierwszy etap wykonany powoli, ale i tak ucieszył. Potem trochę kombinowania czego efektem była pocharatana ręka. Jednak po chwili poszedłem po rozum do głowy i zrobiłem to należycie.

Bardzo wysoka ocena Znakomita. 

[Edit 18.05.2012] P.S. Śladów na przedramieniu już praktycznie nie ma, wracam z gwiazdką.

Podczas wspólnego keszowanka z Tati i Anią :)

Drugie podejście, tym razem udaneTypowy etna&mars, nie dla mnie.... ale z pomocą osoby silnej dało radęCiekawe miejsce i pomysł na I etap :)

TFTC :)

Pozdrawiam

Już raz się odbiliśmy od tego kesza. Nie wiem jakim cudem poprzednio nie znaleźliśmy tego pomieszczenia...Dzisiaj też łatwo nie było. Cieszę się, że już mi zniknie ta skrzynka z mapy :):)

Dzięki i pozdrawiam, Tatiana

Nowy pojemnik oraz zabezpieczenie antymugolowe. Logbook scalony z wpisami Thompsona i felc86.

Wskazówka znaleziona bardzo szybko natomiast z finałową skrzynką było kilka problemów. Ostatecznie znaleźliśmy samo pudełko bez logbooka ani fantów. Na ile to było możliwe skrzynkę reaktywowaliśmy tym co mieliśmy pod ręką :)

Sam budynek bardzo sympatyczny i na początku zamiast szukać kesza rozpoczeliśmy jego eksplorację :)

Polecam !<br /> Z usług ZOZ jestem bardzo zadowolony pomimo kolejek do rejestracji.Pani kierownik bardzo serdeczna powala palić papierosy w przychodni.Świadczone usługi na najwyższym światowym poziomie,począwszy od konsultacji diagnostycznych u dr House po poradnię zdrowia psychicznego dr Quinn. ;)<br /> <br /> Tak jak napisał thompson,skrzynkę reaktywowaliśmy w miarę możliwości.

WPIS SERWISOWY: Wskazówka ciągle na miejscu. Niestety skrzynka finałowa została zdewastowana, ostało się jeno pudełko. Reaktywowaliśmy w nieco trudniejszej lokalizacji. Trzeba trochę pokombinować.

Niestety pomimo kaskaderskich wyczynów przy otworze ze spoilera pierwszej części kesza nie znaleziono:(   Dalsze poszukiwania odwołano ze względu na zapadające ciemności. Mam nadzieję jeszcze tam wrócić w nieco cieplejszym okresie roku.

Lało jak z cebra, więc na szczęście nie spotkała mnie taka przygoda jak asienkaas. Obiekcik bardzo fajny. Kesz schowany według najlepszej szkoły geokeszinguObiekt zwiedziłem bardzo dokładnie - po przeczytaniu wskazówki obszedłem dosłownie wszystko i co? Dopiero w ostatnim pomieszczeniu wiedziałem że jestem na miejscu!
Dziwię się że kesz ma ocenę "dobra". Widziałem dużo keszy z oceną "znakomita" które tej skrzynce nie dorastają do pięt.
Za miejscówkę, lekki extrim i wspaniały opis - daje maxa.

Pozdrawiam
Art_noise

Niestety próbe podjęcia uniemożliwiłi jacyś popier..... błędowscy chłopcy którzy zaczęłi rzucać kamieniami z okna, mało brakło i dostałaby moja siostra i mój keszowóz... więc się zmyliśmy ponieważ nie byłam tym razem zaopatrzona w moją pałę i gaz łzawiącytaka byłam zła, że rozglądałam się za jakimś komisariatem policji w pobliżu ale nic nie znalazłam wieć wróciłam do domu. Zapewne wrócę  tam bo mam blisko :)

Bardzo spodobały nam się krzywe ściany i dziury między cegłami. W uszach aż było słychać okrzyki minionych wieków "dobrze idzie robota" ;)

Nie dokonaliśmy wymiany.

Dziękujemy i pozdrawiamy Whatever Team czyli Magda i Piotr

Jak widać, gmina Błędów pozazdrościła  większym miejscowością i wybudowała  nowoczesny urbex „na miarę naszych możliwości”.

Dziękuje za kesza i pozdrawiam

Piotr

No tak - kiedyś stawiano ruiny zamków co by młodzi panicze mieli gdzie zabierać swe wybranki i raczyć ich urokami ruin w środku lasu a teraz proszę - czasy się zmieniają  i gminy stawiają urbexy...

Dzięki za kesza.

Ktoś mi przypomniał że się nie wpisałam.. przepraszam..

Ciekawe miejsce :)

Znalezienie wskazówki i jej podjęcie - 10 min, znalezienie kesza: 2 minO 19:15 było po wszystkim i nastąpiło zwiedzanie. Zastanawiający jest brak wejścia na poddasze kotłowni skąd wyraźnie widać wyjście na dach z kominem ...
Zabrałem telefon, zostawiłem Sępa, bo jakoś dziwnie mi się wiąże z tym miejscem ;-)

FTF 

Daliście mi popalić... Jedyna droga do miejsca ukrycia, prowadziła przez okienko. Myk i poczułem się niczym kot na gorącym, blaszanym dachu.  Później wspinaczka na najwyższy obiekt w okolicy. Ładna panorama się stamtąd roztacza. Wszystko zupełnie niepotrzebnie...

NO TRADE

Za przeżycia Order Zielonej Gwiazdy przyznaję, powiększąjąc deficyt.

No i dając gwiazdkę z automatu ode mnie znakomita ocena tego kesza.

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za ekstremalne doznania - Sebastian