Dzięki portowi rzecznemu Prypeć utrzymywała kontakty handlowe m.in. z Kijowem. Znajdują się tu sprzęty do załadunku jak i rozładunku towarów, w tym trzy potężne dźwigi. Nieopodal stoją magazyny. Dziś potężne urządzenia portowe rdzewieją i niszczeją. Przy brzegu osiadła zalana wodą pogłębiarka.
Źródło: http://www.czarnobyl1986.strefa.pl/strefa/port_prypec/port.html
Co do kesza:
Falcon, koordy wskazują na odpowiedni żuraw, kesz w kabinie obsługującego żuraw.
UWAGA!!!
Zakładając kesza, nie zastanawiam się, ile on znajduje się od mojego aktualnego miejsca zamieszkania, staraj się go nie spalić, bo ewentualna reaktywacja będzie utrudniona. Możesz zabrać szczelny pojemnik, logbook w strunówce, pisadło (podstawa do reaktywacji) oraz opcjonalnie jakieś gadżety, aby w razie zaginięcia skrzynki posadzić reaktywację. Proszę jednak o wcześniejszy kontakt telefoniczny w celu upewnienia się, że kesza faktycznie nie ma. Numer telefonu znajdziesz w moim OCowym profilu.