Pretensjonalna nazwa tego kesza, no nie?
Ale jeśli uświadomimy sobie, że drzewo będące "bohaterem" tego kesza znajduje się mniej więcej w połowie drogi pomiędzy Domkiem Kata (OP27B1), czyli miejscem straceń a kapliczką Bożej Męki (OP8FBC), gdzie według tradycji chowano straconych, to jednak gdzieś w tyle głowy może zakiełkowac myśl, że coś jest na rzeczy.
W każdym razie: przechodzę koło tego drzewa przez 5 dni w tygodniu i uznałem, że jest na tyle interesujące, że warto je okeszować. Najpierw miałem zrobić tutaj waypoint do Bożej Męki, ale umówmy się, kto tak naprawdę ogląda waypointy (no chyba, że są potrzebne np. do hasła)?
Kesz to mikromagnetyk na kordach (dokładność do 1.5m). Miejsce bardzo uczęszczane, ale mozliwe jest dyskretne podjęcie np. "na szukanie w plecaku".
W razie czego - spojler pomoże.
30.08.2016 - wczoraj w nocy drzewo powaliła burza
Skrzynkę na razie zostawiam w terenie do momentu, az drzewo zostanie całkowicie usunięte - później archiwizacja.
Więc radzę się pospieszyć ze zgarnianiem jej ;)