O dworcu rozpisywać się wybitnie nie będę, bo dworzec jak to dworzec w nocy pusty, ciopągi jeżdzą, nie zatrzymują się i moim zdaniem dość smutne miejscePomóżmy mu trochę odżyć. :)
O keszu:
Koordynaty wskazują plus minus wejście - pomoże Wam na pewno zdjęcie do zlokalizowania odpowiedniej "dziury". Później to już kwestia keszerskiej wprawy, krótkiego zwiedzania i wyciągnięcia ręki. Dla tych mniej wytrwałych przygotowany spojler na pewno pomoże.
Warto poczekać na dole na jadący pociąg. Troche strachu można się najeść :)