Jak każdy z nas wie przydrożne kapliczki spotykamy nie tylko w mieście ale najwięcej ich znajduje się właśnie na wsiach, tam okoliczni mieszkańcy spotykają się na wspólne modlitwy. Takie kapliczki niekiedy upamiętniają jakieś ważne wydarzenie bądź po prostu zdarzył się też wypadek.
Figurka zauważona podczas maszerowania po kesza na Kozłów razem ze Steypler.
Skrzyneczka to micro magnetyk, przyda się coś do pisania. Odkładaj na miejsce tak jak ją zastałeś
Okolice godne większej i dłuższej uwagi ze względu na malownicze i pięknie rozciągające się tereny doliny rzeki Pacynki gdzie człowiek nie ingeruje w tutejszy ekosystem
Kesze założone wspólnie z dziewczyną Mileną podczas niedzielnej przejażdżki.
Dogodny dojazd geomobilem oraz autobusem linii 18 z pod radomskiego dworca PKP a także rowerem.
Proszę o nie zaśmiecanie terenu wokoło i udanej zabawy.