Przechadzając się po okolicach natrafiłem na bardzo dziwne pod wględem architektonicznym osiedle. Doprawdy nie wiem, co autor chciał powiedzieć. Prawdopodobnie chciał tchnąć nowoczesnością w jakiś stary styl, ale wyszło kiczowate nie wiadomo co. Balkoniki, jak w XIX-wiecznych dworkach, tudzież strzeliste wieżyczki. Całość w koncepcji jakiegoś fortu z okrągłą zabudową i jakimiś domkami w środku. W dodatku chyba zapomniano o parkingu podziemnym - może to nawiązanie do dawnej epoki.
Piszcie na ile oceniacie pomysł i realizację tego osiedla w szkolnej skali. Ja daje 2+.
Uwaga: Ze względu na liczne postulaty, wyniosłem skrytkę poza osiedle, chociaż nadal uważam, że wejście na teren od strony ulicy Radarowej jest bezproblemowe. Zachęcam do spaceru po terenie.