Na powierzchni niespełna 47 hektarów spotkać można sosny i jałowce, dwa gatunki roślin iglastych najbardziej rozpowszechnionych na planecie Ziemia.
Bór na terenie wydmy śródlądowej , który teraz cię otacza powstał samoistnie. Samosiejki sosny zarosły nieużytki rolne.
Ponad 100-letnie drzewa są rozwidlone, poskręcane, posiadają więc niską wartość gospodarczą ale za to olbrzymią wartość krajobrazową.
Jałowiec pospolity to jeden z dwóch naturalnie występujących gatunków na terenie polski. Jego "nasiona" wykorzystywane są jako przyprawa. Kiedyś służyły jako przekąska dla dzieci w czasie wypasu bydła. Wyrabiano z niego piwo lub napój alkoholowy. Obecnie krzewy jałowca zanikają z krajobrazu Polski. Niegdyś obficie porastały pastwiska, które obecnie zanikają.
Wyjątkowość rezerwatu może właśnie bierze się z tego, że zanim urosły tu sosny, obszar zasiedlony był przez jałowce.
Cenione jest też jego drewno chociażby do wędzenia.
Trochę przeszłości:
Jałowiec wyodrębnił się w środkowym miocenie, czyli 49,1–29,9 mln lat temu. Przetrwał zlodowacenia na przedpolach lądolodów i rozprzestrzeniła się na Europę z rejonu Alp i Wysp Brytyjskich. W młodszym dryasie czyli 10,5 tysiąca lat temu porastał już cały teren obecnej Polski. W holocenie jego zasięg z powodu ochłodzenia klimatu zmniejszył się by tysiąc lat temu tym razem za sprawa człowieka (wylesienia, pastwiska) znów wzrosnąć. Obecnie jak pisałam wyżej zanik pastwisk przyczynia się do kolejnego zaniku jałowca na obszarze Polski.