Ładnie odpichcili ten bytomski bulwarek, ładnie. Doceni zwłaszcza ten, kto był tu na przykład 20 lat temu. Bulwarek nie jest nad samą Odrą, lecz nad niewielką odrzańską zatoczką. Tuż obok dogodny slip, przy slipie pozostałości linii Oderstellung, a kawałek dalej - pozostałości mostu przemienione w najbliższy taras widokowy. W sezonie nawet stateczkiem da się popływać. Nadbulwarowa skarpa skłania do spacerów, a jeszcze bardziej do posiedzenia sobie z małpkami lub żubrami - zakamarków co niemiara, ławeczek nie brakuje, to i jest gdzie pomelanżować, niech lokalne żuliki zaświadczą.
Skrzyneczka ukryta jest tuż przy obiekcie, który kiedyś był małym, tętniącym życiem centrum rozrywkowym, a dziś jest w stanie oktagonalnym. Do środka nie ma po co wchodzić, przeto zapraszam od zewnętrznej. Od strony widokowej, oczywiście. Częstujemy się certyfikatem, a chowamy tak, aby skrzynka nie była widoczna, koniecznie magnesem do zewnątrz (lepiej trzyma). Powodzenia, miłych wrażeń.