Czy potrafiłbyś złamać zamek szyfrowy? Czy dysponujesz zimnym umysłem i precyzją w dłoniach? To zadanie być może jest dla Ciebie.
Pewien bandyta uciekał przez pustkowie ze zrabowanym sejfem. Słysząc psy gończe wbiegł na wzniesienie żeby sobie skrócić drogi. Była gdzieś trzecia w nocy. Będąc na szczycie spadł z niewielkiej skarpy i niefortunnie skręcił kostkę. Spoconymi rękoma w pośpiechu zakopał sejf, a następnie kulejąc próbował uciec. Ludzie opowiadają że słyszeli strzały. Słynnego łupu do dziś nie odzyskano.
Dotrzyj na miejsce opisane współrzędnymi, długą kujką przeszukaj piaski na których nasz znajomy mógł skręcić kostkę. Sejf nie leży płytko. Wiedząc że nikt nie widzi wydobądź żelastwo na powierzchnię.
To był pierwszy etap. Teraz odsapnij chwilkę i możesz wprowadzać kod. Nie rób żadnych gwałtownych ruchów!
1.Trzymaj dźwignię blisko pozycji CLOSE (przeciwnie do open)
2.Przekręć pokrętło do końca w lewo aż odczujesz zdecydowany opór
3.Używając szpiegowskiego kątomierza przekręć 688 stopni w prawo
4. 405 stopni w lewo
5. 107 stopni w prawo
6. Dociskając pokrywę pociągnij za dźwignię przy zawiasie ( Pozycja OPEN ).
Jeśli dźwignia nie pokonała dużego ruchu lub klapy nie można unieść, zacznij od nowa.
Pierwszy ruch ma tolerancję +/- 3 stopnie .Następne również o ile poprzednie były trafne.
-Na teren poligonu wchodzisz na własne ryzyko
-Informujcie mnie na bieżąco o problemach przy otwieraniu sejfu. Skarb nie był długo szukany, proszę o cierpliwość bo może się trudniej otwierać, albo wcale.
-warto wydrukować na kartce pełny kątomierz z dziurą o średnicy 5cm, wystarczy potem przyłożyć do skrzyni.
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.