Jest to jeden z najpiękniejszych, sztandarowych
secesyjnych budynków Olsztyna.
Willa przy Dąbrowszczaków 3, zwana Pałacykiem, ma ok. 1500 mkw. powierzchni
użytkowej, jest bogato zdobiona w różne secesyjne ornamenty, posiada aneksy,
ryzality, wieżyczki, balkony oraz daszki.
Kamienica w stylu neorenesansowym stała tu już od kilkunastu lat, gdy w 1907 roku przebudował ją nowy nabywca Otto Naujack, niezwykle rzutki i operatywny inwestor, właściciel kilkunastu kamienic w Olsztynie. Wtedy to zaczęło się:
DRUGIE ŻYCIE KAMIENICY NAUJACKA
Otto Naujack nadał jej nowoczesny, secesyjny wygląd. Budynek zmienił swój kształt, zyskał nową elewację z inicjałami posiadacza i powitalną mozaikę przed drzwiami wejściowymi. Podniesiono standard mieszkań na wynajem. Ze względu na atrakcyjną lokalizację lokatorami byli tu prawnicy, profesorowie gimnazjum i lekarze. Wraz z wybuchem II wojny światowej kamienicę zajęły biura SS.
Trzecie ŻYCIE KAMIENICY
Po wojnie na strychu były 2 mieszkania i na II piętrze również 2 mieszkania zajmowane głównie przez lekarzy z rodzinami. Wspólne korytarze podzielono, korzystano ze wspólnej kuchni i wspólnych sanitariatów. Później mieszkania zajmowały instytucje państwowe. Na I i II piętrze zlokalizowano żłobek, na parterze stołówkę i ośrodek dziennego pobytu dla niepełnosprawnych ruchowo. Na górze był hotelik służby zdrowia – bursa pielęgniarek (jedna z nich powiesiła się tu po zawodzie miłosnym). Na niskim parterze był sklep.
W 2007 roku rozpoczął się remont budynku zakończony w 2008r. Remont ten oznaczał początek
CZWARTEGO ŻYCIA KAMIENICY
Pod warstwami farb odkryto fragmenty oryginalnych złoceń, na tyle liczne i dobrze zachowane, że na ich podstawie można było odtworzyć całość. Przywrócono oryginalne kolory ścian i stolarki, w tym charakterystyczną dla secesji oliwkę.
W Sali kameralnej warto zwrócić uwagę na piec ceramiczny, który dotrwał do dziś nienaruszony. W amfiladzie na pierwszym piętrze zachowały się rozsuwane drzwi z witrażami. Na II piętrze mieści się kuchnia węglowa z zachowanym napisem niemieckim: własny piec wart jest złota.
U wejścia widać mozaikę z łacińskim napisem salve – witaj, zaś od strony ul. Mrongowiusza, na ścianie zewnętrznej, inicjały Ottona Naujacka.
26 listopada 2009r. przed budynkiem, w barierce, po lewej stronie schodów wejściowych ukryto magnetyczny mikrocache, co dało początek
PIĄTEMU (UKRYTEMU) ŻYCIU KAMIENICY ;)
Kamerą proszę się nie przejmować. Kesz zainstalowany za zgodą dyrekcji MOK-u.