Pan dworu na pobliskiej Zamkowej Górze miał dwie córki - Annę i Joannę.
Anna kochała się ze wzajemnością w przystojnym młodzieńcu. Często przechadzali się razem po alejach stworzonych przez ojca dziewczyny. Kochanka zazdrościła siostrze Joanna. Złe uczucie powoli przerodziło się w nienawiść. Raz postanowiła towarzyszyć młodym podczas spaceru kamienną aleją na jeziorze. Kiedy znajdowali się z dala od brzegu, zagniewana, że młodzieniec zwraca uwagę tylko na jej siostrę, ze złości wepchnęła go do jeziora. Gdy się topił, z wód jeziora słychać było głos: "Coś zrobiła Joanno?!". Stąd i nazwa jeziora, która z czasem uległa zmianie - Junno.
Keszyk, pojemnik po suplementach:zawiera logbook i ołowek. Lekko zagrzebany po korzeniami "srebrzystych kochanków w uścisku".