To miejsce odkryłam kilkanaście lat temu, podczas kursu Inwentaryzacji Krajoznawczej w Lanckoronie. W teorii znajduje się na Szlaku Architektury Drewnianej, ale w praktyce leży na uboczu traktów turystycznych - w efekcie dość ciężko tu trafić przez przypadek.
Kościół jest jednym z nielicznych w Polsce, zachowanych XV wiecznych kościołów drewnianych. Jest to kościół późnogotycki. Nie jest najstarszy. Kilka XV wiecznych kościołów zostało wpisane na listę UNESCO - Wolę Radziszowską to ominęło (podobnie jak Grywałd). W konsekwencji jest na Szlaku Architektury Drewnianej, ale nie jest aż tak odwiedzany jak pozostałe. A wielka szkoda...
O keszu:
Kesz to mikrus na kordach. Zwyczajna petka z logbookiem. W tym miejscu to kościół jest bohaterem tego miejsca. Po drugiej stronie znajduje się kesz z drugiego serwisu.
O kościele
Kościół pomocniczy Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Woli Radziszowskiej powstał w końcu XV w. To budowla drewniana, wykonana z drzewa modrzewiowego (niewiele jest w Małopolsce kościołów z tego budulca). Zbudowany, standardowo, na planie prostokąta, z trójbocznie zamkniętym prezbiterium i wieżą w części zachodniej. Patrząc z zewnątrz na kościół widzimy w konstrukcji zachrystię od strony zachodniej i Ogrojec od wschodu. Nie widziałam wielu kościołów drewnianych z Ogrojcem, ale to nie konstrukcja przasądza o wyjątkowości tego kościoła.
To wieża. Powiadają, że została dobudowana w XVI / XVII wieku. Pokryta jest hełmem ostrosłupowym z czterema narożnymi wieżyczkami. Czyż nie jest to "uszatek"? Jej ściany są lekko pochylone, aby lepiej mogły znosić drgania powstałe podczas dzwonienia. Na kalenicy góruje blaszana sygnaturka zakończona ażurową latarnią i cebulastym hełmem.
Nawa i prezbiterium nakryte są stromym, jednokalenicowym dachem i pokryte gontem, który pokrywa również hełm wieży. Cała budowla oszalowana jest pionowymi deskami.
Wnętrze kościoła
Rzadko można je zobaczyć, gdyż dostępne jest jedynie w czasie Otwartego Szlaku Architektury Drewnianej (głównie w wakacje). Bywa, że na tablicy ogłoszeniowej wisi informacja z telefonem do osoby posiadającej klucze. Ale to niestety jest zmienne. Naprzeciwko został wybudowany nowy kościół i tam można próbować szczęścia z kluczami.
Dodatkowo wnętrze kościoła można podziwiać przez internet, dzięki uprzejmości p. Szymona Madeja na stronie Panorama.
Na ścianach i stropach widnieje polichromia o motywach figuralnych z roku 1893: na stropie prezbiterium Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny z medalionami tajemnic różańca, na stropie nawy Chrystusa na Górze Tabor, aa moż na ścianach postacie Apostołów. W jednym z ołtarzy znajduje się odkryty ostatnio obraz św. Anny Samotrzeciej.
W wyposażeniu kościoła elementem przyciągającym największą uwagę jest ołtarz główny z 2. poł. XVII w. Na mensie o kształcie sarkofagu stoją cztery korynckie kolumny otaczające obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem. Nad obrazem umieszczono glorię z gołębicą Ducha Świętego, a obok niej anioły i wazony ze słonecznikami. Najcenniejszym elementem ołtarza jest obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem datowany na 1460 r. namalowany na desce lipowej w jednej z krakowskich pracowni.
Długie lata oryginalny obraz był przykryty drewnianymi, pozłacanymi sukienkami, spod których widać było jedynie twarze Marii i Dzieciątka.
Boczne ołtarze pochodzą z 1636 r. Są bliźniaczo podobne, bogato zdobione m.in. głowami aniołów, winoroślą, ornamentami. W każdym umieszczono po trzy obrazy. W lewym są to: u dołu scena Zwiastowania, w centralnej części Chrystus Ukrzyżowany z Jerozolimą w tle (obraz jest wzorowany na XII-wiecznej rycinie Rubensa). Nad nim widnieje obraz Archanioła Michała, wokół którego stoją rzeźby św. Kazimierza i św. Floriana. W zwieńczeniu przedstawiono postać Jana Chrzciciela. Drugi z ołtarzy zawiera u dołu Pokłon Trzech Króli z 1636 r., w centrum świętą Annę z Marią, dzieciątkiem Jezus, św. Józefem i św. Joachimem. W górnej części ołtarza przedstawiono św. Marcina, a po jego bokach św. Wojciecha i św. Stanisława. Ołtarz wieńczy figura Chrystusa.
Jednym z najstarszych elementów wyposażenia świątyni jest późnogotycki XVI-wieczny krucyfiks umieszczony na belce w łuku tęczy. Warto też zwrócić uwagę na XVIII-wieczną kamienną chrzcielnicę, na której pokrywie przedstawiono scenę chrztu Chrystusa, a całość zwieńczono rzeźbą pelikana karmiącego młode własną krwią. Z XVIII w. pochodzi barokowa ambona, a z ok. 1700 r. bogato zdobione organy. W kościele zachowały się XIX-wieczne ławki oraz XVIII lub XIX-wieczny fotel celebransa z nogami w kształcie lwich łap, lwimi głowami w oparciach rąk oraz wolutami w zwieńczeniu. Na ścianach i suficie kościoła można zobaczyć bogatą polichromię ornamentalną i figuralną z 1893 i 1911 r. Na ścianach widnieją postacie apostołów, zaś na suficie prezbiterium Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny otoczone medalionami z tajemnicami różańca, zaś na suficie nawy scena Przemienienia Pańskiego na górze Tabor.
Od wielu lat w okolicy krąży plotka, że lokalizacja kościoła jest zagrożona ze względu na planowana budowę autostrady. Były w tej sprawie liczne protesty. Na razie nic nie wiadomo, póki co kościół stoi w tym samym miejscu, co zawsze. Choć brakuje wokół niego przestrzeni - jest nieco "zgnieciony" przez zabudowania centrum.
Zobaczcie go, póki jeszcze jest na to czas.
I powodzenia z keszem - jest dość prosty - w tym miejscu trudno było zrobić cokolwiek bardziej skonplikowanego, bo jednak kościół jest "na widoku"
PS. Wola Radziszowska to rozległa osada, także jeżeli kierujecie się GPSem to albo wklepcie kordy, albo wpiszcie ulicę "Adama Mickiewicza" i kierujcie się na centrum Woli (nie Radziszowa). Przyznam, że byłam tam kilkanaście razy i za każdym razem, błędnie, wjeżdżałam do Radziszowa pod szpital :)
Upd.14/05/2021
Ziellona prosi:
PS. Logujcie DNFy, nawet jeśli jesteście pewni, że to geoślepota
Symbol | Typ | Współrzędne | Opis |
---|---|---|---|
Parking | --- | Przykościelny parking. Dość duży. |