Krościenieckie mosty nad Dunajcem cieszą oko turystów. Ci zmotoryzowani, zwłaszcza w wakacyjne weekendy, mogą spokojnie się im przyglądać bliżej, stojąc w korkach na trasie Szczawnica - Czorsztyn. Na pierwszy rzut oka ma się wrażenie, że most jest jeden, ale jednak nie - są dwa. Noszą imię marszałka Józefa Piłsudskiego.
Odszukanie skrzyneczki nie powinno sprawić Wam większego problemu - jest na współrzędnych, zerknijcie na atrybuty, na rozmiar - i już wiadomo, gdzie trzeba błyskawicznie i niepostrzeżenie sięgnąć ręką. UWAGA - skrzyneczka jest w miejscu niezwykle narażonym na spalenie, dlatego przy jej podejmowaniu i odkładaniu musicie wspiąć się na wyżyny konspiracji. Podejmujcie ją i odkładajcie jedynie w tych momentach, w których na moście jest pusto, na chodniku w stronę Szczawnicy jest pusto oraz nie ma nikogo na schodkach. Zalecam poszukiwania w godzinach wczesnych albo bardzo późnych, wtedy jest największy komfort działania. Bardzo proszę o odkładanie dokładnie w to samo miejsce - w innym będzie widoczna i zaręczam, że natychmiast zginie, a że mieszkam jedynie 506 km od kesza, reaktywacja nie nastąpi zbyt szybko... Ale jestem dobrej myśli i trzymam kciuki, by wszystko szło zgodnie z planem. W razie wątpliwości skorzystajcie z ostatniej fotodeski ratunku. Powodzenia, dobrej zabawy.