Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Legendy #08 - Uroczysko Blochle - OP94BF
Właściciel: gajowy--marucha
Ta skrzynka należy do GeoŚcieżki!
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: m n.p.m.
 Województwo: Polska > śląskie
Typ skrzynki: Multicache
Wielkość: Mała
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 15-01-2020
Data utworzenia: 15-01-2020
Data opublikowania: 15-01-2020
Ostatnio zmodyfikowano: 02-03-2020
34x znaleziona
0x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 4 obserwatorów
104 odwiedzających
25 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
13 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: Aynsley, B0rtes, brajan74, Chochlik., Chrząszcze2, crazy_baby, Holka, Hr. Jan Usz, karwdo, kross, Mensor, R-Sol, Rob-Team
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Umiejscowiona na łonie natury, lasy, góry itp  Miejsce historyczne 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Uroczysko Blochle

Nie jest łatwo trafić do Uroczyska Blochle nawet znając drogę. Zwłaszcza teraz, gdy teren jest zmeliorowany oraz mocno mokry po opadach deszczu. Może i dobrze, że tak? Ponieważ trudno tam teraz dotrzeć, nie zostanie ono tak szybko zadeptane i zniszczone. Szkoda byłoby tego urokliwego zakątka, którego każde drzewo i każdy krzak szumi swoją własną historię.

W zamierzchłych czasach, gdy wokół szumiała jeszcze prastara Puszcza Śląska, ludzkich siedzib niewiele było, a leśnymi duktami przemykali niechętnie i bojaźliwie kupcy z dalekich krajów ze swoimi wozami, wśród lasów znalazło schronienie kilka drewnianych chatek. A że ziemia tu urodzajna była i bogate lasy obfitowały w grzyby, jagody i zwierzynę łowną to ludzie żyli tu cicho i spokojnie. Była jedna chatka biedniejsza od innych, w której starzało się małżeństwo, którym dobry los nie poszczęścił dziećmi. Z wiekiem sił coraz mniej, zdrowie szwankowało toteż i chałupinka biedna chyliła się coraz bardziej ku ziemi. I była w wiosce dziewczyna śliczna i dobra, która zaglądała do staruszków by pomóc, by wodę przynieść czy posprzątać w obejściu. Lecz ojciec dumny niechętnie spoglądał na tę pracę ukochanej jedynaczki. Nie na to ją chował mlekiem i miodem karmił, aby usługiwała jakimś darmozjadom. Złym okiem patrzył gdy chyłkiem uciekała by pomóc, posprzątać, czy nakarmić biednych staruszków. Nie pomagały jednak zakazy i surowe słowa groźnego ojca. Dziewczyna gdy tylko mogła biegła z pomocą, bo wiedziała, że jak nie ona to nikt im nie pomoże. Wszyscy bowiem w osadzie zapracowani byli bardzo w trosce o bezpieczeństwo i byt własnych rodzin, dzieci i domów. Nie było dużo młodych we wsi, nie było wolnych rąk do pracy. Więc pomagała mimo, że nieludzki ojciec groźnym głosem wyklinał jej dobre serce i chęć pomocy.

Razu pewnego gdy wrócił z polowania nie zastał córki w domu i domyślił się gdzie jest i co robi. Pognał rozjuszony i wściekły do małej chatynki na skraju lasu. Zobaczył uroczą swą córkę delikatną jak sieć pajęcza na kolanach szorującą podłogę w nędznej chacie. Diabeł w niego wstąpił i jak stał tak trzasnął batogiem krucha postać dziewczęcą. Ze złości, z rozżalenia czy może z rozpaczy, że nie usłuchała. Nikt już nie dojdzie co nim powodowało. Zamarli w przerażeniu staruszkowie, ale za późno było na ratowanie. Padła śliczna dobra córka do stóp ojca despoty. Na próżno lament starców, na próżno szlochanie matki …. Gdy ojciec zrozumiał co zrobił okropnym głosem zakrzyknął „O ukarz mnie Boże !” I stało się, uderzył nagle piorun, zatrzęsła się ziemia i znikło wszystko wokół. Pokręcone postacie staruszków i zamarłej z rozpaczy matki przemieniły się w drzewa bukowe, a postać dziewczyny w wątłą brzózkę. Po strasznym zdarzeniu sprzed wieków jedynie powykręcane buki zostały, dwa potężne pnie pochylone nad źródełkiem, które wybiło w miejscu gdzie stała dziewczyna. Do dziś dnia faktycznie stoją tu potężne trzy drzewa na straży strumyczka, a uważny obserwator dostrzeże w prastarych drzewach troskliwie pochylających się nad źródełkiem postaci zrozpaczonej matki i dwoje staruszków. Wątła brzózka zaś wyrosła na piękną i dumną brzozę, która godnie szumi o swoim losie tym, którzy zechcą posłuchać...

Uroczysku Blochle. Po wojnie, w okolicy Zielonych Świątek, odbywały się tam huczne zabawy z tańcami do białego rana z udziałem ludności z okolicznych miejscowości? Zabawy zwane były "U źródełka".

Skrzynka dwu etapowa w celu pokazania najlepszego dojścia, bez obchodzenia płotów, bagien, rowów i wszelakich chaszczy.

Jest to skrzynka z serii skrzynek przedstawiających miejscowe podania i legendy w miarę możliwości, będę wrzucał następne zawsze ze znaczkiem Legendy #.

 

 

 

Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
blochle 1
blochle 2