Na rozstaju dróg w lesie niedaleko Zendka stoi sobie krzyż. Niby nic w tym dziwnego ale krzyż stoi tyłem do wąskiej zarośnietej dróżki.
Tylko ta dróżka nie zawsze była wąska i zarośnięta a krzyż nie stał do niej tyłem...
To dawny szlak ze Śląska do Koziegłów. Również dawna granica Śląska i Księstwa Siewierskiego.
Historię tego miejsca trochę przybliża artykuł sprzed paru lat: https://myszkow.naszemiasto.pl/czy-droga-miedzy-cynkowem-a-zendkiem-zblizy-dwa-powiaty/ar/c1-1285985, skąd zaczerpnąłem poniższe fragmenty:
"Droga z Cynkowa w kierunku Zendka już w roku 1608 była nazywana drogą do Gór Tarnowskich. Wtedy najprawdopodobniej dla ruchu pieszego i konnego spełniała dobre standardy. (...) przecinająca Brynicę droga powiatowa, (dziś bardziej pasuje do niej określenie "leśna") wpisała się w historię XX wieku. W latach 20. ubiegłego wieku podróżował nią do Kazimierza Niegolewskiego w Czarnym Lesie koło Woźnik Wojciech Korfanty. Jak wyjaśnia Leonard Jagoda, Niegolewski w Komitecie Plebiscytowym był u Korfantego jakby ministrem rolnictwa i odpowiedzialnym za ochronę domen państwowych. To w Czarnym Lesie podjęto decyzję o wybuchu III powstania śląskiego, po tym, jak konsul generalny RP w Opolu, Daniel Kętrzycki, poinformował Korfantego o niekorzystnym dla Polski projekcie podziału Górnego Śląska. (...)"
W skrzynce skromne certyfikaty dla trzech pierwszych znalazców zrobione własnoręcznie przez młodszego członka zespołu.