Gdańskie Brzeźno to dawniej nadmorski kurort i wieś rybacka, a dziś po prostu jedna z sypialni Gdańska i plaża. Dzielnica znajduje się na peryferiach miasta, poza sezonem letnim panuje tu z reguły cisza i spokój. To moje miejsce :)
* * *
Nadmorski trakt pieszo-rowerowy łączący Brzeźno z Jelitkowem kształtował się do obecnej postaci przez lat kilkanaście. Jeszcze na początku lat 90-tych wzdłuż plaży na odcinku brzeźnieńskim był tylko zwykły chodnik, dalej wzdłuż wydmy aż do Jelitkowa biegła leśna ścieżka. Potem wybudowano nowe brzeźnieńskie molo, które skomunikowano "ze światem" deptakami łączącymi je z Brzeźnem, Zaspą i Jelitkowem. Na odcinku Brzeźno - Jelitkowo deptak podzielono na pół, dla pieszych i dla cyklistów. Było to przez wiele lat źródło wypadków i konfliktów, wreszcie w 2008 roku dokonano modernizacji i dotychczasowy trakt przekształcono w deptak dla pieszych a obok wybudowano niezależną od ciągu pieszego ścieżkę rowerową. Jej rozstaje na końcu Al. Hallera - przy słynnych brzeźnieńskich "budach" (czyli popularnych knajpkach i pubach) - wybudowano w kształcie ronda, pierwszego tego typu w Gdańsku.
Wedle opinii działaczy Obywatelskiej Ligi Ekologicznej - to pierwsze rowerowe rondo w Polsce!
Nową ścieżkę otwarto późną wiosną 2008 roku, wtedy też na niezależnym forum dzielnicowym Brzezno.net padł pomysł nadania mu nazwy "Rondo Przy Budach". Wkrótce na rondzie pojawiła się stosowna tabliczka, która o dziwo przetrwała pierwszy rok istnienia bez uszczerbku, a ostatnio otrzymała nowe oblicze - nawiązujące do Systemu Informacji Miejskiej Gdańska (SIM). Oczywiście cała inicjatywa nazewniczo-tabliczkowa jest całkowicie niezależna od miasta...
Przy rondzie zlokalizowano skrytkę. Ponieważ jest to najludniejsze miejsce w naszym kurorcie - jest to skrytka konspiracyjna, ukryta wg klasycznych zasad spopularyzowanych w kultowym serialu "Stawka większa niż życie". Nie trzeba wchodzić na obszar ronda, wystarczy zająć miejsce służące wygodnej obserwacji spacerowiczek i spacerowiczów. W razie wątpliwości proszę obejrzeć w "Stawce" sceny przejmowania meldunków w parkach miejskich, dla praktyki warto też odszukać skrzynki Esema z cyklu "Śladami Kapitana Klossa".
Pojemnik magnetyczny mikro wewnątrz logbook - weź sprzęt do pisania! W miarę możliwości proszę o wykonanie konspiracyjnego zdjęcia na tle ronda - bez dekonspiracji skrytki.
***
Uwaga - w okolicy znajduje się inna moja skrytka, o podobnej nazwie i temacie, zarejestrowana w drugim geoserwisie - proszę o unikanie pomyłek, to dwa różne kesze, nie są tożsame.