Log in om de coördinaten te kunnen zien.
Hoogte: 502 meter NAP
Provincie:
Polen > śląskie
Cache soort: Traditionele Cache
Grootte: Micro
Status:
Kan gezocht worden
Tijd:
0:02 h
Lengte:
n/b
Geplaatst op: 12-05-2017
Gemaakt op: 30-05-2017
Gepubliceerd op: 30-05-2017
Laatste verandering: 30-05-2017 
48x Gevonden 
2x Niet gevonden 
0 Opmerkingen 
1 Volgers 
132 x Bekeken 
31 x Gewaardeerd 
Beoordeeld als: goed
1 x Aanbevolen
Cache attributen
Beschrijving
PL
Galeria Kukuczka powstała ze spontanicznego impulsu - potrzeby wewnętrznej obcowania ze sztuką przez Bożenę i Jana Kukuczków.
Swój początek zaznaczyła w 1985 roku przy okazji tyskiego pleneru (...) Przez lata Galeria wzbogacała się o kolejne zbiory artystów polskich i zagranicznych. (...) Są tu obrazy, rysunki i grafiki wyraźnie adresowane do odbioru o szerokim wachlarzu zainteresowań. Widzimy tu różnorodność postaw twórczych, warsztatów, indywidualności - dzieła tchnących pięknem, których nie da się zdefiniować, ani zaszufladkować, bo są potrzebą na co dzień do rozbudzania wyobraźni, prowokowania do refleksji z uwrażliwianiem na piękno natury.
Tyle ze strony galerii. Ich slogan to "Na granicy bez granic" i coś w tym jest, bo na początku maja tego roku było głośno o galerii w całej Polsce za sprawą skandalu/rzekomego skandalu (wybierz w zależności od przekonań politycznych) o którym pisała pewna gazeta:
Obrażające uczucia religijne i patriotyczne karykatury przedstawiające polityków PiS, które zostały wystawione w miejscowej galerii sztuki, wywołały oburzenie mieszkańców Istebnej. Sprawę relacjonuje piątkowa "Gazeta Polska Codziennie".
- Wójt twierdzi, że nic nie wiedział, właściciel galerii przeprasza, a mieszkańcy nie wierzą - pisze w komentarzu gazeta.
Obrazy zostały wystawione w Galerii Kukuczka w Istebnej w powiecie cieszyńskim. Jej właściciel Jan Kukuczka wyjaśnił w wypowiedzi dla "GPC", że chodziło o "zamknięty, prywatny pokaz". Autor karykatur, - Piotr Jakubczak chciał pokazać swoje nowe obrazy, a ponieważ długo ze sobą współpracujemy, zgodziłem się. Wcześniej nie widziałem, co to są za treści. Kiedy je zobaczyłem, powiedziałem, że obrazy muszą zniknąć. I tak się stało - tłumaczy.
Sprawę bada wójt gminy Istebna, Henryk Gazurek. Gmina jest właścicielem nieruchomości oddanej w dzierżawę osobom prowadzącym galerię - zaznacza "Gazeta Polska Codziennie".
Zdaniem lokalnego działacza PiS Jana Legierskiego "to niemożliwe, żeby wójt i właściciel galerii nie wiedzieli wcześniej, co ma przedstawiać wystawa". Działacz PiS wraz z kolegami przygotował już wniosek żądający zerwania umowy z właścicielem galerii i dymisji wójta Istebnej.
Każdy sam sobie oceni, a w galerii prezentowane są różne rzeczy i każdy znajdzie coś dla siebie.
Kesz w pobliżu przy tablicy.
Extra hints
Afbeeldingen
Logs:
48x
2x
0x
3x
