Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Most po wąskotorówce - OP8LW4
Właściciel: Psikiszek
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 136 m n.p.m.
 Województwo: Polska > podlaskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mikro
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 03-05-2017
Data utworzenia: 03-05-2017
Data opublikowania: 03-05-2017
Ostatnio zmodyfikowano: 03-05-2017
13x znaleziona
0x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 0 obserwatorów
81 odwiedzających
8 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
1 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: tomaszg
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Skrzynka niebezpieczna  Przyczepiona magnesem  Miejsce historyczne 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

    Historia wąskotorówki w Puszczy Knyszyńskiej sięga 1916r. kiedy Niemcy celem ułatwienia wywozu drewna z lasu stworzyli sieć torów. Centralnym punktem była Czarna Białostocka, a najdłuższy odcinek biegł w stronę Stacji Waliły. Kolejkę leśną z powodzeniem wykorzystywano w czasie II RP, jak i w latach PRL. Początki jej schyłku to lata 70 XXw. kiedy rozwój motoryzacji sprawił, że taniej było wywozić ciężarówkami i poszczególne odcinki torów zaczęto zamykać. Mimo to lokomotywy ciągnęły składy z drewnem w niektórych miejscach aż do przełomu lat 80/90 XXw. Pierwsza połowa lat 90-tych okazała się śmiertelnym ciosem. Dużą część nawet głównych torowisk po prostu rozebrano. Stało się tak z odcinkiem ze Stacji Walił do Kopnej Góry. Reliktami są polany po stacjach załadunkowych, nasypy, przekopy i czasami przepust lub most. Część z Kopnej Góry do Czarnej Białostockiej też jest w nie najlepszym stanie i bez poważnych remontów nikt tam nawet drezyną nie przejedzie. Szkoda że przez krótkowzroczność (sprzedanie szyn na złom) i brak inwestycji w kolejnych latach zmarnowano szansę na wspaniały produkt turystyczny, bo kolejka szła przez naprawdę piękne i nieraz dzikie rejony.

    Pojemnik schowałem na jednym z ostatnich śladów kolejki w tym rejonie, czyli na moście na Supraśli. Niestety zostały z niego tylko metalowe belki. Świetnie widać też nasyp po którym przez podmokłą łąkę biegły tory. Skrzynka nieprzesadnie trudna, ale z paru metrów można spaść. Zimą przy oblodzeniu zrobi się ekstremalnie. Kesz to niestety tylko mikrus. Kordy wyznaczyłem za pomocą mapy google, ale podpowiedź nie pozostawi wątpliwości.

Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Wpisy do logu: znaleziona 13x nieznaleziona 0x komentarz 0x Wszystkie wpisy