Wędrując po Beskidzie Śląskim natrafiliśmy na "Skrzyżowanie pięciu dróg". A przynajmniej tak głosi tabliczka z nazwą tego miejsca. Tyle, że drogi są cztery, a tej piątej w terenie nie uświadczysz. Dwie z nich prowadzą do góry, pod Klimczok, a dwie w dół do Szczyrku. Miejsce to okazało się być na tyle ciekawe i obfitujące w widoki, że zostawiłem tu małego kesza, niedaleko drogowskazu.