Na północ od Kocina, po prawej stronie lasu przy dolinie Kocinki znajdują się rozległe torfowiska. Z relacji mieszkańców wynika, że niegdyś w tym miejscu chowano zmarłych podczas epidemii cholery. Przez wiele pokoleń powtarzano, że w miejscu tym nocą straszą duchy umarłych.
Zapraszam Was więc w to straszne miejsce, muszę jednak powiedzieć że.. jest bardzo urokliwe i pomimo wszelkich starań nie znalazłam w nic nic strasznego, a wręcz przeciwnie No ale nie byłam tam nocą...
Do skrzynki miło wybrać się rowerem, ale jednak do samego kesza trzeba przejść pieszo jakieś 200 metrów. Na drodze czyhają żmije zygzakowate i rude potwory z kitami na końcu. Sami widzieliśmy.