Nawet Stanica ma swój urbex (tylko czy na wsi nie powinno się to wsiowex albo jakoś tak nazywać?) W każdym razie to kesz dla tych, którzy bez urbexów nie mogą się obejść. Chałupa się spaliła, gospodarze więcej się nie pojawili i tak sobie szpeci okolicę.
Bezpieczeństwo bliżej nieokreślone, więc nie ryzykuj i nie wchodź do środka! Nie ma takiej potrzeby!
Pierwotny kesz skradziony w nocy. Reaktywacji szukaj z tylu, nisko. Kordy moga byc +- 5 m. Na razie skromnie, musi wystarczyc.