Miejsce zauważyliśmy jakiś czas temu wracając z keszy na Jurze. Dzisiaj podjechaliśmy, by zobaczyć co to i czy warto zostawić kesza. Okazało się, że to mogiła powstańców styczniowych.
Napis na mogile:
"Tu spoczywa rotmistrz Aleksander Edelsztajn wraz z siedemnastoma powstańcami poległymi w boju pod Sprową 4 grudnia 1863 roku"