„Cudze chwalicie , swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie”… jak raczył napisać na kartach historii Stanisław Jachowicz – ileż w tym prawdy i jakże aktualne słowa po latach. Zabytki bo o nich tu mowa – cieszą oko, stanowią ważny element historii, stanowią spuściznę po artystach. Artyści jacy przychodzą nam w pierwszej chwili na myśl to… zapewne rzeźbiarze, malarze, poeci czy nawet muzycy jak i kompozytorzy. Ale czy artystą może być architekt? Zabytek to nie koniecznie budynek, to również miejsce lub coś upamiętniającego wydarzenie.Sami oceńcie – być może nie raz przechodzicie obok czegoś, co stanowi dobro kulturowe miasta, a tym samym- nas samych. Zapraszam na wycieczkę, mam nadzieję, że wartą poświęcenia odrobiny czasu.
Opisy miejsc nie są moją własnością – pomimo, że znam swoje możliwości uznałem, że lepiej bym nie potrafił. Po co psuć, jeżeli coś jest zrobione dobrze – a i tak połowa keszerów - opisów nie czyta … chociaż mogę się mylić.
Budynek urzędu pocztowego
(ul. gen. K. Świerczewskiego 26), wzniesiony w 1895, rozbudowany w 1913 według proj. berlińskiego architekta Rorae'a. Obiekt posiada cechy stylu neogotyckiego. Pierwotnie posiadał stajnie i powozownie w podwórzu − obecnie zaadoptowane na garaże.
O keszu: Kordy zaprowadzą was przed wejście do budynku poczty.
Znajdź na budynku poczty informacje na temat firmy, która chroni obiekt. Znajdziesz tam numery telefonów. Azymut to szósta cyfra telefonu stacjonarnego i piąta cyfra telefonu komórkowego.
Dystans to z kolei czwarta cyfra telefonu stacjonarnego i czwarta cyfra kodu pocztowego adresu firmy wspomnianej powyżej.