Kolejna odsłona trasy Paczkowskiego Jeziora. Tym razem niedaleko miejsca ukrycia skrytki jest pierwsza elektrownia wodna od której zaczynaliśmy naszą wędrówkę - lecz z drugiego brzegu. Warto pooglądać pływające ryby stając na zaporze. W słoneczne dni widoczne są tam całkiem wielkie okazy sięgające nawet 1 metra. Koniec trasy - dziękuję i zapraszam do Paczkowa na kawkę, loda itp.
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.