Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
SZYB KOPALNI "STARA DOROTA" W SOSNOWCU - OP87F0
SZYB KOPALNI "STARA DOROTA" W SOSNOWCU
Właściciel: pablok78
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 274 m n.p.m.
 Województwo: Polska > śląskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mała
Status: Zarchiwizowana
Data ukrycia: 04-03-2015
Data utworzenia: 04-03-2015
Data opublikowania: 04-03-2015
Ostatnio zmodyfikowano: 10-11-2015
21x znaleziona
1x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 6 obserwatorów
10 odwiedzających
18 x oceniona
Oceniona jako: dobra
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna rowerem  Szybka skrzynka  Umiejscowiona na łonie natury, lasy, góry itp  Miejsce historyczne 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

SZYB KOPALNI "STARA DOROTA" W SOSNOWCU - MIEJSCE SPOCZYNKU PIĘCIU OFIAR MORDERSTWA

 

Morderstwo Mackiewiczów - fot. Piotr Dudała

 

Dokładnie 12 lutego 1945 r. z zimną krwią zostało zamordowane małżeństwo Mackiewiczów: Mieczysław i Helena, a także ich synowie: Jerzy i Bohdan oraz kolega, Jerzy Piwowarczyk. Ciała ofiar wrzucono do szybu byłej kopalni „Stara Dorota”. Synowie Mackiewiczów byli żołnierzami AK.

Informacje na podstawie zeznań

Morderstwo nadal kryje w sobie wiele tajemnic. Wiedza o wydarzeniach z 12 lutego 1945 roku pochodzi głównie z oświadczenia, jakie w 1990 roku złożyło rodzeństwo Ujejskich – Alina i Janusz, prawdopodobnie jedyni świadkowie tych wydarzeń. Jakiś czas temu oświadczenie sprzed 25 lat zostało upublicznione.

 

Istnieje hipoteza, że tłem mordu mógł być napad rabunkowy-
Mieczysław Mackiewicz był osobą zamożną, ostatnim dyrektorem kopalni "Dorota".
Drugi motyw mógł mieć podłoże polityczne. Według przekazów okolicznych mieszkańców, cała rodzina była przeciwna systemowi komunistycznemu, jaki tworzył się w Polsce. Prawdopodobnie obaj synowie Mieczysława Mackiewicza, Jerzy i Bogdan, należeli do Armii Krajowej.

 

Dom Urzędniczy w Ostrowach Górniczych.JPG

Z zebranych informacji na miejscu wynika, że rodzina Mackiewiczów zajmowała mieszkanie w jednym z Domów Urzędniczych przy ulicy Klubowej w Ostrowach Górniczych.
Według relacji pewnego starszego (i schorowanego) pana - konkretnie ten naprzeciwko wejścia do pięknej Gospody w Niemcach.

 

Według zeznań, Ujejscy usłyszeli 12 lutego w nocy dobijanie do drzwi. Mieszkali przy ulicy Klubowej w Sosnowcu, gdzie żyli także Mackiewiczowie. Dobijanie do drzwi wystraszyło rodzinę Ujejskich, ale ich próba ucieczki nie powiodła się. Jak relacjonowali: „Po drugiej stronie domu, przed drzwiami stał człowiek z karabinem. Wszedł, kazał otworzyć drzwi kuchenne – wpadło kilku uzbrojonych mężczyzn”. Wtedy mężczyźni nakazali Ujejskim pozostanie w pokojach na parterze, a Mackiewiczom oraz Jerzemu Piwowarczykowi kazano wejść na górę.
Po jakimś czasie rodzina Mackiewiczów została wyprowadzona. W zeznaniu czytamy: „Potem usłyszeliśmy jakieś odgłosy, ale w tym momencie nie zorientowaliśmy się, że to były strzały”. Po fakcie mężczyźni przepytali Ujejskich co słyszeli, a w międzyczasie jeden z nich powiedział: „Mackiewicz kaput, wsio haraszo”. Mężczyźni zagrozili, że jeżeli Ujejscy szepną choćby słowo, „to będzie z nimi źle”. Zwłoki ofiar świadkowie zdarzenia znaleźli w piwnicy.

Ucieczka do Chorzowa

Następnego dnia Janusz Ujejski poszedł na milicję zgłosić sprawę. Tam wprowadzono go do pokoju, gdzie siedział jeden z morderców (o nazwisku Purchla). Nakazał milczenie, a w przypadku pytań o Mackiewiczów, kazał mówić, że wyjechali.

Bandyci powrócili kolejnej nocy, ciała wynieśli i wrzucili do kopalnianego szybu, po czym wrócili pod pozorem zabezpieczenia rzeczy Mackiewiczów. W zeznaniach Ujejskich czytamy jednak, że „dokonali zwykłej grabieży, naszych rzeczy też”. Trzeciego dnia po morderstwie, do mieszkania Ujejskich przyszedł człowiek o nazwisku Mroczek, który ostrzegł, że mają być kolejnymi ofiarami. Rodzeństwo uciekło do Chorzowa. Jeszcze w 1945 roku doszło do napadu na dom Ujejskich, ale policja rozpędziła napastników.

Sprawa do dziś nie jest wyjaśniona. W pobliżu miejsca, gdzie wyrzucono ciała Mackiewiczów, stoi brzozowy krzyż.

Krzyż brzozowy.JPG

W 70. rocznicę uroczystości rozpoczęły się mszą św. w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy, którą odprawił ks. bp Grzegorz Kaszak. Po mszy zgromadzeni przeszli do starego szybu „Dorota”, gdzie znajduje się mogiła pomordowanych. Tam wygłoszono okolicznościowe przemówienia, zapalono znicze i złożono kwiaty.

 

 Co do kordów, jeżeli się nie zgadzają proszę o info, telefon mi szwankował:(

 

źródło:http://www.twojezaglebie.pl

źródło: http://eksploratorzy.com.pl

 

 

 

Obrazki/zdjęcia
Stary szyb Dorota
Betonowy słupek
Spoiler
Kopalnia
Wpisy do logu: znaleziona 21x nieznaleziona 1x komentarz 0x Wszystkie wpisy