Witajcie drodzy poszukiwacze!
Zapraszam na kolejnego mojego keszyka, którego założyłem właściwie na pełnym spontanie, zaraz po UDANEJ OBRONIE PRACY INŻYNIERSKIEJ, aby odreagować cały ten stres związany ze studiamiStąd też przyjemne, średniowieczne rytmy, akurat idealnie zgrywające się z nazwą ulicy, przy której stoi nasz urbex'ikO samym budynku i historii ulicy niewiele mogłem znaleźć w internecie, a że kesz zakładany na spontanie...Na dniach postaram się nadrobić zaległości i napisać więcej o miejscu :)
A skąd taka nazwa kesza? ProstePoszukiwany budynek znajduje się przy ulicy Trubadurów i ma nr 9 :)
A kim byli trubadurzy?
"Trubadurzy – poeci i zarazem muzycy francuscy działający w XII i XIII wieku. Przyjęło się uważać za trubadurów tych poetów, którzy działali na południu Francji, pisząc w języku oksytańskim, langue d'oc, natomiast za truwerów – poetów z północy Francji piszących po francusku, langue d'oil. Terminem trobairitz określa się kobietę-trubadura.
Działalność trubadurów była najwcześniejszym i najistotniejszym przejawem regionalnej sztuki muzycznej i poetyckiej w średniowiecznej kulturze Zachodu, a jej wpływ można dostrzec – nie tylko w epoce średniowiecza – również na terenie innych krajów europejskich. Z imienia wymienić można około 460 trubadurów, z twórczości których zachowało się około 2600 utworów – z czego jedynie około 10 posiada oryginalną melodię.
Twórczość literacka trubadurów to tzw. poezja prowansalska. Z tradycji trubadurów wywodzą się truwerzy i niemieccy minnesingerzy. Poezję trubadurów i truwerów rozpowszechniali oni sami lub też wędrowni śpiewacy zwani minstrelami." ~źródło Wikipedia
Ta muzyka jest po prostu piękna...Ach...Po takim stresie na studiach, bardzo fajnie włączyć sobie takie średniowieczne nuty... :)
O keszu:
Keszyk składa się z pojemnika fizycznego (kesz właściwy) i hasła do logu.
Jako, że kesza zakładałem na pełnym spontanie i byłem średnio przygotowany, a chciałem Was zmusić do zwiedzenia całego budynku, nie mając nic na pierwszy etap, postanowiłem ukryć hasło w piwnicach, a kesza właściwego u góry :)
Kesz: jedno piętro pod poddaszem, pomieszczenie ze zdjęcia z opisu, prawy dalszy rógKeszyk pod jednym z kilku w pomieszczeniu. Pilnuje go mały trubadurekA dlaczego nie na strychu? Na strychu są OPUSZCZONE gniazda os - tak, opuszczone i nic Wam nie grozi, ale aby nie ryzykować...Jeśli nie boicie się OPUSZCZONYCH gniazd os, to zapraszam na strych, bo jest zacnie i naprawdę warto ;)
Hasło: nazwa przedmiotu (pisana wielkimi literami) który znajduje się na końcu tuneliku ze zdjęcia z opisu :)
Powodzenia!!! :)
p.s. Hasło do logu jest po to, abyście zwiedzili cały budynek, więc starajcie się po to hasło podejść, a nie dzwonić do innych w tej sprawie...A uwierzcie, piwnice, gdzie jest hasło, warto zwiedzić ;)