Kesz to mały pojemnik klipsowy. Zawiera logbook, ołówek, wiele fantów na wymianę i oczywiście certyfikaty FTF, STF i TTF. Proszę o delikatne obchodzenie się z maskowaniem :-)
Pomysł założenia skrytki powstał spontanicznie i ma związek ze świętami Bożego Narodzenia. Skoro idą święta to musi być choinka, a skoro jest choinka to musi być też i prezent! Nam keszerom też się coś od gwiazdki należy!
Miejsce ukrycia to typowy sosnowy młodnik, bo jodłowych u nas brak, a do świerkowego spory kawałek. Lokalizacja nie jest zupełnie przypadkowa, chodziło o to, aby zapewnić Wam 100% dyskrecji, gdzie bez zażenowania będzie można pobrudzić spodnie i kurtkę ;-) Współrzędne prowadzą wprost do kesza. Poszukiwania mogą trochę przypominać klasyczne grzybobranie, ale należy pamiętać, że szukamy prezentu. Pojemnik jest wypakowany po brzegi fantami. Trzech pierwszych znalazców może sobie wybrać spośród fantów jakiś prezent, oczywiście bez konieczności wymiany :-) Wesołych Świąt i miłej zabawy!!!