**** Aktualizacja 16.01 *****
Kesz to bliźniak innej skrzyneczki w tej okolicy - Sosnowiec Kazimierz - OP81JX - użytkownika pablok78 - tyle że jego kesz ma pokazywać okolicę dworca, a mój to co z niego zostało, od środka.
****************************
Swoją pierwszą skrzynkę postanowiłem założyć w:
„Aktualizacja 2013-08-26:
Jeszcze w tym roku ma zostać przeprowadzone wyburzenie budynku dworcowego na stacji Sosnowiec Kazimierz. Podobny los czeka zdewastowany budynek dworca Sosnowiec Dańdówka.
- Obecnie jesteśmy w trakcie rozstrzygania przetargu (II transza) na rozbiórkę 1287 budynków znajdujących się na terenach kolejowych w całej Polsce. W tym przetargu została ujęta rozbiórka dworców Sosnowiec Dańdówka i Sosnowiec Kazimierz Górniczy. Decyzja o rozbiórce tych budynków została podjęta ze względu, na to, że są one zbędne z punktu widzenia działalności PKP SA, straciły swoją nominalną funkcję i są w złym stanie technicznym. Ich dalsze utrzymywanie jest w związku z tym bezcelowe i generuje niepotrzebne koszty. W ten sposób porządkujemy mienie będące w naszym posiadaniu i optymalizujemy zarządzanie obiektami, które są na naszym stanie. Obiekty powinny zostać wyburzone do końca tego roku - informuje nas Bartłomiej Sarna z departamentu marketingu oddziału PKP SA we Wrocławiu.
O ile dworzec na Dańdówce to zdewastowane betonowe pudło, to budynek w Kazimierzu Górniczym pamięta czasy przełomu wieków. Obie stacje leżą na linii Katowice-Kielce, na której do podróżowania pociągiem skutecznie zniechęca niska prędkość składów.”
Źródło:
****************************
Rok z kawałkiem mija a dworzec jak stoi tak stał. I choć pociągi dalej osiągają zawrotną prędkość żółwia, to widok dworca dalej może komuś przypomnieć przełom epok. Stan dworca określiłbym jako dobry: stoi na tyle daleko od siedzib złomokeszerów że ci jeszcze nie zainteresowali się zawartością jego ścian, co doskonale wręcz widać na dworcu na Dańdówce. W środku brak aktywności bezdomnych szukających schronienia przed zimą (choć może się to zmienić w najbliższym czasie) czy imprezującej młodzieży. Nie jest to może perła architektury, ale warto się przyjrzeć temu miejscu póki jeszcze istnieje i póki nikt nie zaczął go na poważnie niszczyć.
Choć budynek dworca jest „teoretycznie” zamknięty, to sam przystanek kolejowy dalej funkcjonuje – w okresie wiosenno-letnim można na nim spotkać harcerzy udających się w podróż kolejową na Kobylicę...
********************
Kesz to typowy urbex, wymagający zwiedzenia budynku dworca. By go podjąć musicie odszukać miejsce z którego niegdyś rozchodziło się ciepło. Kesz znajduje się ZA nim.
Zdobywając kesza zaopatrz się w porządne buty (szkło na ziemi) i latarkę
Zdobywasz kesza na własną odpowiedzialność!!!